Mel Gibson woła Marvela „Przemoc bez sumienia”

Mel Gibson woła Marvela „Przemoc bez sumienia”
Mel Gibson woła Marvela „Przemoc bez sumienia”
Anonim

Przez dziesięciolecia kariery Mel Gibson pojawił się i wyreżyserował kilka wyjątkowo brutalnych filmów. Wiele z nich jest prezentowanych w seriach Mad Max i Lethal Weapon. Gallipoli, jeden z jego najwcześniejszych filmów, jest pełen przemocy, podobnie jak jego późniejsze prace, takie jak Payback, Maczeta zabija i Niezniszczalni 3. Przemoc występuje również w kilku filmach, które wyreżyserował Gibson: Braveheart, Pasja Chrystusa, Apocalypto, a nawet jego nowy film wojenny Hacksaw Ridge (choć jego bohaterem jest pacyfista).

Pomimo roli w filmach kinowych i / lub reżyserii przebojów, które z pewnością można by nazwać sprawiedliwą przemocą na ekranie, Gibson zaczął wzywać inne filmy w taki sposób, w jaki decydują się na przedstawianie przemocy.

Image

W niedawnym wywiadzie dla Washington Post, promując Hacksaw Ridge, Gibson skrytykował inne filmy z Hollywood za sposób, w jaki prezentują to, co określa się mianem „przemocy bez sumienia”. W dyskusji aktor-reżyser wskazał palcem w szczególności na filmy Marvela:

„Aby porozmawiać o kwestii przemocy, obejrzyj dowolny film Marvela. Są bardziej brutalni niż cokolwiek, co zrobiłem, ale [w moich filmach] dajesz s --- o postaciach, co sprawia, że ​​ma to większe znaczenie. To wszystko, co powiem.

Image

Od czasu, gdy powrócił do światła reflektorów za kamerą, Gibson nie boi się swoich uczuć wobec najnowszego trendu hollywoodzkich hitów komiksowych. Na początku tego roku podzielił się dość szczerą opinią na temat swoich przemyśleń na temat gry Batman V Superman: Dawn of Justice. Tymczasem, zamiast wyróżniać w szczególności każdy film Marvela, zwraca uwagę na powszechną krytykę, którą spotkały filmowe wysiłki obu wytwórni dotyczące przedstawienia katastroficznej przemocy. W tym przypadku wydaje się, że uwagi Gibsona są skierowane na kulminacyjne bitwy wielu filmów komiksowych, które często pokazują powszechne zniszczenia i, prawdopodobnie, utratę niezliczonych istnień ludzkich, wszystko w ramach ekscytującej sekwencji akcji.

Niezależnie od tego, czy Gibson ma rację, krytykując filmy Marvela, czy też chwaląc go własnymi filmami, prawdopodobnie będzie on przedmiotem gorących dyskusji, szczególnie po tym, jak wiele uwagi poświęcono jego ostatnim wysiłkom na temat ekstremalnego przedstawienia przemocy i skupienia na krwi. Być może jednak debata ta już się rozpoczęła wśród publiczności filmowej, gdy Hacksaw Ridge otworzył się niedawno na trzecim miejscu w stosunku do Doktora Strange z Marvela i filmu animowanego Trolle.