Wyłącznie: MCU wkrótce będzie miało więcej bohaterek niż mężczyzn

Spisu treści:

Wyłącznie: MCU wkrótce będzie miało więcej bohaterek niż mężczyzn
Wyłącznie: MCU wkrótce będzie miało więcej bohaterek niż mężczyzn
Anonim

Prezydent Marvel Studios, Kevin Feige, powiedział, że pewnego dnia w uniwersum filmowym Marvela będzie więcej kobiet-mężczyzn niż mężczyzn. Minęło 10 lat od uruchomienia MCU z Iron Manem Jona Favreau - i wygląda na to, że zacznie podążać w nowym kierunku po przyszłorocznym kapitanie Marvelu.

MCU tradycyjnie ma tendencję do uprzedzeń związanych z płcią, ale stopniowo się to zmienia. Niedawno pojawiły się plotki o możliwym filmie A-Force - filmie, w którym wystąpiłyby wszystkie kobiece bohaterki MCU, współpracujące ze sobą w walce z kosmicznymi zagrożeniami. Gwiazdy Marvela, takie jak Tessa Thompson, Brie Larson i Scarlett Johansson, podeszły do ​​Kevina Feige. Ze swej strony Thompson odeszła, wierząc, że Marvel jest „zainteresowany” tą koncepcją, choć niewiele działo się na tym froncie od pierwszych raportów.

Image

Rozmawiając z Kevinem Feige w ramach konferencji prasowej Ant-Man & the Wasp, Screen Rant skorzystał z okazji, by zapytać, czy w tym filmie może nastąpić jakiś ruch. Feige celowo unikał rozdawania czegokolwiek, przyznając, że jest „cagey na wszystko po Avengers 4.” Następnie zastanowił się trochę nad zmieniającą się równowagą płci w MCU i gdzie oczekuje, że wszystko pójdzie.

„Ale w miarę realizacji planu myślę, że szczerze mówiąc będziemy… wiesz, ostatecznie myślę, że osiągniemy czas, w którym nie tylko… słuchaj, byłoby niesamowicie zobaczyć wszystkie nasze postacie żeńskie, tak jak widzieliśmy … większość, nigdy nie wszyscy mężczyźni, ale przede wszystkim mężczyźni. Myślę, że wkrótce dochodzimy do momentu, w którym mamy tak wiele wspaniałych postaci kobiecych, że są to tylko nasi bohaterowie, a nie kiedy wszystkie kobiety, wszyscy mężczyźni. To tylko bohaterowie Marvela, z których ponad połowa to kobiety. ”

Image

Ostatni komentarz Feige jest zdecydowanie najbardziej ekscytujący; wyobraża sobie czas, kiedy ludzie przestaną mówić o tym, czy bohaterowie Marvela są mężczyznami czy kobietami, i kiedy przynajmniej połowa - najprawdopodobniej „więcej niż połowa” - to kobiety. W tej chwili Marvela nie ma w pobliżu; żeńskie superbohaterki nadal stanowią mniejszość w MCU, ale to zdecydowanie się zmienia. Czarna Pantera zawierała bogactwo postaci kobiecych, w szczególności Okoye, Nakię i super-genialnego Shuri. Następny film Marvela, Ant-Man & the Wasp, zobaczy dwóch bohaterów tytułowych pracujących razem jako równi partnerzy. W przyszłym roku Captain Marvel będzie pierwszym filmem o superbohaterach prowadzonym przez MCU. Marvel wciąż ma przed sobą długą drogę, zanim dotrze do punktu, który wyobraża sobie Feige, ale teraz mamy wyczucie kierunku podróży.

Pojedyncza scena w Avengers: Infinity War była najlepszym jak dotąd uzasadnieniem dla całkowicie kobiecego filmu zespołu MCU. Bitwa pod Wakandą zawierała mniejszą scenę walki, w której Black Widow, Okoye i Scarlet Witch pracowali razem, aby pokonać Proximę Midnight, jednego z członków Czarnego Zakonu Thanosa. To była oszałamiająca scena i ekscytujący smak tego, jak naprawdę byłby film A-Force. Oczywiste jest, że Marvel chce, aby ich przyszłość była różnorodnością. Filmy takie jak Czarna Pantera i Wonder Woman z DC dowiodły, że świat jest gotowy na znacznie bogatszy, bardziej zróżnicowany świat superbohaterów niż do tej pory. A Marvel zamierza jak najlepiej wykorzystać tę okazję.