„Battleship” Writers Penning „The Raid: Redemption” American Remake

„Battleship” Writers Penning „The Raid: Redemption” American Remake
„Battleship” Writers Penning „The Raid: Redemption” American Remake
Anonim

W dzisiejszych czasach dużo zachwyca publiczność, szczególnie ta złożona z doświadczonych i wyrafinowanych kinomanów, którzy najwyraźniej widzieli to wszystko. Nie trzeba dodawać, że niespodzianki w kinie stają się coraz trudniejsze, ale na szczęście dwa lata temu natknęliśmy się na bardzo przyjemny w postaci wściekłego i krwawego spektaklu sztuk walki / akcji The Raid: Redemption.

Niskobudżetowy film indonezyjski nie przedstawił skomplikowanej historii, ale wciąż osiągnął niemal perfekcyjny wynik (jest to jeden z niewielu filmów z oceną 5 gwiazdek w Screen Rant) z imponującymi sekwencjami akcji, napiętym kierunkiem i precyzją -wykonane akrobacje. Ci, którzy to widzieli, zdawali się czerpać z filmu akcji wszystko, czego chcieli, ale oczywiście nie powstrzymało to Hollywood przed odtworzeniem magii za pomocą przeróbki.

Image

Według Bleeding Cool, amerykański remake współpracuje z Sony od jakiegoś czasu z reżyserem oryginału, Garethem Evansem, zatrudnionym jako producent wykonawczy. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że w języku angielskim do-over dodali Jon i Erich Hoeber (Battleship, Red 2), którzy są na wczesnym etapie pisania scenariusza.

Podobno oryginalna struktura jest podobna, ale Hoebersi mogą zmienić niektóre dialogi filmu (nie było wiele w oryginale), a także wprowadzić inne amerykańskie wersje. Biorąc jednak pod uwagę, że Evans jest nadal przywiązany do remake'u, sekwencje akcji bez żadnych ograniczeń i niesamowite bitwy w sztukach walki pozostaną niezmienione.

Fani oryginału już zapewne będą zirytowani tym, że The Raid dostanie amerykańską metamorfozę, ale zapewne wpadną w furię, jeśli Hoebers zamienią scenariusz w typowy, cliched i tandetny amerykański film akcji. Biorąc pod uwagę wznowienie Battleship, Red i Red 2, można argumentować, że fani Raidów mają powody do sceptycyzmu.

Image

Na szczęście Evans jest wspólnym mianownikiem za kulisami obu projektów i jeśli ma coś do powiedzenia, film może uniknąć zbyt zawiłości i uprzejmości. W końcu to wir latających pięści, maczet i ciał sprawił, że oryginał był niezaprzeczalnie zabawny, a nie żarty, popkulturowe odniesienia i romantyczne poboczne historie.

I nawet jeśli remake The Raid zakończy się rozczarowaniem, fani nadal będą mieli kontynuację oryginału, The Raid 2: Berandal, na który czekają. Chociaż nie widzieliśmy żadnego materiału z kontynuacji - który zaczął kręcić na początku tego roku - kilka miesięcy temu rzuciłem okiem na niektóre zdjęcia i cieszymy się, że nowy film wygląda tak surowo i gwałtownie jak pierwszy.

_____

Obecnie nie ma żadnych dat premiery amerykańskiego remake'u The Raid: Redemption lub The Raid 2: Berandal, ale będziemy Cię informować o obu projektach w miarę ich rozwoju.

Źródło: Bleeding Cool