5 powodów, dla których musimy zobaczyć Die Hard 6 (i 5 powodów, dla których tego nie robimy)

Spisu treści:

5 powodów, dla których musimy zobaczyć Die Hard 6 (i 5 powodów, dla których tego nie robimy)
5 powodów, dla których musimy zobaczyć Die Hard 6 (i 5 powodów, dla których tego nie robimy)

Wideo: Szklana pułapka 4.0 | Live Free or Die Hard (2007) 2024, Może

Wideo: Szklana pułapka 4.0 | Live Free or Die Hard (2007) 2024, Może
Anonim

Die Hard to jedna z tych rzadkich serii filmów akcji, które faktycznie miały długowieczność. Zaczęło się od klasyki - która może być największym pojedynczym filmem akcji, jaki kiedykolwiek powstał - i zakończyła się trzema kontynuacjami, które nie dały rady, ale nadal miały swoje zalety i były warte ceny wstępu.

A potem mieliśmy A Good Day to Die Hard, okropny film z niespójną fabułą, która, co gorsza, całkowicie źle zrozumiała jego główną postać, Johna McClane'a. Mimo to Die Hard 6 jest w fazie rozwoju. Oto 5 powodów, dla których musimy zobaczyć Die Hard 6 (i 5 powodów, dla których nie mamy).

Image

10 Nie potrzebuję: pomysł studia jest dziwaczny

Image

Producenci serii Die Hard i szefowie studia wymyślili przesłankę do szóstego filmu Die Hard, który brzmi wyjątkowo dziwacznie. Tytuł, który wymyślili, to McClane - nie ma nawet nazwy Die Hard - i połączy historię kontynuacji z udziałem Bruce'a Willisa z prequelową historią z dawną wersją samego siebie w rytmie lat 70.

Podczas gdy Die Hard 6 - sam pomysł na kolejną odsłonę serii Die Hard, niezależnie od fabuły - brzmi jak ekscytująca perspektywa, hybryda McClane prequel / sequel brzmi jak bałagan.

9 Potrzeba: seria musi wyjść na wyżyny

Image

Ponieważ seria Die Hard trwa tak długo, dotarła do punktu, w którym jeśli się skończy, musi zakończyć się hukiem. Jeśli pojawi się film opisujący się jako ostatni w serii, musi być naprawdę dobry.

Die Hard with a Vengeance to jak dotąd najlepsza część kontynuacji, a gdyby serial się tam zakończył, byłby to satysfakcjonujący finał. Tyle że to nie koniec. Jeśli nie ma gry Die Hard 6, to finał był Dobry dzień, by umrzeć ciężko, co byłoby wielkim wstydem, ponieważ zawiodła Johna McClane'a.

8 Nie potrzebuję: korzystanie z mitologii franczyzy nie jest konieczne

Image

W szóstym filmie Die Hard plan jest oparty na mitologii franczyzy, dając Johnowi McClane'owi oryginalną historię, ale nie jest konieczne budowanie na mitologii tej franczyzy. Robią to filmy Johna Wicka, ale osadzone są w tajnym stowarzyszeniu, które istnieje na całym świecie.

McClane to przeciętny facet, który często znajduje się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie. To nie jest MCU. Jest to seria oparta na ciągłym wypompowywaniu filmów akcji - nie trzeba jej w żaden sposób eksplorować ani rozszerzać.

7 Potrzeba: Kto mógłby się oprzeć, widząc Bruce'a Willisa w roli Johna McClane'a?

Image

Ostatecznie, o ile fani filmów mogą narzekać na kontynuacje „Die Hard”, nie mogą się oprzeć widzeniu Bruce'a Willisa w roli Johna McClane'a.

Wydawało się, że zrezygnował z piątego, ponieważ wyglądał na bezinteresownego przez większość filmu, ale naprawdę grał w McClane, jak zawsze w spóźnionym czwartym filmie, pokazując, że wciąż jest w stanie odzyskać magię, która stworzyła postać taki zachwycający powiew świeżego powietrza w 1988 roku. Jeśli Willis gra McClane w tym nowym filmie, bez względu na to, jaki film się skończy, fani nie będą w stanie oprzeć się tłumowi.

6 Nie potrzebuję: znamy już historię powstania Johna McClane'a

Image

Producenci Die Hard chcą dać nam prequel i kontynuację w tym samym filmie, jak The Godfather Part II, ale różnica polega na tym, że chociaż nie znaliśmy osobistej historii Vito Corleone i mieliśmy wiele do nauczenia się z tego rozszerzenia jego historia, wiemy już wszystko, co musimy wiedzieć o historii Johna McClane'a.

Pierwszy film „Die Hard” w subtelny sposób opisał to wszystko w dialogu - nie potrzebujemy przymusowej adaptacji jakiejś subtelnej ekspozycji. McClane jest policjantem z Nowego Jorku, którego kariera żony zabrała ją do LA, więc był rozdarty między rodziną a miastem i wybrał swoje miasto, co doprowadziło do napięcia w rodzinie. Nie musimy tego widzieć w filmie, ponieważ wiemy już, że tak się stało i zobaczyliśmy następstwa.

5 Potrzeba: może zrekompensować dobry dzień, by ciężko umrzeć

Image

Ostatni film Die Hard, który widzieliśmy, A Good Day to Die Hard, był jak dotąd najgorszą częścią serii. Zobaczył, jak John McClane podróżuje do Rosji, aby pomóc swojemu synowi, tajnemu agentowi, który zaangażował się w jakichś złych kolesi.

W trakcie filmu John przedzierał się ciężarówką po ulicach Moskwy, podniósł gigantyczny karabin szturmowy i odrzucił grupę facetów, wyskoczył z kilku okien z poruszającego się helikoptera i przeżył wycieczkę do Czarnobyla. McClane zwykł się tym bardziej przejmować. W piątym filmie jest bardzo wolny - i niezwyciężony. Die Hard 6 może naprawić błędy w tym filmie.

4 Nie potrzebujesz: nikt inny nie może grać w John McClane

Image

Prequelowy komponent Die Hard 6 dotyczy wielu fanów. Oznacza to, że młodszy aktor wcieli się w rolę Johna McClane'a, coś w rodzaju ponownego uruchomienia, w którym wciąż jest Bruce Willis. Problem polega na tym, że nikt inny nie może grać w John McClane. W rzeczywistości publiczność nie będzie nawet skłonna dać nowemu aktorowi szansy.

Spójrz tylko na biedną Alden Ehrenreich. Pod każdym względem wykonał świetną robotę, grając młodego Hana Solo w Solo: A Star Wars Story. Ale publiczność odmówiła przyjęcia go, ponieważ jest to kwintesencja roli Harrison Ford. To samo dotyczy McClane. McClane to Bruce Willis, a Bruce Willis to McClane.

3 Potrzeba: To może być powrót dla Johna McTiernana

Image

John McTiernan, który był reżyserem dwóch pierwszych filmów „Hard Hard”, był kiedyś jednym z czołowych reżyserów filmów akcji w Hollywood, a ostatnio potrzebował powrotu. Do tej pory słyszeliśmy tylko, że dołączono reżysera Live Free lub Die Hard Len Wiseman. Wiseman jest świetnym reżyserem, ale nigdy nie ma postaci Johna McClane'a ani wyjątkowego charakteru, który sprawia, że ​​filmy Die Hard są wyjątkowe. Studio powinno przywrócić Johna McTiernana do wielkiego finału Die Hard.

McTiernan spędził ostatnio dziesięć miesięcy w więzieniu pod zarzutami federalnymi, które popełnił krzywoprzysięstwem, okłamał śledczego FBI i podsłuchał telefony dwóch osób, więc Hollywood niechętnie wpuszcza go z powrotem do wewnętrznego kręgu. Ale jest jedynym filmowcem, który w pełni zrozumiał postać Johna McClane'a.

2 Nie potrzeba: zatrudnieni pisarze piszą głównie horrory

Image

Chad Hayes i Carey W. Hayes zostali zatrudnieni do pracy nad scenariuszem do szóstego filmu Die Hard, ale wszystkie ich wcześniejsze napisy to horrory: House of Wax, The Reaping, The Conjuring itp. Niektóre z nich były dobre scenariusze, zwłaszcza nowszych, ale pisarze specjalizujący się w jednym gatunku rzadko udaje się przejść do innego.

Umiejętności wymagane do napisania horroru nie mogą być łatwo przeniesione na akcję pisania. Jak powie Shane Black, napisanie naprawdę dobrego filmu akcji wymaga bardzo określonego zestawu kryteriów, których twórcy horrorów po prostu nie będą świadomi.

1 Potrzeba: gatunek akcji, jaki znamy, umiera

Image

Filmy akcji o szorstkim, niechętnym bohaterze walczącym z bandą złych facetów - jak oldschoolowe filmy Stallone / Schwarzenegger - są umierającą rasą. Ostatnie przykłady przebojów oldschoolowych filmów akcji to Taken i John Wick, ale jest ich niewiele. Gatunek akcji został zamieniony na wielkie hity science-fiction z elementami akcji, a także sporadyczne postmodernistyczne mrugnięcia do publiczności, takie jak filmy Niezniszczalni.

Die Hard 6 byłaby świetną okazją, aby dać światu oldschoolowy film akcji, taki jak Hollywood nakręcony w latach 80. i 90. Wszystko zależy od tego, jak to jest skierowane, ale przynajmniej istnieje taka możliwość.