Neil deGrasse Tyson, fizyk i prowadzący podcasty, człowiek, który nie jest obcy obalaniu złych nauk filmowych i telewizyjnych, zastanawiał się nad słynną debatą na temat tego, czy Jack naprawdę musiał umrzeć w Titanic. Od czasu premiery hitu filmowego z 1997 roku toczą się dyskusje na temat sceny, w której Jack Leonarda DiCaprio powoli zamarza na śmierć w lodowatych wodach Północnego Atlantyku, podczas gdy jego kochanka Rose (Kate Winslet) pozostaje bezpieczna na szczycie pływającego drewnianego drzwi.
Kłótnia nad tą sceną stała się tak gorąca, że Pogromcy mitów poświęcili jej kiedyś epizod, badając pytanie, czy drzwi mogły pozostać pływające z Jackiem i Rose na szczycie. Pogromcy mitów ostatecznie ustalili, że Jack i Rose mogli równie dobrze dzielić drzwi, co oznaczało, że Jack niepotrzebnie się poświęcił.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/3/james-cameron-admits-titanic-mistakes-quotno-intentionquot-remake.jpg)
Powiązane: Kate Winslet dołącza do obsady Avatar Sequels '
W wywiadzie dla Huffington Post zawsze czujny Tyson zwrócił się do słynnej debaty Titanica nie używając fizyki, ale psychologii. Według Tysona głównym problemem nie jest to, czy Rose i Jack mogliby dzielić drzwi, ale dlaczego zamarzający Jack nie próbował bardziej się ratować:
„Niezależnie od tego, czy odniesie sukces, spróbowałbym więcej niż raz. Spróbuj raz „Och, to nie zadziała. Zamarznę na śmierć w wodzie. Nie, przepraszam. Nie! Instynkt przetrwania jest znacznie silniejszy niż u wszystkich, szczególnie u tej postaci. On przeżył, prawda? On się przedostaje. On sobie radzi.
W filmie widzimy Jacka i Rose wspinających się na pływający kawałek drzwi, ale szybko rezygnujących z dzielenia się niedoszłą tratwą. W akcie heroicznego poświęcenia Jack pozwala Rose mieć drzwi do siebie, a on trzyma się krawędzi, wkrótce ulegając żywiołom i - w jednym z najbardziej niezapomnianych momentów w historii filmu - zsuwa się pod lodowate wody. Według Tysona instynkt przetrwania Jacka powinien był przezwyciężyć poczucie poświęcenia przynajmniej na początku i powinien był bardziej się postarać, aby dostać się do drzwi z Rose przed poddaniem się.
Szybka odpowiedź na zarzut Tysona jest taki, że Jack w tym momencie był już wykończony ucieczką z tonącego statku i pływaniem wściekle, by nie zostać wciągniętym przez ssanie, gdy skazany na zatokę ocean liniowy zanurzył się pod fale. Zamiast więc walczyć o życie i potencjalnie zabić zarówno siebie, jak i równie wyczerpaną Rose, postanowił w tym momencie zaakceptować swój los i pozwolić Rose mieć drzwi, stając się romantycznym bohaterem na zawsze.
Ciekawie będzie zobaczyć, czy James Cameron, który ma pojawić się w podcastie StarTalk Radio firmy Tyson, będzie miał coś do powiedzenia na ten temat w niekończącej się debacie Titanic. Tyson ma długą historię z Cameronem i tym filmem, gdy raz zirytował notorycznie zorientowanego na szczegóły reżysera, wskazując, jak zepsuł konstelacje, które byłyby widoczne nad Północnym Atlantykiem w noc zatonięcia Titanica. Pomimo swojej irytacji Cameron skłonił się do wiedzy Tysona i naprawił nocne niebo w tych scenach do wydania filmu Blu-ray. Naprawianie gwiazd to jedno, ale Cameron niewiele może zrobić z argumentem Jacka o braku instynktu przetrwania w tej słynnej scenie. Mimo sprzeciwu Tysona zakończenie tego filmu nie zmieni się w najbliższym czasie.