Twórca „Wrony” chce, by aktor „Witając się” był Sam Witwer w filmie Reboot

Twórca „Wrony” chce, by aktor „Witając się” był Sam Witwer w filmie Reboot
Twórca „Wrony” chce, by aktor „Witając się” był Sam Witwer w filmie Reboot
Anonim

„Wciąż są na to wczesne dni” - powiedział reżyser Corin Hardy, zapytany o jego niedawną nominację na dyrektora nadchodzącego ponownego uruchomienia The Crow. Choć może tak być w przypadku Hardy'ego, sam projekt trwa tak długo, że dość zniechęcające jest słuchanie opisów jego „wczesnych dni”.

Hardy jest czwartym reżyserem, który związał się z The Crow, odkąd Stephen Norrington po raz pierwszy ogłosił, że napisze i wyreżyseruje nową adaptację powieści graficznej Jamesa O'Barra w 2008 roku. Relativity Media nie wyznaczyło jeszcze daty premiery, a Luke Evans odpadł z powodu całkowitego braku pędu projektu, co oznacza, że ​​The Crow nie ma obecnie głównego aktora. Bradley Cooper, Tom Hiddleston, Mark Wahlberg i Channing Tatum rozmawiali na różnych etapach rozwoju, ale podobnie jak Evans każdy z nich odpłynął, aby dołączyć do projektów, które rzeczywiście wydawały się gdzieś zmierzać.

Image

Jednym konsekwentnym zwolennikiem filmu jest sam O'Barr, który został zatrudniony jako konsultant po tym, jak F. Javier Gutiérrez (który miał wówczas reżyserować) złożył mu osobistą wizytę i porozmawiał z nim o pomyśle nowej adaptacji. Blastr donosi, że O'Barr, przemawiając w panelu na Madison Comic Con w zeszłym tygodniu, wyjawił, że zachęcił Gutiérreza do opuszczenia Kruka i przejścia do ponownego uruchomienia Pierścienia przez Paramount, ponieważ był świadomy, że Kruk może nigdy się nie wydarzyć.

O'Barr najwyraźniej był również bardzo szczery w związku z problemami budżetowymi, z którymi borykał się film, ponieważ po spędzeniu siedmiu lat na rozwoju film zacznie się toczyć (o ile w ogóle) z „debetem w wysokości 20 milionów dolarów”. To prawie cały budżet oryginalnego filmu wydany przed nakręceniem pojedynczej klatki.

Image

Pomimo wielu niepowodzeń, O'Barr pozostaje pozytywnie nastawiony do przyszłości The Crow i ujawnił, że od odejścia Evansa jego najlepszym wyborem na prowadzenie jest gwiazda Bycia Człowiekiem, Sam Witwer, z którą komunikuje się od jakiegoś czasu. Według O'Barra Witwer chętnie wcieli się w tę rolę - do tego stopnia, że ​​obiecał kosić trawnik O'Barra przez resztę życia, jeśli uda mu się zagrać mściwego rockera Erica Dravena.

Chociaż nie jest tak dobrze znany jak Evans, Witwer ma szanowaną historię jako aktor telewizyjny, a wcześniej grał w programach takich jak Dexter, Battlestar Galactica i Smallville. O'Barr powiedział, że Hardy, który niedawno zadebiutował w reżyserii horroru The Hallow, wciąż musi być przekonany, że Witwer jest właściwym wyborem, ale historia The Crow sugeruje, że posiadanie dobrej roli niekoniecznie wystarczy, aby skręć kołami. Tymczasem ten debet się nie zmniejsza.

Wrona obecnie nie ma daty premiery.