„X-Men: Apokalipsa”: nowa dokuczająca sekwencja Quicksilver w zwolnionym tempie

„X-Men: Apokalipsa”: nowa dokuczająca sekwencja Quicksilver w zwolnionym tempie
„X-Men: Apokalipsa”: nowa dokuczająca sekwencja Quicksilver w zwolnionym tempie
Anonim

Sama seria X-Men wprowadziła na rynek niezwykle lukratywną i niezawodną markę superbohaterów, złożoną z trzech różnych osi czasu, które powstały z poprzednich części, prequeli i pojedynków solo. To powiedziawszy, nie trzeba mutanta telepatycznego, aby zrozumieć, dlaczego Twentieth Century Fox chce jeszcze bardziej rozszerzyć swoją serię dzięki przyszłym filmom takim jak Deadpool, Gambit i The New Mutants - a także połączyć go z nową, nadchodzącą ciągłością Fantastycznej Czwórki stworzyć własny wspólny wszechświat.

Ale zanim jakiekolwiek crossovery - a nawet potencjalne ponowne uruchomienie serii - trafią na duży ekran, Fox zakończy swoją trylogię prequel z pierwszej klasy zakończoną przyszłorocznym X-Men: Apocalypse . Podobnie jak w przypadku większości filmów o superbohaterach w dzisiejszych czasach, Interweb jest pełen złośliwiec za złośliwością dzięki uprzejmości mediów społecznościowych. Sam Bryan Singer był raczej hojny dla fanów, dzieląc się różnymi zdjęciami, które drażniły włączenie Calibana, obecność mutantów kontrolujących zwierzęta oraz ogoloną głowę Jamesa McAvoya. A dzisiaj przynosi ekscytujące wiadomości dotyczące przełomowej gwiazdy X-Men: Days of Future Past .

Image

Reżyser po raz kolejny opublikował na Instagramie zdjęcie, które nie tylko wskazuje na przewidywany powrót Quicksilver, ale także powrót ulubionej sceny DOFP:

Po prostu kolejny dzień w biurze. #Quicksilver #Xmen #XmenApocalypse

Zdjęcie opublikowane przez Bryan Singer (@bryanjaysinger) 10 czerwca 2015 o 12:13 PDT

Na pierwszy rzut oka aktorzy na zdjęciu wydają się po prostu zawieszeni w drutach przed zielonym ekranem; ale w połączeniu ze wspomnieniem Singera o błyskawicznym bohaterze scena nabiera zupełnie innego znaczenia, w którym aktorzy mogli zamiast tego zostać zamrożeni w czasie - a przynajmniej poruszać się tak wolno, że wyglądają na zamrożonych. Jeśli tak jest w istocie, wydaje się, że Singer próbuje ponownie dostrzec moc Quicksilvera i dwukrotnie złapać błyskawicę w butelce.

Jeszcze przed kinowym wydaniem DOFP krytyczny konsensus ustalił Quicksilver Evana Petersa i jego ułamek sekundy w zwolnionym tempie ratowania Magneto, profesora Xaviera i Wolverine'a jako główną atrakcję filmu. Zwolnione tempo z pewnością nie było niczym nowym ani imponującym, kiedy film debiutował - jeśli w ogóle stał się frazesem - ale zapierająca dech w piersiach scena przerwy w więzieniu wykorzystała go w zabawny i ekscytujący sposób, który pokazał umiejętności speedstera i jego zabawne zalety, jednocześnie odchodząc od melodramat zwykle dołączany do wspomnianego efektu specjalnego.

Image

Ostatecznie chwila się udała, ponieważ była nieoczekiwana i odświeżająca. Singer dokucza innej podobnej scenie, więc oryginalna magia i eposość mogą się rozproszyć - choćby nieznacznie.

Na szczęście chęć zobaczenia więcej Quicksilver tym razem (i potencjalnie w jego własnym spin-offie) znacznie przewyższa wszelkie możliwości nadużywania postaci, co okazałoby się trudne, biorąc pod uwagę zestaw zmutowanych mutantów. Miejmy tylko nadzieję, że film znajdzie czas na zbadanie większej części jego historii - szczególnie jego rodzinnych powiązań z Magneto - podczas gdy bohaterowie są zajęci zadowalaniem się tytułowym złoczyńcą.

Czy jesteś podekscytowany kolejną sceną w zwolnionym tempie, która podkreśla superszybkość Quicksilver? Dźwięk w komentarzach poniżej.

-

Fantastyczna Czwórka otwiera się 7 sierpnia 2015 r., Deadpool 12 lutego 2016 r., X-Men: Apokalipsa 27 maja 2016 r., Gambit 7 października 2016 r., Wolverine 3 (nieoficjalny tytuł) 3 marca 2017 r., Fantastyczna Czwórka 2 9 czerwca 2017 r., a także jak dotąd nieokreślony film X-Men 13 lipca 2018 r.