Handmaid's Tale od dawna jest standardowym dziełem klasycznej literatury feministycznej. Adaptacja książki w Hulu dokonała wielu zmian w oryginalnym tekście i historii. Niektóre z tych zmian były bardziej skuteczne niż inne. Książki i telewizja to dwa bardzo różne media, więc zawsze trzeba wprowadzić poprawki. Niektóre z tych zmian były najlepsze, a niektóre … nie tyle.
Oto lista 5 rzeczy, które serial wypadł lepiej niż książki i pięciu rzeczy, które zrobiły gorzej.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/lists/8/handmaidquots-tale-5-things-show-does-better-than-books.jpg)
ZWIĄZANE: Czego można oczekiwać od Opowieści Służebnicy sezon 3
10 LEPSZE: HISTORIA NIE KOŃCZY SIĘ NA WIESZAKU NA KLIFF
W książce „The Handmaid's Tale” czytelnicy mają bardzo niejednoznaczne zakończenie. Oczy są zabrane przez Oczy, gdy Nick mówi jej, że może im zaufać. Książka nigdy nie wyjaśnia, co dokładnie dzieje się z Offredem, ani nawet nie ujawnia, czy Nick jest zwolennikiem, czy wrogiem Gilead. W serialu nie otrzymujemy jednak tego dwuznacznego zakończenia. Program wykracza poza wydarzenia z książki i wiemy, że Nick jest dobrą postacią. Chociaż nie znamy oficjalnego losu Offred w serii, ponieważ jeszcze się nie skończył, nie jesteśmy na klifie.
9 GŁOS: HISTORIA NIE KOŃCZY SIĘ NA KLAPIE
Podczas gdy w pewnym sensie Cliffhanger jest wstrętnym wyborem dla niektórych czytelników, w innym jest dość skuteczny. Niejednoznaczne zakończenie dodaje przerażającej naturze książki i społeczności Gilead. Chociaż epilog książki rzuca światło i ujawnia, że Gilead jest ostatecznie zniszczony, nie otrzymujemy wszystkich odpowiedzi. To sprawia, że książka jest bardziej przerażająca, ponieważ nieznane jest często bardziej przerażające niż faktyczne fakty. Program wciąż trwa, więc nie wiemy, jak się skończy.
8 LEPSZE: HISTORIA JEST AKTUALIZOWANA, ABY ODBICIAĆ AKTUALNE ZDARZENIA
„The Handmaid's Tale” zostało opublikowane w 1985 roku, więc odniesienia i wydarzenia, o których mowa w książce, są teraz zdecydowanie nieaktualne. Podczas gdy odniesienia do drugiej fali feminizmu były wówczas bardzo rozpowszechnione w umysłach czytelników, nie są one tak ważne dla obecnych czytelników. Spektakl sprawia, że opowieść staje się bardziej aktualna poprzez włączenie nowoczesnych technologii i odniesień do bieżących wydarzeń, takich jak ostatnie protesty i kwestie polityczne, takie jak odrodzenie grup prawicowych. To sprawia, że program jest bardziej powiązany z obecną publicznością.
POWIĄZANE: Przewodnik po postaciach opowieści służącej
7 GŁOS: OFEROWANE WYBORY DO POBYTU W GILEAD NA KONIEC SEZONU 2
Drugi sezon Opowieści służącej Hulu jest pełen nowych scen i historii, które nigdy nie pojawiły się w książkach. Program jest teraz sam w sobie, jeśli chodzi o tworzenie historii, która wykracza poza książkę. Kiedy June decyduje się wysłać swoje dziecko z Emily, a następnie powrócić do Gilead, aby walczyć zza linii wroga, wielu widzów pyta dlaczego. Wielu widzów uważało, że to nie ma sensu, a było to tylko sposób na przeciągnięcie dramatu serialu i dłuższe sezony. Czasami lepszy widok jest lepszy niż ciągłe tworzenie nowych pór roku.
6 LEPIEJ: OFEROWANA JEST NAZWA I WIĘCEJ TOŻSAMOŚCI
W książce tak naprawdę nigdy nie uczymy się prawdziwego imienia Offreda. Jest to skuteczne urządzenie do opowiadania historii w książce, ale jest również frustrujące. Offred funkcjonuje raczej jako zastępstwo dla wszystkich traum, które znoszą kobiety w Gilead i nie mają dużej tożsamości w adaptacji Atwooda. Nadając June swoje imię i bardziej osobowość, może stać się silniejszą i bardziej przyjazną postacią, której widzowie chcą zakorzenić.
5 GŁOS: W KSIĄŻKACH JEST WIĘCEJ TAJEMNICA I ZAWIESZENIE
W serialu telewizyjnym zdecydowanie nie brakuje napięcia i terroru, ale pisane medium książki pozwala na znacznie większą dwuznaczność. Wiele rzeczy nie zostało opisanych w książce i nie podano zbyt wielu szczegółów. Czytelnicy są tak samo ciemni jak Offred, co sprawia, że czytanie książki jest tak stresujące. Nigdy nie czujesz się tak, jakbyś otrzymywał odpowiedzi, co zwiększa niepokój, który jest całkiem realistyczny.
POWIĄZANE: Spot telewizyjny Super Bowl Handmaid's Tale Season 3 chce Ameryki, aby się obudził
4 LEPSZE: WIĘCEJ RÓŻNORODNOŚCI
Kwestie rasowe i orientacji seksualnej nie zostały poruszone w książce. Chociaż Moira jest dziwną postacią w książce, nie dowiemy się tyle o jej historii, a jej historia kończy się, gdy zostaje uwięziona jako seksualna niewolnica dla dowódców. W serii Hulu kolejne historie dotyczą postaci LGBT, zwłaszcza historii Emily. Moira jest czarną, dziwną kobietą z serii, która ucieka z Gilead i ma bardziej złożoną historię niż kiedykolwiek w tej książce.
ZWIĄZANE: Seksowny kostium opowieści służącej usunięty ze sklepów internetowych po luzie
3 GŁOS: BRAKUJE WEWNĘTRZNE MYŚLI OFFREDA
Jednym z najbardziej uderzających i skutecznych aspektów książki jest czytanie historii poprzez narrację Offreda. Oczywiście nie jest to zbyt sensowne jako metoda opowiadania historii w serialu telewizyjnym, ale w myślach Offreda jest coś, co sprawia, że serial wydaje się być trochę za mało. Jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć horror i przerażenie, które odczuwa Offred, i przeżyć wydarzenia wraz z nią w książce.
POWIĄZANE: Seria Hulu do oglądania po opowieści służącej
2 LEPSZE: POKAZ DAJE NAM SZEROKI WIDOK WYDARZEŃ
Książka Handmaid's Tale naprawdę jest bardziej skoncentrowaną historią o doświadczeniach Offreda w Gilead. Dowiadujemy się o tym, czego dowiaduje się o świecie zewnętrznym i o tym, co się dzieje, ale nie wiemy zbyt wiele ani nie mamy jasnych odpowiedzi, ponieważ ona też nie wie. Program telewizyjny pozwala nam zobaczyć znacznie większy obraz. Widzimy imigrantów z Gilead, takich jak Luke, w Kanadzie i dowiadujemy się więcej o rządzie Gilead. Podczas gdy powieść była skuteczna w powieści, szersze podejście do serii jest fascynujące.
1 1.WORSE: Pokaz może być zbyt GRAPHIC
W powieści zdecydowanie nie mielą się słowa o okropnych rzeczach, które dzieją się w Gilead i które zdarzyły się Offredowi, ale te szczegóły nie są tak częste, jak w programie telewizyjnym. Plus, widzenie czegoś na ekranie jest trochę inne niż wizualizacja w oku umysłu. Czasami serial może wydawać się zbyt wyzyskujący, gdy nadal pokazuje napaści seksualne i tortury. Pomiędzy opowiadaniem historii i okrutnym światem Gilead a przejściem zbyt daleko w stronę zbyt przesadnej grafiki jest cienka granica.