Co tak nawiedzonego remake'a zrobiło się tak źle?

Spisu treści:

Co tak nawiedzonego remake'a zrobiło się tak źle?
Co tak nawiedzonego remake'a zrobiło się tak źle?

Wideo: MÓJ DRON UCHWYCIŁ CARTOON CAT W NAWIEDZONYM BUDYNKU! (ZNALAZŁEM GO!) 2024, Może

Wideo: MÓJ DRON UCHWYCIŁ CARTOON CAT W NAWIEDZONYM BUDYNKU! (ZNALAZŁEM GO!) 2024, Może
Anonim

Reżyser Robert Wise The Haunting (1963) to horror, ale jego remake z 1999 roku jest tak pełen problemów, że najlepiej zapomnieć. Oryginalny film Haunting, adaptacja słynnej powieści Shirley Jacksona The Haunting of Hill House, był kasowym kasą po wydaniu i spotkał się z mieszanym przyjęciem krytyków. The Haunting to jeden z tych horrorów, który z czasem znalazł odbiorców, uważany dziś za jeden z najbardziej efektywnych filmów o duchach.

The Haunting został przerobiony w 1999 roku, chociaż można argumentować, że jest to raczej przeróbka książki niż zwykły remake poprzedniego filmu. The Haunting (1999) również pochwalił się obsadą pełną obecnych i / lub przyszłych gwiazd, w tym Liama ​​Neesona, Catherine Zeta-Jones, Owen Wilson i The Conjuring's Lili Taylor. Jan de Bont, twórca takich hitów jak Speed ​​i Twister, został zatrudniony do reżyserii. To wydaje się być zwycięską formułą, ale niestety remake The Haunting jest obecnie w większości uważany za przykład tego, czego nie należy robić.

Image

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.

Image

Zacząć teraz

Pomimo złych opinii krytyków, The Haunting był łagodnym hitem w kasie, otwierając się na pierwszym miejscu w kraju. Od tamtej pory wiadomość pantoflowa nie była życzliwa, ponieważ często była traktowana jak śmiech. Dlatego.

Co tak nawiedzonego remake'a zrobiło się tak źle?

Image

Jedną z wielkich rzeczy w Nawiedzeniu Roberta Wise jest to, że zdaje sobie sprawę, że mniej może być więcej, a nieznane często mogą być znacznie bardziej przerażające niż potwór ryczący w twarz. Wiele kilometrów wydobywa się z dziwnych dźwięków i wyczuwalnego poczucia przerażenia, a także kreatywnych zakłóceń, które sprawiają, że bohaterowie zastanawiają się, czy to, co myślą, że widzieli lub słyszeli, było rzeczywiście prawdziwe. Aktorzy z obsady, zwłaszcza główna postać Eleanor (Julie Harris), również skutecznie przekazują głęboki strach o swoje życie. Niestety remake The Haunting wyrzuca to wszystko przez okno.

Z technicznego punktu widzenia Jan de Bont jest wykwalifikowanym filmowcem, a projekt produkcji filmu również przyciąga wzrok. Hill House jest cudowny i pełen ukrytych pokoi i korytarzy. Problem polega na tym, że tam nie ma, począwszy od skryptu. Bohaterowie są bardzo cienko naszkicowani, a ich motywacje i zachowanie wydają się nagle zmieniać w zależności od sceny. Jednak największym problemem jest nadmierna zależność The Haunting (1999) od efektów CGI, z których wiele nie wyglądało tak wspaniale w 1999 roku, a teraz wygląda dość pradawnie. Przerażający remake całkowicie zamienia psychologiczne przerażenia oryginału na głośne, wstrętne skoki i ataki duchów, które wydają się istnieć wyłącznie po to, aby dać system kina domowego widzom do ćwiczeń. Ten wynik końcowy prawdopodobnie wywodzi się z reżyserii de Bonta, ponieważ wszystkie jego wcześniejsze filmy były przygodami typu akcja / przygoda z dużą ilością uderzeń, awarii i eksplozji, a właśnie tym Nawiedzeniem nie powinno być. Na szczęście seria Haunting of Hill House stworzona przez Netflix dobrze się sprawdzi.