Czy Disney kiedykolwiek obejmie Prequels Star Wars?

Spisu treści:

Czy Disney kiedykolwiek obejmie Prequels Star Wars?
Czy Disney kiedykolwiek obejmie Prequels Star Wars?

Wideo: Emergency Awesome Fall 2014 Trailer and Video Schedule 2024, Lipiec

Wideo: Emergency Awesome Fall 2014 Trailer and Video Schedule 2024, Lipiec
Anonim

Nowa Gwiezdne Wojny Disneya ma coś dla każdego. Oczywiście, dzięki kontynuacjom i spinoffom, filmy oferują rozwinięcie oryginalnej historii i opracowanie niektórych z jej ukrytych elementów, ale to tylko wierzchołek komety. Star Wars Rebels wprowadza nową generację do serii na małym ekranie, podczas gdy Battlefront jest jedną z najczęściej dyskutowanych gier Triple-A ostatnich lat, a nową ciągłość nadają odpowiednio szeroka gama książek i komiksów. Ponadto, chociaż technicznie nie jest w kanonie ze względu na to, że został wyprodukowany przed Disneyem, ale MMORPG MMORPG w Starej Republice wciąż się czepia, a jej sukces przyćmiewa sukces poprzednika, Galaktyk.

Jedna rzecz jest wyraźnie nieobecna w tym odrodzeniu: prequels. Długotrwały, uzupełniający sagę projekt George'a Lucasa, odcinki I-III były uważane za rozczarowanie po wydaniu, a teraz, gdy nadchodzą nowe historie, zostały całkowicie zignorowane przez całe pokolenie fanów. Disney nie wydawał się też zbyt chętny, aby podnieść flack, a wielu z nich znalazło towarzystwo w najlepszym razie przyjmujące podejście do problemu.

Image

Podczas gdy Mroczne widmo, Atak klonów i Zemsta Sithów mają z pewnością swoje problemy (zwłaszcza poprzednie dwie), nie są one pozbawione swoich zasług, zarówno pod względem unikatowego opowiadania historii, jak i wpływu na galaktykę Gwiezdnych Wojen. Jest tam dość zainteresowania - i wystarczająco dużej rzeszy fanów - aby odkrywanie prequeli w nowej erze Gwiezdnych Wojen było więcej niż warte. Ale kiedy to się stanie (jeśli w ogóle)?

Prequels w Disney Star Wars do tej pory

Image

Chociaż jest to często twierdzone przez dysydentów, warto ustalić, że post-Disney Lucasfilm nie całkowicie zignorował lub świadomie próbował zakopać prequele.

Przebudzenie Mocy rozpoczęło się od Lora San Tekki mówiącego: „To zacznie wszystko naprawiać. Podróżowałem zbyt daleko i widziałem zbyt wiele, aby zignorować rozpacz w Galaktyce. Bez Jedi nie ma równowagi w Mocy”. Wielu wzięło udział w pierwszej roli JJ Abramsa, który skwapliwie opowiadał o swoich zamiarach przywrócenia Gwiezdnych Wojen do czasów sprzed prequeli, choć tęskni za tym, że druga linia honoruje prequelową konstrukcję: pojęcie równowagi w Mocy zostało po raz pierwszy wprowadzone w Widmowe zagrożenie poprzez proroctwo Wybrańca, wskazujące na szerszą mitologię, którą wprowadził. Było kilka innych wzmianek - zastanawiał się Kylo Ren „Być może przywódca Snoke powinien rozważyć użycie armii klonów”, a Unkar Plutt ma w swoich śmieciach części pod racerami - ale były to więcej pisanek niż niezbędne elementy historii.

Ustawiony trzydzieści lat wcześniej Łotr Jeden miał naturalnie więcej elementów, które były bardziej integralne z budową świata. Aktorzy Prequel, Jimmy Smits i Genevieve O'Reilly, powrócili odpowiednio jako Bail Organa i Mon Mothma, Mustafar podał lokalizację zamku Vadera, republikański juggernaut został użyty jako transport więźnia, a Coruscant - planeta, która tak ucieleśniała polityczną walkę prequela z wskażę, że zamiast tego w Epizodzie VII użyto oddzielnej metropolii obejmującej całą planetę - pojawiła się nawet w wymarzonej sekwencji Jyn. To powiedziawszy, mimo że jest to krok naprzód od Przebudzenia Mocy, pod względem wpływu były one nadal po lekkiej stronie; Smits i O'Reilly ostatecznie grali w oryginalne postacie trylogiczne, podczas gdy planety były jedynymi, które nie otrzymały kart tytułowych.

Elementy prequel były bardziej widoczne w materiałach innych niż filmowe. Rebelianci chętnie przedstawiają postacie, lokalizacje, a nawet koncepcje z filmów (chociaż często robi to pod przykrywką kontynuacji Wojen Klonów), podczas gdy książki o remoncie nie rozróżniają epok; Trylogia Następstwa Chucka Wendiga przeprogramowała Battle Droida Mr. Bonesa i ujawniła los Jar Jar Binksa. W grach mobilnych jest jeszcze więcej wskazówek, o ile nie zaznaczono inaczej, wybierz z trzech głównych epok.

Te materiały są jednak odtwarzane innej publiczności. Rebelianci zwracają się ku młodszej grupie demograficznej nieświadomej kontekstu Gwiezdnych Wojen, podczas gdy dorośli oglądający lub czytający książkę są prawdopodobnie zainwestowani w serial więcej niż zwykli fani, a zatem albo akceptują prequele (lub w inny sposób wybaczają); znacznie chętniej kupią elementy odcinków I-III. Jest z filmami i bardziej widocznymi dodatkowymi mediami - Battlefront to wyłącznie oryginalna trylogia - w której wyraźnie nie ma prequeli.

Może to jednak stać się coraz ważniejszą kwestią; Odcinek VII miał ogromne znaczenie, aby przejść do przyszłości i odejść od kontrowersyjnej drugiej trylogii, ale teraz wszyscy są zainteresowani nowymi filmami, istnieje możliwość zagrania trochę z tą formą.

Sequel Trylogia i równoważenie siły

Image

Głównym pędem do przodu Gwiezdnych wojen Disneya jest trylogia kontynuacyjna - Przebudzenie mocy, Ostatni Jedi i bez tytułu odcinek IX - a jeśli prequele zostaną kanonizowane w oczach fanów, to tutaj należy położyć fundamenty. Być może już to skonfigurowali.

Wspomnienie Lora San Tekki o równowadze w Mocy nie było tylko mrugnięciem do przepowiedni, ale wydaje się być wskazówką do kluczowego elementu trylogii sequela. Jest to określone jako powód, dla którego Luke i Zakon Jedi muszą wrócić do galaktyki, ustawiając łuk Skywalkera na większą skalę. Jak to działa, nie jest jasne - podobnie jak w przypadku tego, co dotyczy Ostatniego Jedi - ale popularne jest to, że Anakin tak naprawdę nie przywrócił Mocy równowagi, a jedynie rozpoczął proces. To uczyniłoby Gwiezdne Wojny spójną opowieść z dziewięciu filmów o bardzo skupionej strukturze; jego główne tematy i wątki narracyjne pochodzą z pierwszego aktu (prequeli), a spłacane są w trzecim (sequelu).

Oczywiście istnieje również możliwość bardziej jawnej pracy nad innymi elementami. Plotki sugerują, że Obi-Wan Kenobi Ewana McGregora może w jakiś sposób uwzględnić film, podobnie jak Yoda. Jednak, podobnie jak w przypadku powracających aktorów Rogue One, nadal mamy do czynienia z bardzo oryginalną trylogią.

Wszystko to może jednak nie w pełni wspierać prequeli. Fakt, że niewielu komentowało ideę „równowagi” pochodzącą z odcinka I, podkreśla, że ​​odpowiednia mitologia prequeli została zaakceptowana przez nawet surowych dysydentów do tego stopnia, że ​​została prawie usunięta. W związku z tym Rian Johnson i Colin Trevorrow mogliby prawdopodobnie nakręcić swoje filmy na temat równoważenia Mocy bez konieczności zdawania sobie sprawy z tego, skąd wzięła się ta koncepcja, nie mówiąc już o proroctwach sprawdzania nazw i midi-chlorianach; prequele mogą znacznie poinformować historię bez konieczności ich akceptowania przez Disneya.

Podziały i możliwość powrotu

Image

Podziały mogą oferować coś innego. Jak wspomniano wcześniej z Rogue One, z natury będąc bliżej linii czasu - Rogue One został ustawiony tuż przed oryginalną trylogią, a Han Solo cofnął się o krok w przeszłość - prequale naturalnie będą większą częścią świata. Można to dodatkowo spotęgować późniejszymi filmami. Rzeczywiście, dwoma popularnymi faworytami są Boba Fett (który był rozwijany przed odejściem reżysera Josha Tranka) i Obi-Wan, które wymagałyby wyraźnych linków prequel; Boba musiałby wcielić się w rolę aktora-klona Temury Morrison, a Obi-Wan zobaczyłby McGregora po raz kolejny w kanale Aleca Guinnessa.

Oczywiście nadal mamy do czynienia z epoką klasyczną - pytanie brzmi, czy samodzielne filmy ostatecznie zaczną odchodzić od Galaktycznej Wojny Domowej i podejmą nowy konflikt. To zdecydowanie możliwe; Rozpoczęcie w erze klasycznej było najbezpieczniejszą opcją, aby pokazać fanom, co Lucasfilm h zgodnie z planem, ale z czasem mogą być bardziej śmiali.

Na pewno jest wiele potencjalnych historii. Pod względem luk istnieje całe pochodzenie armii Klonów, która została dokuczona, ale przeważnie nierozwiązana przez Atak Klonów, ale na większą skalę, Wojny Klonów oferują wyjątkowe tło, które do tej pory badano tylko w telewizji. Poza tym masz cały Zakon Jedi - byli dobrze podzieleni w filmach, ale spokojny Zakon nadal wydaje się dojrzały do ​​eksploracji. Jest jeszcze jedna uwaga w nowym stylu opowiadania, który wprowadził Łotrzyk; mogliśmy zobaczyć historię obejmującą dłuższy okres, która rozpoczyna się w Wojnach klonów, ale prowadzi do epoki oryginalnej (Boba Fett byłaby do tego idealna).

To powiedziawszy, kiedy Opowieści odejdą od oryginałów, oczekuje się, że będą patrzeć w przyszłość - podłącz tajemniczą trzydziestoletnią przerwę między Powrotem Jedi a Przebudzeniem Mocy. Istnieje wiele żyznych gruntów, które nie zostały jeszcze odkryte, podczas gdy prequele są gotowe - nawet z kilkoma dziurami wymagającymi zatykania, oprócz trzech filmów jest już sześć sezonów Wojny Klonów.

Wniosek

Image

Ostatecznie to wszystko jest potencjalne, a nie fakty. Obecnie wydaje się, że jesteśmy daleko od prac nad prequelami w szerszym planie Gwiezdnych Wojen (przynajmniej w jednym z publicznie ogłoszonych).

To naprawdę zależy od tego, gdzie Lucasfilm zdecyduje się pójść z serią po odcinku IX. Wykonanie czwartej trylogii jest ryzykownym przedsięwzięciem, grożącym zamianą Gwiezdnych wojen w mydło i dalszą redukcją byłego bohatera Dartha Vadera do roli drugoplanowej, więc oczekuje się, że zamiast tego pójdą w kierunku „Gwiezdnych wojen” i inne ćwiczenia budujące świat. Mając to na uwadze i biorąc pod uwagę, że do tego momentu nowa seria Gwiezdnych Wojen będzie miała pięć filmów, powrót do prequeli nie będzie po prostu możliwy, może być prawie nieunikniony - jak inaczej mogą naprawdę pomieszać rzeczy ? Niektórzy sugerowali nawet, że Disney powinien przejść całą akcję i przerobić odcinki I-III w taki sposób, aby lepiej pasowały do ​​budowanej przez nich galaktyki Gwiezdne Wojny. Chociaż dla tych, którzy uwielbiają odrzucać filmy, ma to sens, jest to ogromne przedsięwzięcie finansowe dla czegoś, z czym wielu już spaliło swoje mosty (i może denerwować tych, którzy je lubią) - coś bardziej spójnego jest bardziej prawdopodobne.

Jeśli chodzi o elementy prequel aktywnie wykorzystywane przez nowe media głównego nurtu Gwiezdnych Wojen, w zasadzie mamy do czynienia z ideą równowagi w Mocy. Chociaż wszystko to jest rozważane, może samo w sobie być potężne: jeśli ta koncepcja stanie się jeszcze ważniejsza w Ostatnim Jedi i Epizodzie IX, to prequele stają się nieuchronnie niezbędne. Na razie nie jest to zły środek.