15 sposobów na naprawienie filmów z transformatorami

Spisu treści:

15 sposobów na naprawienie filmów z transformatorami
15 sposobów na naprawienie filmów z transformatorami

Wideo: (#15) "Domowy" sposób na czyszczenie płytek PCB ( bez łaźni ultradźwiękowej). 2024, Czerwiec

Wideo: (#15) "Domowy" sposób na czyszczenie płytek PCB ( bez łaźni ultradźwiękowej). 2024, Czerwiec
Anonim

Filmy Transformers są w impasie. Podczas gdy najnowszy wpis, The Last Knight, zebrał te same brutalne recenzje, co wszystkie pozostałe kontynuacje, ten spotkał się z nieoczekiwanym zwrotem akcji - słabymi wynikami kasowymi. Rzeczywiście, w zależności od międzynarodowej kasy, przyszłość franczyzy jest w prawdziwym niebezpieczeństwie po raz pierwszy, odkąd Michael Bay po raz pierwszy zaadaptował roboty w przebraniu w 2007 roku.

Można to oczywiście przypisać do pewnego poziomu zmęczenia franczyzą; pięć filmów w ciągu dziesięciu lat to dużo (Piraci z Karaibów mają podobny los). Ale można też bezpośrednio prześledzić to, co mówili ci krytycy przez te wszystkie lata - to nie są dobre filmy.

Image

Tak naprawdę nie musi tak być. Seria Transformers ma trzydzieści lat historii z komiksów i animacji, z których można czerpać, a są tam naprawdę świetne rzeczy, takie jak kreskówka Beast Wars z lat 90. i obecne komiksy IDW.

Producenci muszą dowiedzieć się, co sprawiło, że Transformers jest tak atrakcyjny przez ponad trzy dekady, i dokonać trudnych wyborów dotyczących przyszłości filmów.

Oto 15 sposobów na naprawienie filmów z transformatorami.

15 Pożegnaj się z Michaelem Bayem

Image

Najbardziej oczywistym problemem związanym z obecnym stanem filmów Transformers jest to, że stały się one zuchwałą, bombastyczną manifestacją nieokiełznanego id Michaela Baya. Nie można zaprzeczyć, że polaryzujący reżyser jest obdarzony wyjątkową oprawą wizualną - być może nikt nie sprawi, że masowa destrukcja i nadmiar wyglądają bardziej atrakcyjnie niż człowiek stojący za kultowymi klasykami, takimi jak The Rock i Bad Boys.

Ale najgorsze nawyki Bay powoli przytłaczały filmy Transformers. Pierwszy film Transformers nie był doskonały, ale opowiadał historię. Kontynuacja przekształciła się w przypadkową kolekcję gigantycznych scenografii i eksplozji, które nie mają nic do powiedzenia na temat postaci i ich świata. W tym momencie najlepiej byłoby, gdyby zarówno Bay, jak i studio rozstały się.

14 Wykonaj twardy restart

Image

Praktycznie wszyscy obawiają się ponownego uruchomienia komputera. Można to postrzegać jako cyniczne posunięcie desperackiej franczyzy, w której zabrakło świeżych pomysłów.

To nie jest tak naprawdę powód, dla którego filmy Transformers powinny się zrestartować. Rzeczywiście, pięć istniejących filmów nie miało na początku żadnych spójnych pomysłów. Zabili jednak przytłaczającą większość kultowych postaci z tej serii (często w zupełnie niegodny sposób), pozostawiając obsadę robotów Optimus, Bumblebee, Megatron i garść cienko rysowanych list D.

Filmy stworzyły także świat, w którym mitologia jest tak mroczna i sprzeczna, że ​​naprawdę lepiej byłoby zacząć od zera z bardziej przejrzystą twórczą wizją. Jeśli Transformers ma się odbić, musi być wolny od bagażu filmów Bay.

13 Ustaw je w latach 80

Image

Jeśli seria Transformers ma się zrestartować, potrzebuje kąta, aby odróżnić się od filmów Bay zarówno tonalnie, jak i estetycznie. Jednym z najłatwiejszych sposobów jest powrót do korzeni franczyzy.

Wielkie historie Transformersów były opowiadane w wielu różnych okresach, od czasów prehistorycznych do przyszłości o smaku science fiction. A jednak najtrwalszą iteracją serii jest oryginalna, kultowa Generacja 1, która zawdzięcza swój styl i serce ponad genezą w latach 80. Jedną z mocnych stron Generacji 1 był brak moralnej dwuznaczności; Autoboty popełniły błąd, a Optimus Prime bardziej przypominał Supermana niż dziwacznego, brutalnego szaleńca filmów z zatoki.

Najnowsze filmy X-Men pokazały, że wielkie marki gatunku mogą świetnie wykorzystać pułapki z epoki - wyobraź sobie, jak Jazz śpiewa klasyczne metalowe włosy z lat 80., gdy promuje wokół wielorakiego Spike Witwicky i stara się nie uśmiechać.

12 Obejmuj klasyczne wzory postaci

Image

Z możliwymi wyjątkami Optimus Prime i Bumblebee, trudno byłoby wybrać film Bay z Transformera. Bezbarwne, pozbawione twarzy, zbyt skomplikowane projekty są znakiem towarowym filmów Transformers w reżyserii Bay. Projekty są tak źle brane pod uwagę, że często trudno jest powiedzieć, co się dzieje na świecie w niezliczonych scenach bitew robotów, które często wyglądają jak duże metalowe chmury pyłu.

Pomimo niechęci Baya do ich przyjęcia, oryginalne projekty Generacji 1 są znacznie bardziej eleganckie i kultowe. Wyglądają jak mechaniczni superbohaterowie, a nie makabryczne kosmiczne behemoty. Projekty pokazały również, że można je modyfikować i dostosowywać do współczesnego świata mediów w niezliczonych komiksach i programach telewizyjnych. Dodatkowy kolor i przejrzystość to coś, czego desperacko potrzebują filmy Transformers.

11 Mniej koncentracji na ludzkich postaciach

Image

Istnieje spora szansa, że ​​jeśli pomyślisz o swoich tuzinach lub najmniej ulubionych chwilach w filmach Transformers, nie obracają się nawet w przebraniu robota (z wyjątkiem poślizgów i błota). Ogromna większość głupich, niekończących się dywersji w filmach Bay obraca się wokół ludzkich postaci, które w jakiś sposób są bardziej kreskówkowe i maniakalne niż gigantyczne roboty CGI.

To, że Transformers jakoś skończyło jako tło w swoich filmach, jest zaskakujące. Istnieje wiele precedensów dla filmów akcji na żywo, w których głównymi bohaterami są motion capture lub kreacje CGI. Już dawno minęła epoka, w której istnieją ograniczenia techniczne, które wymagają od nas spędzenia dwóch godzin z Samem Witwicky. Niech faktyczni Autoboty i Decepticony napędzają własne filmy.

10 Get Off Earth

Image

Transformers to tradycyjnie epicka opowieść o wojnie z frakcjami obcych robotów, które walczą w całym wszechświecie w poszukiwaniu zasobów, które pozwolą przejąć kontrolę nad ich rodzimą rośliną, Cybertron. Ziemia jest zasadniczo postojem w znacznie szerszym konflikcie.

Filmy powinny wychwalać ideę, że walka między Autobotami i Decepticonami to konflikt obejmujący całą galaktykę, toczony od milionów lat. Odkrywanie historii innych niż Ziemia byłoby świetnym sposobem na otwarcie filmów na nowe gatunki i różnego rodzaju historie.

Ostatnie komiksy Transformers IDW pokazały, jak można to zrobić z wielkim sukcesem: The Last Stand of the Wreckers opowiada wstrząsającą, zabarwioną horrorem historię kolonii karnej Autobot opanowanej przez Overlorda, szczególnie koszmarnego Decepticona, a także krytykowanego Transformers: Lost Light opowiada rozległą historię grupy drugich ciągów Autobotów szukających celu we wszechświecie po zakończeniu wojny Autobot / Decepticon.

9 Zrób Starscream ważnym graczem

Image

Jednym z najbardziej okropnych przestępstw popełnianych przez filmy Michaela Bay Transformersa jest traktowanie Starscream.

Starscream to jeden z największych karaluchów w całej powieści, ale filmy zredukowały go do kolejnego pozbawionego osobowości, potwornego lokaja. Był tak słabo rozwinięty, że nikomu nie zależało na tym, kiedy umarł żenująco bezcelową śmiercią z rąk Sama Witwicky'ego w Dark of the Moon.

Starscream zasługuje o wiele lepiej. Podobnie jak Littlefinger w Grze o Tron, Starscream jest prześladowanym przez siebie ocalałym, który zawsze szuka najlepszego kąta, aby zapewnić sobie dojście do władzy. Tradycyjnie jest znacznie bardziej interesującym złoczyńcą niż Megatron, ponieważ jest tchórzem, który zawsze udaje się wydostać z gniewu przywódcy lub obrzydzenia innych Decepticonów. On jest dziką kartą, a filmy byłyby mądre, by w pełni go objąć.

8 Odsuń się od tropów katastrof

Image

Transformatory nie powinny być Dniem Niepodległości. Nie ma nic z natury złego w filmach przedstawiających zniszczenie trzeciego aktu; jest to zasadniczo zapomniany wniosek w erze hitu filmowego o wartości 200 milionów dolarów. Problem polega na tym, że wszystkie filmy Transformers się stały. Fetyszyzują gwałtowny chaos ze szkodą dla wszystkich innych aspektów filmu.

Ile razy filmy zatrzymały się, aby pokazać Sama Witwicky'ego lub Cade'a Yeagera, gapiąc się na jakiś budynek zawalający się lub eksplodujący w zwolnionym tempie, lub żołnierzy dzielnie próbujących ocalić cywilów przed gruzami wieżowców?

Nie tylko takie powinny być Transformatory. Zniszczenie musi w końcu zająć miejsce w innych rzeczach, takich jak, wiesz, namacalny rozwój postaci i spójna fabuła.

7 Opowiedz historie, które składają się na podstawowy sens narracyjny

Image

Niemożliwe jest podsumowanie jednej z kontynuacji Transformers w kilku zdaniach lub krócej. W jakiś sposób opanowali mroczną sztukę rzucania w tak wiele niezrozumiałych punktów fabuły, że często wydaje się, że nic się nie dzieje. To miszmasz leniwego pisania, w którym brakuje nawet najbardziej podstawowej struktury opowiadania.

Jest to niewybaczalne w przypadku serii, która ma bogatą, 33-letnią historię opowiadań. Filmy z Zatoki czerpały z tych historii w przeszłości, ale z niewiarygodnie słabymi wynikami, często pomijając podstawowe ich elementy. Nowy zespół kreatywny byłby sprytny, aby usprawnić opowiadanie historii, zamiast rzucać dziesiątki pomysłów na ścianę, mając nadzieję, że jeden z nich się utrzyma.

6 Spraw, by automoboty były mniej sadystyczne

Image

Ogólna idea mitu Transformers polega na tym, że Autoboty to dobrzy ludzie. To może wydawać się oczywistym sentymentem, ale jest to film, w którym filmy Bay stracił z oczu więcej niż jeden raz.

W trzecim filmie Dark of the Moon, Optimus Prime i Autoboty sfałszowali własną śmierć w obliczu rosnącego przekonania ludzkości, że nie są lepsi od Decepticonów. Powoduje to, że Decepticony opanowały Chicago i spowodowały niezliczoną liczbę ofiar śmiertelnych. Autoboty wracają w samą porę, aby powstrzymać zniszczenie planet, ale była to zimna, moralnie nie do obrony lekcja, którą Optimus wylewał na planetę, którą, jak twierdzi, tak bardzo kocha.

Autoboty Baya są zazwyczaj gburowatymi, gwałtownymi szarpnięciami. Filmy muszą uwzględniać ideę Autobotów jako niechętnych wojowników, którzy w głębi serca są odkrywcami i naukowcami, którzy chcą zrozumieć swój nowy świat, a nie tylko na niego pluć.

5 Odejdź od humoru w toalecie

Image

W opowieściach o Transformersach nie ma nic złego. Oprawa Beast Wars z serii zawsze chętnie oddawała się hidżamom w stylu Looney Tunes, a Lost Light IDW dopracowało swoją zabawną, niezwykle brytyjską atmosferę humoru w precyzyjnie dostrojonej broni.

Problem polega na tym, że filmy Transformers zbyt długo określały poczucie humoru Baya. Bay swobodnie przyznaje, że kręci te filmy dla nastoletnich chłopców, ale to trochę niepokojące, że najwyraźniej podziela ich pomysł na to, co jest śmieszne. Żarty o masturbacji i funkcjach ciała są najważniejsze, a czasem przekształcają się w niekończące się dygresje, które pomijają wszelkie momenty, jakie może przynieść film.

Filmy z Transformersami nigdy nie będą Szekspirami, ale mogłyby przynieść odrobinę klasy.

4 Porzuć sztuczkę „No Voice” dla trzmiela

Image

Sztuczka pierwszego filmu Transformers polegająca na tym, że Bumblebee był niemym, który mógł komunikować się tylko z nagraniami popkultury, był nowatorski i służył konkretnemu celowi narracyjnemu: był to dobry pomysł na pomysł ludzi próbujących komunikować się z kosmitami oraz pomysł, który zrozumieli Autoboty znaczenie naszej popkultury było zabawne. Doprowadziło to również do emocjonalnego punktu kulminacyjnego tego filmu, kiedy Bumblebee odzyskał głos i wyraził chęć pozostania z Samem.

Ale sztuczka zmęczyła się przez drugi film, Zemsta poległych, kiedy głos Trzmielu zniknął bez prawdziwego wyjaśnienia, co ostatecznie sprawiło, że Bumblebee stał się czymś bardziej podobnym do zwierzaka niż w pełni rozwinięta postać. Ponowne odtworzenie go jako młodego, zuchwałego zwiadowca Autobotu znacznie poprawi jego relację.

3 Spraw, by Megatron stał się bardziej zrównoważoną postacią

Image

Megatron jest wielkim grubym niczym w filmach Bay Transformers. Jest wolnym od osobowości złym człowiekiem, który istnieje, aby wprawić w ruch każdy pirotechniczny chaos, jaki Bay chce przyciągnąć w tym konkretnym filmie. Hugo Weaving był tak ambiwalentny w stosunku do roli, którą niesławnie powiedział, że nigdy nie widział filmów ani nawet nie spotkał Baya. Megatron stał się najgorszym rodzajem bezsensownego filmowego potwora.

Nie musi tak być. Istnieje wiele dopracowanych, interesujących wersji Megatron. Wersja Beast Wars jest charyzmatycznym łotrzykiem napędzanym przez swoją wściekłość na bycie zasadniczo obywatelem drugiej kategorii ze względu na swoje dziedzictwo. IDW opowiada obecnie być może ostateczną historię Megatronu - w powojennym Cybertronie, w którym zgubili Decepticony, Megatron musi zastanowić się, w jaki sposób przeszedł od dobrze intencjonalnego rewolucjonisty do jednego z największych zbrodniarzy wojennych w historii.

Jest mnóstwo historii, z których Megatron może stać się bardziej zniewalającym złoczyńcą, a filmy byłyby znacznie bogatsze.

2 Uwolnij transformatory z historii ludzkości

Image

W miarę postępów filmów w zatoce jednym ze sposobów na utrzymanie świeżości konfliktu między Autobotami i Decepticonami na Ziemi jest powiązanie ich wojny z ludzką historią. Doprowadziło to do absurdalnego pojęcia, że ​​egipskie piramidy niszczą broń na świecie w Zemście poległych. Ostatni Rycerz był o wiele głupszy, co sugeruje, że Transformatorzy aktywnie uczestniczyli w stosunkowo nowoczesnej historii ludzkości.

Jest to najgorszy rodzaj retconcingu (praktyka dodawania elementów do trwającej historii z mocą wsteczną). Jest leniwy i niepotrzebny. Historia Transformatorów tak naprawdę nie zależy od Ziemi, a taktyka ta wydaje się po prostu marną wymówką, by wyjaśnić, dlaczego Autoboty i Decepticony nigdy nie odchodzą. Historia wojny Cybertronów jest wystarczająco bogata i interesująca, aby stać sama z siebie bez jakiejkolwiek ingerencji w mitologię.

1 Spraw, by Optimus Prime stał się ponownie bohaterem

Image

Jak doszliśmy do tego punktu? Optimus Prime (tradycyjnie podobny do połączenia Supermana, Kapitana Ameryki i bardzo rozsądnej ciężarówki) został przedstawiony przez filmy Michaela Baya jako zimny, morderczy kretyn. W chwilach jasności wymyślił skomplikowane plany, które doprowadziły do ​​niezliczonej liczby ofiar śmiertelnych; w bardziej niestabilnych chwilach wydaje się mieć niesprawdzoną żądzę krwi, która bardziej przypomina Megatrona niż lidera Autobotów.

Optimus Prime ma być cnotliwym superbohaterem. Jest mądrym ojcem innych Autobotów, taktycznie genialnym generałem i uczniem Ziemi i jej kultury. Jest niekwalifikowanym jasnym punktem w długiej, ciemnej wojnie, a jego zejście do gwałtownej manii w filmach Baya jest prawdopodobnie ich najsłabszym aspektem.

Aby Transformatory znów działały, seria musi naprawić swoje serce, a to właśnie Optimus Prime.

---

Czy uważasz, że ponowne uruchomienie naprawi filmy Transformers ? Daj nam znać w komentarzach!