Mamy nadzieję, że Battletoads powróci, ponieważ te obiecujące wskazówki mogą sugerować

Spisu treści:

Mamy nadzieję, że Battletoads powróci, ponieważ te obiecujące wskazówki mogą sugerować
Mamy nadzieję, że Battletoads powróci, ponieważ te obiecujące wskazówki mogą sugerować
Anonim

Battletoads mogą wracać zgodnie z pewnymi wskazówkami znalezionymi na stronie internetowej Davida Wise'a, kompozytora gier wideo. Wise, który pracował nad kilkoma tytułami, w tym Donkey Kong Country i Snake Pass, miał na liście grę, która tak naprawdę nie istnieje - przynajmniej jeszcze nie.

Pierwotnie dla NES gra jest nadal jednym z trudniejszych wyzwań dla graczy. Battletoads ostatnio odrodził się w projekcie kompilacji Rare Replay na Xbox One i krótkim ekranie w Ready Player One. Przy tak wielu nowych ekspozycjach nowe Battletoady miałyby teraz dużo więcej sensu niż kiedykolwiek.

Image

Powiązane: NES: 15 największych tajemnic, których nigdy nie wiedziałeś

Potencjał kontynuacji Battletoads, po raz pierwszy opisany przez ComicBook, był od pewnego czasu marzeniem społeczności graczy. Zgodnie z listą na stronie Wise, pracował nad czymś o nazwie Battletoads 20/20. Gdy świat gier to odkrył, szybko naprawiono stronę Wise, aby po prostu wymienić 20/20 jako „Nowy projekt muzyczny”, nie wspominając o zmutowanych ropuchach. Powiązanie jest interesujące, ponieważ Wise wcześniej pracował nad ładunkami bojowymi, i już w rezultacie ma związek z rzadkim.

Image

Jednak istnieje szansa, że ​​lista była tylko błędem, który Wise poprawił od tego czasu. Podczas gdy Microsoft obiecał duże niespodzianki na E3 w tym roku, nie jest jasne, czy odnowione Battletoads się kwalifikują. Chociaż istnieje duża liczba fanów, którzy chcieliby zobaczyć kontynuację, Microsoft musi ustalić, czy reprezentują wystarczająco dużą grupę demograficzną, aby uzasadnić pójście tą drogą.

Istnieją również czynniki, które działają przeciwko nowemu tytułowi, które już są obecne. Rzadka powtórka pojawiła się w serii już jakiś czas temu, co może ograniczyć liczbę osób, które naprawdę chcą nowej iteracji. Tymczasem Xbox One jest rutynowo demontowany przez ekskluzywne tytuły PlayStation 4, a odpalanie gry w Battletoads mocno zakorzenionej w nostalgii i humorze internetowym może nie być najlepszą strategią.

Mimo to ważne jest, aby nigdy nie mówić nigdy w świecie gier wideo. W świecie, w którym gra taka jak Shaq-Fu jest kontynuacją, nie możemy powiedzieć, że nieznajomym byłoby siedzenie na kanapie i granie w najbliższej przyszłości w wersję Battletoads na wyłączność Xbox One.