Manifest Review: Nowa tajemnica NBC nie wywołuje wiele intryg

Spisu treści:

Manifest Review: Nowa tajemnica NBC nie wywołuje wiele intryg
Manifest Review: Nowa tajemnica NBC nie wywołuje wiele intryg

Wideo: Brazylia: Obrazy Covid Letters z Brasilii 2024, Lipiec

Wideo: Brazylia: Obrazy Covid Letters z Brasilii 2024, Lipiec
Anonim

Na pierwszy rzut oka Manifest to kolejny zagubiony klon. Innymi słowy, mimo że minęło mniej więcej osiem lat, odkąd dramat wyspy z puzzli na wyspie doszedł do rozstrzygającego wniosku, telewizja - i telewizja w ogóle - jeszcze się nie rozpoczęła. W związku z tym, jeśli chodzi o sezon telewizyjny na jesień 2018 r., Kolejną wielką rzeczą nie jest coś nowego; to ktoś jeszcze podgrzał kreatywne resztki. Problem z nową serią NBC nie jest więc tak bardzo, że jej założenia tak bardzo przypominają serię, która pomogła narodzić się nowej fali lub spekulacji fanów online i towarzyszących im objaśnień, ale po prostu tak naprawdę nie ma nic przeciwko. Serial aktywnie chce, aby widz dokonał porównań z wydarzeniami na pokładzie Oceanic Flight 815, które uruchomiły sześć sezonów obsesyjnego oglądania telewizji.

Trzeba przyznać, że Manifest pilnie postanawia skonstruować swoją tajemnicę, tym razem zaczynając od kolejnego lotu, tym razem Montego Air 828. Po doświadczeniu nagłych, ale nieszkodliwych zawirowań podczas podróży do Nowego Jorku, Montego Air 828 ląduje pięć lat po pierwszym starcie pozostawiając wszystkich na pokładzie domniemanych trupów, a miejsce pobytu samolotu jest całkowitą tajemnicą. Ta tajemnica powinna się pogłębiać w miarę, jak pilot się toczy, ale Manifest szybko rozprasza się innymi, mniej interesującymi tajemnicami.

Image

Więcej: Recenzja The Good Cop: Tony Danza Charms In Other Tepid New Series

Jednak największym problemem z Manifestem, poza tym, że jest dość suchy i jest wypełniony głównie postaciami dwuwymiarowymi, jest tak naprawdę kwestia perspektywy. Sam program koncentruje się na tych, którzy wydają się być skazani na katastrofę, w szczególności Ben Stone (Josh Dallas), jego siostra Michaela (Melissa Roxburgh) i dotknięty synem Bena Cal (Jack Messina). Są też inni, tacy jak Saanvi (Parveen Kaur), naukowiec badający - zgadłeś - białaczkę, a także garść innych, głównie rasowych postaci, takich jak spory pasażer i niewiarygodny kapitan samolotu.

Image

Takie podejście znajduje Manifest , podobnie jak Lost , opowiadany z perspektywy grupy ocalałych, na którą najbardziej bezpośrednio wpływa podżegający incydent związany z jej centralną tajemnicą. Ale Manifest nie interesuje się pomysłem, że prawie 200 osób zniknie z powierzchni ziemi, a następnie pojawi się ponownie pięć lat później, bez starzenia się przez jeden dzień. Zamiast tego bardziej koncentruje się na idei tego, co będzie dalej. Na nieszczęście dla Manifestu, to , co nastąpi potem, wykracza poza intrygę, gdy ludzie patrzą, jak ludzie owijają głowy głowami, a straceni bliscy wracają do nich nie gorzej. Bardziej niepokojący jest sposób, w jaki pilot zastanawia się nad wyzwaniem polegającym na przywróceniu 200 osób do ich regularnego życia i potencjalnym uszkodzeniu emocjonalnym, które wyrządzą zarówno tym na pokładzie lotu, jak i tym, którzy zostali zmagani z jego zniknięciem.

Manifest jest pod tym względem dość nonszalancki, głównie dlatego, że można usłyszeć dziwne, bezcielesne głosy, uwolnić psy i uratować porwane dziewczynki. Dlaczego to wszystko jest ważne, to najwyraźniej kolejna wielka tajemnica, z jaką serial chce drażnić swoją publiczność. Ale może większą tajemnicą jest to, dlaczego, skoro ma już doskonale dobrą tajemnicę, czy Manifest odczuwa potrzebę rozpoczęcia innej, mniej interesującej? I dlaczego, skoro ma miejsce wstrząsające nadprzyrodzone wydarzenie, o którym cały świat prawdopodobnie ma wiedzę, to serial ten przenosi uwagę na porwanie całkowicie niezwiązane z opowiadaną historią? I wreszcie, dlaczego ta pomocnicza tajemnica wymaga biegania Michaela Roxburgha (gliniarz z niespokojną przeszłością), podczas gdy jej bezcielesny głos krzyczy niejasne instrukcje, jak źle działający cyfrowy asystent?

W rezultacie Manifest nie musi długo odczuwać nadmiaru inżynierii, tak jakby rzucał widzom rzeczy, aby ich obserwowali, nie zgadując, co będzie dalej, zamiast zastanawiać się, o co w tym wszystkim chodzi. Wszystkie te rzeczy - porwanie, głosy, pasażerowie pociągnięci do samolotu (który natychmiast eksploduje) - odwracają uwagę od o wiele bardziej interesującej historii o stracie i żalu oraz czasu, którego nie możesz odzyskać, że ta seria nie wydaje się przygotowana powiedzieć.

Image

Bohaterami najbardziej problematycznie dotkniętymi tymi rozproszeniami są te, z których perspektywy należy opowiedzieć serial - tj. Druga połowa rodziny Kamieni. Należą do nich żona Bena, Grace (Athena Karkanis), jego córka Olive (Luna Blaise), która jest również pięcioletnią starszą siostrą bliźniaczką Cal, a także niedawno owdowiałego patriarchy rodziny, Steve'a (Malachy Cleary). Wszyscy mają tutaj krótki dreszczyk. Pilot sugeruje, że Grace (co zrozumiałe) rozpoczęła nową relację z kimś innym niż mąż, którego uważała za martwą, ale daje to publiczności niewiele powodów do inwestowania w jej postać lub jej relację z Benem.

Manifest potrzebuje pośrednika publiczności, czegoś, co ma w Grace, Olive, Steve lub dawnym płomieniu Michaeli, Jaredie Vasquezie (JR Ramirez), ale nie wykorzystuje go w pilotażu. Jej lektor wyraźnie mówi, że serial zamierza Michaela działać w tym charakterze, ale jest uwikłana w zbyt wiele tajemnic - tych kluczowych dla serialu, a także jednej z jej przeszłości, która pozostaje frustrująco niejasna - aby sprostać temu celowi. Rezultat pozostawia widzom nic, co może uziemić ich w mglistej tajemnicy, której brakuje prawdziwej intrygi. W miarę upływu sezonu być może uda się znaleźć sposób na rozwinięcie postaci i otaczających ich tajemnic, ale na razie powód do prawdziwego zaintrygowania Manifestem jeszcze się nie zmaterializował.