Doktor Who: Piramida na końcu świata Przegląd i dyskusja

Spisu treści:

Doktor Who: Piramida na końcu świata Przegląd i dyskusja
Doktor Who: Piramida na końcu świata Przegląd i dyskusja

Wideo: 27 Przegląd Filmów Alpinistycznych im. Wandy Rutkiewicz, rozmowy. 2024, Lipiec

Wideo: 27 Przegląd Filmów Alpinistycznych im. Wandy Rutkiewicz, rozmowy. 2024, Lipiec
Anonim

Łuki wieloetapowe są dość powszechne w Doctor Who. Podczas swojej kadencji Steven Moffat wdrażał je wiele razy i jeszcze niedawno miał cały sezon składający się z kilku mniejszych, wieloodcinkowych łuków. Wyniki były co najmniej mieszane. Przygody Doktora z pewnością wydawały się bardziej ekspansywne na powierzchni, ale kiedy spojrzałeś na każdy łuk jako całość, wynik był dłuższy, niekoniecznie lepszy. Powrót do epizodycznych wątków fabularnych dał zatem serii szansę na zabawę z wypróbowanymi i prawdziwie moffackimi technikami opowiadania historii, zapewniając jednocześnie, że Doktor, jego towarzysz i publiczność zobaczą znacznie więcej czasu i przestrzeni, dzięki do opowiadań jednorazowych.

Ale teraz, ostatni sezon zarówno długoletniego showrunnera serii, jak i Petera Capaldiego, wprowadził swój pierwszy wieloetapowy ciąg i jak dotąd jest to dość znajomy. Te charakterystyczne, kręte techniki ery Moffata Doktora Who były w pełni widoczne w zeszłym tygodniu podczas „Extremis”, kiedy Doktor odkrył, że jest w obcej rzeczywistości wirtualnej, która uruchamia program testowy przed planowaną inwazją na dużą skalę. Godzina była pełna typowych zwrotów akcji, z których znany jest Moffat i realizuje niemal wszystko, czego dotyka, czy to ciągłe przygody ulubionego Lorda Czasu każdego, czy największego detektywa na świecie w Sherlocku.

Image

Teraz, wraz z „Piramidą na końcu świata”, Moffat i współautor odcinka Peter Harness są gotowi zagłębić się w tę historię o inwazji. Uprząż jest oczywistym wyborem, który ma pomóc w zbliżającym się zagrożeniu istot pozaziemskich nastawionych na dominację nad światem, ponieważ napisał scenariusz do dwuczęściowej części sezonu 9 „Zygon Invasion” i „The Zygon Inversion”, której pierwsza część mówi w zasadzie o tonie „ Piramida'.

Image

Ale to nie jest tylko powtórka typowej historii o inwazji obcych doktorów Who. Okoliczności są podobne, a stawki są tak wysokie, jak zwykle. I tak jak w przypadku filmów kasowych, ziewanie zrywa z tymi okolicznościami; w końcu, gdy świat jest stale zagrożony, trudno jest sprawić, by te stawki wydawały się niezbędne. W związku z tym, próbując ominąć problem zmęczenia wysokimi stawkami, „Piramida na końcu świata” stosuje pewne stawki o charakterze osobistym, wykorzystując ramy masowej inwazji obcych przez mnichów podobnych do zwłok, aby umieścić Zdrowie doktora i Billa na linii. Ponownie, nic nowego, naprawdę, oprócz ciągłego wątku ślepoty Doktora i wyboru dokonanego przez Billa pod koniec godziny, który wywołuje mile widziane konsekwencje dla jej działań i ratujących świat działań Doktora.

Serial bawi się ślepotą Doktora od kilku odcinków i znalazł obejście w postaci dźwiękowych okularów tej postaci, które dają mu przynajmniej przybliżony zarys otaczającego go świata. To trochę oszustwo, którym zajmuje się ten odcinek, podkreślając dramatyczną różnicę między szorstkim konturem a szczegółowym szkicem. Przez całą godzinę pojawiają się podpowiedzi, ponieważ Nardole ma za zadanie opisać, z kim jest zaangażowany Doktor, i podać drobne szczegóły, których jego okulary przeciwsłoneczne nie są w stanie podać. Doktor Who wyraźnie osiąga więcej niż zwykle w celu uzyskania dramatycznego efektu tutaj, ale mimo to specyfika problemu przynosi wystarczająco wyjątkową sytuację, że podnosi konflikt w coś innego niż kosmici nastawieni na dominację nad światem

.

z powodów.

Image

Drobne szczegóły stają się paliwem, na którym rozgrywa się odcinek i który wykorzystuje, aby odróżnić znajomość fabuły od innych wątków związanych z inwazją kosmitów, które wprowadził Doktor Who w ciągu niewiarygodnie długiego życia. Użycie Zegara Zagłady budzi obawy przed anihilacją nuklearną, dzięki czemu w grę wchodzą trzy supermoce militarne, zanim odkryto, że wypadek laboratoryjny spowodowany technologią laboratoryjną na kacu (grany przez Tony'ego Gardnera z Fresh Meat) jest genezą katastrofa kończąca się na świecie. Godzina bawi się ze światowymi siłami zbrojnymi decydującymi o tym, co robić zbyt długo, a pomysł, że urzędnicy zdecydowaliby się poddać, zamiast wyjść w blasku chwały, wychwalając cnoty potęgi militarnej, to krok za daleko, nawet dla Doktora Kto.

Mimo to „Piramida na końcu świata” zachowuje swoją najlepszą sztuczkę na koniec. Chociaż nie do końca odkupił niektóre pomyłki z godziny, wywołuje silny emocjonalny urok, który wprowadza również nieoczekiwany skutek do decyzji podejmowanej przez osobę inną niż Doktor. W obliczu pewnej śmierci po zamknięciu w laboratorium, w którym hodowano bakterie kończące się na świecie, Doktor zostaje uratowany przez Billa, który wyraża zgodę na dominację nad światem w stosunku do Mnichów w zamian za widok Doktora i zdolność do uratowania się. Jest to przyzwoite obejście problemu, którego seria dołożyła pewnych starań, aby upewnić się, że nie zostanie rozwiązana za pomocą prostej deus ex machina, która zwykle oszczędza dzień. Doktor odzyskujący wzrok ma swoją cenę; taki, który kończy godzinę na klifie, który zaskakująco wydaje się mile widzianą zmianą w tym sezonie.