Powstanie na Pacyfiku to film „Większe niż życie”, mówi John Boyega

Spisu treści:

Powstanie na Pacyfiku to film „Większe niż życie”, mówi John Boyega
Powstanie na Pacyfiku to film „Większe niż życie”, mówi John Boyega
Anonim

John Boyega obiecuje, że publiczność powinna przygotować swój „popcorn miły i ciepły”, kiedy pójdzie na przyszłoroczne powstanie na Pacyfiku. Film jest kontynuacją letniego hitu Pacific Rim 2013 pisarza / reżysera Guillermo del Toro. Jednak powstanie zamieniło większość obsady oryginalnego filmu z szeregiem nowych, ekscytujących wschodzących aktorów - w tym Boyegi, Scott Eastwood, Tian Jing, Adrii Arjona i wielu innych - i ku zaskoczeniu większości Fani z Pacyfiku nie będą kierowani przez del Toro. Zamiast tego, Steven S. DeKnight, prowadzący pierwszy sezon Daredevil, będzie debiutem fabularnym w Powstaniu, po kilku latach udowodnienia, że ​​jest za kamerą w telewizji.

Przyjmując tę ​​samą podstawową przesłankę i styl pierwszego filmu, powstanie w Pacific Rim powstało dziesięć lat po wydarzeniach z jego poprzednika w 2030 roku. I choć większość szczegółów fabuły wciąż pozostaje w tajemnicy, potwierdzono, że kontynuacja będzie kontynuowana śledź Boyegę jako Jake'a Zesłania Ducha Świętego - syna Stakera Idrisa Elby z filmu z 2013 roku - gdy znajduje się w tym samym rodzaju walk Jaeger-Kaiju, z którymi jego ojciec walczył tak dzielnie przed nim.

Image

Powiązane: Zwiastun wirusa powstania z Pacyfiku

Podczas gdy Boyega powstrzymał się od ujawnienia jakichkolwiek szczegółów historii filmu, aktor poświęcił chwilę na podekscytowanie ogromną skalą i zabawnym tonem powstania w Pacific Rim podczas wywiadu z EW:

„Będzie tak fajnie. To jest fajny film. Jest tam do rozrywki. Jest większy niż życie. Po prostu wejdź tam, żeby się dobrze bawić. Spraw, by popcorn był miły i ciepły. Wasze oczy zostaną obrane. Mamy spektakl i wpływy [Guillermo] del Toro są nadal obecne. Będzie naprawdę, naprawdę fajnie. ”

Image

Choć niektórzy fani mogli się wahać przed podekscytowaniem sequelem Pacific Rim nie wyreżyserowanym przez Guillermo del Toro - zwłaszcza po tym, jak twórca filmu spędził kilka lat, próbując uzyskać zielone światło w Powstaniu, podekscytowanie wokół filmu stale rosło w ciągu ostatniego roku. Del Toro nie tylko wyszedł i publicznie chwalił DeKnight jako reżysera filmu, ale także członek obsady, Charlie Day (który wróci do kontynuacji), podzielił się podobnymi wypowiedziami o DeKnight i obsadzie filmu, po pracy nad filmem samego siebie.

Fani dopiero po raz pierwszy ujrzeli powstanie na Pacyfiku kilka tygodni temu, kiedy to zwiastun filmu został wydany w związku z tegorocznym Comic-Conem w San Diego. Jednak studio zaskakująco wstrzymuje się od opublikowania jakichkolwiek oficjalnych materiałów promocyjnych lub materiału filmowego - coś, z czego sam Boyega wyśmiewał się. Ale kiedy film ma trafić do kin w lutym przyszłego roku, fani będą, miejmy nadzieję, jeszcze trochę poczekać, aż w końcu zostanie opublikowany pełny zwiastun i prawdziwy, znaczący materiał z powstania w Pacific Rim.