Czy kampania Call of Duty w przyszłym roku również przeskoczy swoją kampanię?

Spisu treści:

Czy kampania Call of Duty w przyszłym roku również przeskoczy swoją kampanię?
Czy kampania Call of Duty w przyszłym roku również przeskoczy swoją kampanię?

Wideo: Czy warto bać się 2021 roku? Specjalne Wydanie Magazynu Bilans! 2024, Lipiec

Wideo: Czy warto bać się 2021 roku? Specjalne Wydanie Magazynu Bilans! 2024, Lipiec
Anonim

Wydaje się, że seria Call of Duty firmy Activision jest obecnie w rozsypce, ale kiedy Black Ops 4 przygotowuje się do rzucenia tradycyjnego trybu fabularnego, czy gra 2019 twórców Infinity Ward również pójdzie w ich ślady?

Wracając do uznanych korzeni Call of Duty, Infinity Ward ożywiła długo działającą serię strzelanek w 2003 roku. Deweloperzy utrzymali swoją własną kontynuację w 2005 roku, ale w 2006 roku zmieniła wartę, gdy Treyarch przejął Call of Duty 3. W dzisiejszych czasach jest to wyścig trzech koni między Totemem Nieskończoności, Treyarchiem i Sledgehammerem naprzemiennie między tytułami, ale czy niedawna fala wiadomości o Black Ops 4 Treyarcha jest oznaką nadchodzących wydarzeń?

Image

Powiązane: Tryb wieloosobowy Call Of Duty: Black Ops 4 jest jak Overwatch

Uznany w 2017 roku Call of Duty: WWII przywrócił franczyzę do podstaw, ale od tego czasu raporty sugerują, że Activision będzie się rozwijać jeszcze bardziej niż wcześniej. Black Ops 4 całkowicie traci jednego gracza na rzecz modnej bitwy Royale Tryb to interesujący takt. Jest to jednak ruch, który niewątpliwie zrazi wielu fanów Call of Duty. Oczywiście pomysł może być tylko tymczasowy, a ponieważ Totem Nieskończoności trzyma wodze Call of Duty 2019, fani już czekają na to, co może być.

Image

Zanim gracze zaczną ogłaszać, że jednoosobowy gracz jest martwy na zawsze w Call of Duty, pamiętaj, że źródła podają, że Black Ops 4 nie będzie miało swojej głównej kampanii, ponieważ Treyarch zawiódł tę część gry. Odsuwając Black Ops 4 do tyłu lub mając dłuższy czas rozwoju, istnieje szansa, że ​​nadchodząca gra zachowałaby tradycyjnego jednoosobowego gracza i po prostu dodałaby bitwę królewską jako dodatek.

Ostatecznie wypuszczenie dwóch kolejnych bitewnych gier królewskich w ramach tej samej franczyzy byłoby niemądrym posunięciem. Podczas gdy gry takie jak Modern Warfare, Black Ops i Ghosts mają swoje unikalne właściwości sprzedażowe, gra Battle Royale ma wiele zalet poza innym tłem i zmieniającym się zestawem broni. Poza tym, gdy Call of Duty nadal jest dumny po 15 latach wzlotów i upadków, teraz jest idealny czas na dalsze rozróżnianie programistów. Jeśli jedyna gra wieloosobowa Treyarcha się opłaca, firma może kontynuować formułę własnych przyszłych tytułów, nawet jeśli Sledgehammer i Infinity Ward nadal koncentrują się na trybie dla jednego gracza z dodatkowymi trybami.

Z Call of Duty już poradził sobie z wszystkim, od plecaków odrzutowych w kosmosie po retro zombie w arkadzie, Infinity Ward dosłownie zabierze swoją następną grę w dowolne miejsce. Na szczęście jedną rzeczą prawie pewną, że nie pojawi się w grze w 2019 r., Jest krótkotrwały tryb eksterminacji Infinity Ward od Ghosts. Biorąc pod uwagę, że ostatnia gra Infinity Ward (Infinite Warfare) została nazwana ogromną poprawą w Black Ops III Treyarcha, historii gry deweloperskie oznaczają, że jury jest wyłączone, jeśli dodatek w 2019 r. powróci do formy Call of Duty Bez względu na to, czy inna masakra w trybie dla wielu graczy, czy zwykły pojedynczy gracz w sercu, przynajmniej Infinity Ward ma czas na ręce.