Kim jest The Monster w The Masked Singer ? Ten niezrozumiany wykonawca wydaje się być gotowy do ponownego rozpoczęcia kariery w reality show FOX. Opierając się na wskazówkach, The Monster to 33-letni muzyk T-Pain, pochodzący z Florydy, związany z ruchem tonów automatycznych w połowie 2000 roku.
W The Masked Singer gwiazdy występują dla publiczności i czterech sędziów: Jenny McCarthy, Ken Jeong, Nicole Scherzinger i Robin Thicke. Pod koniec każdego odcinka The Masked Singer publiczność głosuje na swojego ulubionego zamaskowanego piosenkarza, a przegrany musi ujawnić swoją tożsamość. Każdego tygodnia sławni wykonawcy ujawniają drobne wskazówki poprzez krótkie klipy wideo.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/sr-originals/9/masked-singer-theory-who-is-monster.jpg)
Tylko pszczoła, paw i potwór pozostają w konkursie zamaskowanego piosenkarza. Oto, co wiemy o dopracowanym, a jednocześnie monstrualnym wykonawcy serialu i gwiazdą hip-hopu, który został skrytykowany za swoje podejście wokalne.
Dlaczego potwór to ból?
Po pierwsze, ton głosu Potwora brzmi bardzo podobnie do T-Paina. Bardziej wymowne są jednak twierdzenia The Monster, że „ludzie mówili, że to nie był prawdziwy interes” i że był „prześladowany i oczerniany za to, że brzmi jak dzwonek”. Po tym, jak został skrytykowany za swoje auto-melodie, T-Pain, znany również jako Faheem Rasheed Najm, pojawił się ponownie w wirusowym klipie, który pokazał jego prawdziwy śpiewający głos kilka lat temu. Jednak od 2011 roku T-Pain wydał tylko jeden album, co sprawia, że The Masked Singer jest idealną platformą na powrót. Również południowe korzenie T-Paina są zgodne z historią pochodzenia Potwora.
Jeśli T-Pain ma nadzieję zdystansować się od autostrojenia, to ma sens, że wycofałby się do swojej „jaskini”. W końcu The Monster twierdzi, że nie wszyscy uważają go za profesjonalnego piosenkarza. Widział nawet przewracanie gry planszowej „The Beat Machine” i twierdzi, że „chciał tego powrotu przez dekadę”. Potwór wielokrotnie używa słowa „huśtawka”, co prawdopodobnie nawiązuje do jego ostatniej bitwy rapowej z graczem NBA Lonzo Ballem na TNT's Drop the Mic. Jeśli chodzi o odniesienia do „złego chłopca” i „puchu i puchu”, wygląda to na próbę przekierowania widzów w stronę Puff Daddy - założyciela Bad Boy Records - lub znajomego muzycznego. Wszystkie wskazówki wskazują na powrót T-Paina za pomocą jego naturalnego głosu, a także nic nie warte tego, że rzeczywiście ma 5'8 cali wzrostu - tej samej wysokości co Potwór.
Geniusz fabuły The Monster w The Masked Singer polega na tym, że młodsi widzowie mogą nie pamiętać T-Paina, ponieważ przez ostatnie 10 lat nie był on całkowicie istotny w głównym nurcie branży muzycznej. W końcu wiele się zmieniło od czasu muzycznej premiery T-Paina, a hak do auto-tuningu może po prostu skinąć głową tym, którzy pamiętają, że T-Pain był w rzeczywistości dość dużą gwiazdą w połowie 2000 roku, krótko przed media społecznościowe wprowadziły nową falę talentów. Wszystko to zostanie jednak ujawnione w finale The Masked Singer.