Zwiastun filmu „Justice League: War”: Epicka akcja, wątpliwe postacie

Zwiastun filmu „Justice League: War”: Epicka akcja, wątpliwe postacie
Zwiastun filmu „Justice League: War”: Epicka akcja, wątpliwe postacie

Wideo: Calling All Cars: Muerta en Buenaventura / The Greasy Trail / Turtle-Necked Murder 2024, Lipiec

Wideo: Calling All Cars: Muerta en Buenaventura / The Greasy Trail / Turtle-Necked Murder 2024, Lipiec
Anonim

W wielu wersjach swojej historii pochodzenia Liga Sprawiedliwości zebrała się, aby udaremnić inwazję kosmitów, a następnie zobowiązała się do współpracy w obronie Ziemi. W przypadku komiksu DC New Comics „New 52”, który kilka lat temu został zrestartowany, ta oryginalna historia została przerobiona na współczesne czasy, zależnie od próby podboju Ziemi przez supervillaina DC Darkseida, a Liga powstaje, aby wysłać go do pakowania.

Historia ponownego uruchomienia Justice League - napisana przez szefa kreatywnego DC Geoffa Johnsa i narysowana przez legendarnego artysty komiksu Jima Lee - jest teraz tematem najnowszej animowanej funkcji DC Universe, Justice League: War - ale wprowadzono kilka istotnych zmian w fabule i obsadzie głosu skazał ten film na przeciętność?

Image

Oprócz epickiej akcji i animacji w stylu anime reżysera Jaya Olivy (Batman: Under the Red Hood), być może zauważyliście, że pierwsze duże zdenerwowanie w tej interpretacji New 52 Justice League to rażąca zmiana składu: Aquamana nie ma, i został zastąpiony przez kapitana Marvela (teraz oficjalnie nazywany Shazam). Podczas panelu Justice League: War na New York Comic-Con ujawniono, że Aquaman jest obecnie wydobywany do własnego filmu animowanego, dlatego właśnie Billy Batson / Shazam jest teraz w filmie.

Choć oszczędzanie Aquamana na coś większego jest godne podziwu - szczególnie dla fanów nowoczesnego remontu postaci przez Geoffa Johnsa - Aquaman zdecydowanie wyróżniał się na tle wznowienia Ligi Sprawiedliwości, a brak mu zdecydowanie nie jest szansą na pokazanie się nowej publiczności dlaczego ta postać (która tak często jest ponczem) faktycznie należy do Supermana i Batmana - zarówno na dużym ekranie, jak i na małym ekranie.

Image

Drugim wielkim zmartwieniem przytłaczającej techno-beatowej naczepy, która próbuje maskować, jest wątpliwy głos występujący w filmie. Andrea Romano, guru odlewania głosu, od dawna jest sekretną bronią stojącą za kultowymi głosami animowanych postaci z DC (np. Batmana Kevina Conroya), ale tutaj wygląda na to, że nie trafiła w sedno. Gwiazda Orła Oko Michelle Monaghan nie sprzedaje aż tak dobrze Wonder Woman; i chociaż kochamy Alana Tudyka z Firefly, niekoniecznie kochamy go jako głos Supermana. Irlandzki aktor Jason O'Mara (Life on Mars) jako Batman? Aktor Weeds Justin Kirk jako Hal Jordan? Moglibyśmy kontynuować, ale dostawa aktorów (co można usłyszeć w tym zwiastunie) brzmi tak, jakby byli tak niepewni o nas samych, jak my. To nie jest dobry znak.

Mimo to akcja wygląda niesamowicie, a dla tych, którzy jeszcze nie próbowali odkryć współczesnej światowej Ligi Sprawiedliwości (i być może byli zdezorientowani lub zniechęceni przedstawieniem tego przez Man of Steel), jest to całkiem dobry sposób na zmoczenie stóp w tej puli - zwłaszcza jeśli to ta, z której będą czerpać filmy DC, takie jak Batman vs. Superman i seriale takie jak Flash.

__________________

Justice League: War będzie dostępny na DVD / Blu-ray i cyfrowej transmisji strumieniowej i będzie można go pobrać w pierwszym kwartale 2014 roku.