Nicolas Cage chce filmu Ghost Rider z oceną R - ale nie z nim

Nicolas Cage chce filmu Ghost Rider z oceną R - ale nie z nim
Nicolas Cage chce filmu Ghost Rider z oceną R - ale nie z nim
Anonim

Nicolas Cage chciałby, aby Ghost Rider powrócił na duży ekran w filmie z oceną R, ale z rolą inną niż on sam. Ghost Rider, bohater komiksów Marvela, który przez lata przeszedł wiele iteracji, po raz pierwszy pojawił się w swojej znanej obecnie nadprzyrodzonej formie w 1972 roku. Cage grał postać Johnny'ego Blaze'a - kaskadera, który poświęca swoją duszę, aby zostać vigilante z płonącą czaszką - w Ghost Rider z 2007 roku.

Pierwszy film Ghost Rider zakończył się skromnym hitem dla Sony Pictures, osiągając 228 milionów dolarów na całym świecie przy zgłoszonym budżecie produkcyjnym w wysokości 110 milionów dolarów. Cage powrócił do kontynuacji z 2012 roku, Ghost Rider: Spirit of Vengeance, która zarobiła jedynie o połowę mniej niż oryginał. Pomimo ekstremalnej natury postaci Ghost Rider oba filmy uzyskały ocenę PG-13, rozczarowując tych, którzy chcą bardziej dorosłego podejścia do bohatera.

Image

Rozmawiając z JoBlo, Nicolas Cage ujawnił, że jest jedną z tych osób, które pragną, aby Gospodarz Jeździec otrzymałby bardziej ekstremalne traktowanie. Cage powiedział, że chciałby zobaczyć Rider Ghost Rider, ale przyznaje, że nie byłby tym człowiekiem, który zagrałby tę postać w hipotetycznym filmie przyszłości:

Image

Jak się okazuje, Cage nie jest sam z pogardą dla rozwodnionego Jeźdźca Duchów. Współzałożyciel Spirit of Vengeance, Brian Taylor, zwrócił się niedawno do postaci Robbiego Reyesa / Ghost Rider'a w serialu Agents of SHIELD i nie miał nic miłego do powiedzenia na temat tej wersji. Taylor określił TV Ghost Rider jako „czystą, waniliową postać z oceną G” i powiedział, że nie interesuje go tego rodzaju ujęcie. Taylor powtórzył także komentarze Cage'a o potrzebie stworzenia przerażającego filmu Ghost Rider z oceną R.

Niestety, nie wydaje się, aby pomysł na film Ghost Rider z oceną R był duży. To prawda, że ​​ogólnie studia są bardziej podatne na pomysł filmów superbohaterów z oceną R dzięki sukcesom Logana i Deadpoola. Ale ponieważ Ghost Rider jest teraz częścią Marvel Cinematic Universe ze względu na jego włączenie do Agentów SHIELD, publiczność nie powinna wstrzymywać oddechu, aby spełnić marzenie Nicolasa Cage'a i Briana Taylora. O ile sytuacja nie zmieni się drastycznie w krajobrazie superbohatera, dwa filmy PG-13 Ghost Rider z Cage będą prawdopodobnie najbliżej tego, kto kiedykolwiek przyjdzie na myśl o przerażającej inkarnacji postaci.

A jeśli Ghost Rider kiedykolwiek jakimś cudem powrócił na duży ekran w formie oceny R, nie brzmi to tak, jakby Nicolas Cage był bardzo optymistycznie nastawiony do swojej szansy na dostanie roli. Wydaje się, że Cage pogodził się z faktem, że jego dni grania bohaterów komiksów w filmach franczyzowych dobiegły końca - przynajmniej w większości. W międzyczasie Cage wciąż produkuje filmy bezpośrednie, w tym najnowsze dzieło The Humanity Bureau. Przynajmniej Cage wreszcie będzie mógł grać w Supermana, choć tylko w formie głosu, w Teen Titans Go! Do filmów.