Halloween H20: 20 lat później, bardziej znany jako Halloween H20, obrócił serię w zupełnie innym kierunku. Chociaż ta część naprawdę się poprawiła, z wielu powodów jest powszechnie uważana za jeden z najgorszych filmów w serii. Co najważniejsze, maska Michaela Myersa była wręcz okropna.
Oryginalna maska na Halloween została stworzona z maski kapitana Kirka ze Star Trek, która nosiła podobiznę Williama Shatnera. Przyciemnienie koloru włosów, pomalowanie twarzy na białą i lekko poszerzone otwory na oczy pozwoliły, by prosty kostium stał się zasadniczo pustą tabliczką, co było celem wyznaczonym przez reżysera Johna Carpentera. Pierwotnie znany jako „Kształt”, postać Michaela Myersa miała być śmiertelnym człowiekiem o nienaturalnym żądzy krwi, który śledził swoje ofiary z cienia, nie spieszył się i uderzył z śmiertelną precyzją.
Zimna twarz jego kultowej maski miała odzwierciedlać pustą osobowość, którą aktorzy Nick Castle i Tony Moran wnieśli do roli w filmie z 1978 roku. Chociaż wiele aspektów halloweenowej serii można uznać za kultową, maska Michaela Myersa znajduje się w centrum tego wszystkiego i prawdopodobnie pozostaje najbardziej rozpoznawalną cechą filmów. Jednak wiele aspektów tej serii, w tym maska Myersa, zanurkowało w Halloween: H20.
Halloween: 20 lat później
Halloween H20 był początkowym losowaniem dla wielu fanów, ponieważ był to pierwszy film od Halloween II, który przywrócił Jamiego Lee Curtisa jako Laurie Strode. W Halloween 4: Powrót Michaela Myersa jej postać zginęła w wypadku samochodowym, pozostawiając po sobie osieroconą córkę Jamie Lloyd. Z jakiegoś powodu producenci postanowili powtórzyć ostatnie trzy filmy, wybierając dwadzieścia lat po tym, jak zakończył Halloween II, a Michaela Myersa zaginął po eksplozji w Haddonfield Memorial Hospital. Laurie, która sfałszowała własną śmierć i mieszka pod fałszywym nazwiskiem, jest teraz dyrektorką prywatnej szkoły z internatem i ma syna Johna (Josh Hartnett).
Pod wieloma względami H20 zawsze wydawało się, że ma być ostatnią odsłoną serii, z ostatnim pojedynkiem między Michaelem a Laurie. Jednak wiele elementów, które próbowały wykorzystać samoświadome horrory z lat 90. i niezliczone znaczące tropy slasherów, nie wystarczyły, aby uratować tę część, mimo że Curtis zapewnia kolejny oszałamiający występ w jednej z jej najbardziej kultowych ról.
Maska Halloween H20 jest głupia, nie przerażająca
Chociaż przez lata wprowadzono pewne wątpliwe zmiany w masce, którą Michael Myers nosi w serii Halloween, maska H20 wyróżnia się na tle innych - i to nie w dobry sposób. W H20 w różnych scenach i etapach produkcji zastosowano cztery różne maski. Różni się to od wszystkich innych filmów z serii, w których wykorzystano jeden główny projekt. Z tego powodu nie było prawdziwego poczucia ciągłości, a zmiany z jednego ujęcia na drugi wyprowadziły publiczność z filmu, skutecznie ograniczając przerażające oblicze antagonisty.
Ponieważ maska jest tak dużą częścią tego, co przeraża Michaela Myersa, ciągłość jest kluczem do płynnego działania i jego uderzającej sylwetki. W połączeniu z szerszymi niż zwykle dziurami do oczu, które pozwoliły na pokazanie większej liczby oczu aktora zamiast zwykłej czarnej pustki, odepchniętego czoła i dziwnego niebieskiego zabarwienia na niektórych ujęciach, maska zaprojektowała „Kształt” „wyglądają bardziej głupio niż przerażająco.