Dyrektor Powstania na Pacyfiku żałuje, że łuk Mako nie miał „większej wagi”

Spisu treści:

Dyrektor Powstania na Pacyfiku żałuje, że łuk Mako nie miał „większej wagi”
Dyrektor Powstania na Pacyfiku żałuje, że łuk Mako nie miał „większej wagi”
Anonim

W ekskluzywnym wywiadzie dla Screen Rant reżyser powstania w Pacific Rim Steven S. DeKnight (Daredevil) żałuje, jak w filmie potraktowano łuk Mako Mori (Rinko Kikuchi). Szokująca śmierć jej postaci, ulubieńca fanów oryginalnego Guillermo del Toro, rozgniewała wielu fanów. Okazało się, że jest to kolejny przykład zabicia kobiecej postaci w celu motywacji męskiej.

Powstanie na Pacyfiku miało być początkowo wyreżyserowane przez del Toro i obejmowało gwiazdy z oryginalnego filmu Charlie Hunnam i Kikuchi. Jednak del Toro zrezygnował z projektu, aby jego zdobywca Oscara Shape of Water i Hunnam pracował nad przeróbką klasycznego papillon Steve'a McQueena. Następnie scenariusz musiał zostać zmieniony, wprowadzając do serii wiele nowych postaci, w tym Johna Boyegę jako Jake'a Pentecosta, syna stakera anulującego apokalipsę (Idris Elba) od pierwotnej i zepsutej debiutantki Caliee Spaeny jako Amara.

Image

Powiązane: Pacific Rim 2 Prawie nie zawiera traszki Charliego Daya

Rozmawiając z Screen Rant, DeKnight zajął się niektórymi zmianami, jakie wprowadził w Powstaniu. Reżyser wypowiedział się głośno o przedstawieniu Mako w powstaniu na Pacyfiku w mediach społecznościowych. Wiele jego tweetów dotyczyło procesu masowego hitu, takiego jak Powstanie na Pacyfiku, oraz tego, jak często reżyserzy nie mają ostatecznej kontroli twórczej.

Jest tysiąc rzeczy, które chciałbym zmienić, dużych i małych. W filmie są rzeczy, które zawsze będą mnie niepokoić, których nikt nigdy nie zauważy. Są też rzeczy, takie jak zwiększenie wagi śmierci Mako, które, jak sądzę, ludzie zauważają.

Image

DeKnight ujawnił również, że katastrofa helikoptera zawsze była niezależna od filmu, nawet jeśli scenariusz nadal zawierał Hunnam. Wyjaśnił, że z czasem wycięte zostały bardziej emocjonalne sceny przedstawiające pogrzeb Mako, a także scena między Jake'em i Amarą opowiadającą o Mako.

Rzeczą, która naprawdę się zmieniła i muszę przyznać, że nie sądzę, aby było lepiej, to, że wsparcie łączące to wydarzenie powoli zostało zerwane z różnych powodów - głównie budżetu i czasu. Tam, gdzie same wydarzenia, ponieważ film porusza się teraz tak szybko, jest trochę niespodziewane i nie ląduje tak dokładnie, jak bym chciał. Były też inne sceny, niektóre z nich nigdy nie kręciliśmy, niektóre kręciliśmy i wycinaliśmy … Dla mnie to był wielki żal, ponieważ kochałem tę postać. Kochałem Rinko [Kikuchi] i nie sądzę, by ostatecznie jej śmierć miała taki ciężar, na jaki zasługiwała, poprzez różne twórcze decyzje, niektóre własne, niektóre poza moją kontrolą.

Jeśli DeKnight jest zamieszany w potencjalną wersję Pacific Rim 3, być może może on naprawić niektóre swoje błędy. W filmie o gigantycznych potworach walczących z gigantycznymi robotami przywracanie kogoś z martwych nie powinno być całkowicie wykluczone. A może mógłby przynajmniej wspomnieć o pogrzebie, dając Mako odprawienie, na które tak słusznie zasługuje.