Recenzja Vroom Kaboom: Łączenie gatunków tworzy wrak gry

Spisu treści:

Recenzja Vroom Kaboom: Łączenie gatunków tworzy wrak gry
Recenzja Vroom Kaboom: Łączenie gatunków tworzy wrak gry
Anonim

Nazwa mówi sama za siebie … Vroom Kaboom to tytuł katastrofy samochodowej, połączenie popularnych trybów gry, które składają się razem z tymi samymi przypadkowymi częściami, które zdobią świat inspirowany Mad Maxem. Debiutancki tytuł Ratloop Games Canada, będący częścią gry karcianej, jazdy i obrony wieży, czerpie inspiracje, ale nie dodaje niczego nowego do zatłoczonej przestrzeni. Zamiast tego robi prawdziwe pączki, idąc nigdzie poziom za poziomem ścieżki do ciastek.

Gry karciane istnieją już od wieków. Zanim stali się wiodącymi twórcami konsol domowych i przenośnych, Nintendo była firmą oferującą gry karciane, która sprzedawała ręcznie robione hanafudy wczesnym graczom w Japonii. Vroom Kaboom korzysta z bardziej nowoczesnej inspiracji z Hearthstone, dostarczając graczom pokłady pozornie złych samochodów, ciężarówek i praktycznie wszystkiego z kołami. Każda karta samochodu podkreśla ważne i zrozumiałe statystyki, w tym koszty, zdrowie, obrażenia i prędkość. Istnieją dwa zasoby, które wpływają na zdolność zagrania karty: Ropa i Siła ognia. Oba generują z czasem, ale można je również gromadzić na „boisku”. Ropa naftowa służy do opłacania przeciętnego pojazdu, takiego jak motocykl lub samochód, w którym Firepower kupuje czołgi, pociski i inne opcje powodujące duże szkody. Jest to dość proste, ale wcale nie wyjaśnione dokładnie; krótki samouczek nie wspomina nawet o podstawowych elementach sterujących.

Image

Po samouczku gracze mogą grać offline przeciwko botom w kampanii dla jednego gracza, w szybkim meczu lub w grze niestandardowej. Niestety nie ma sposobu na ustawienie trudności sztucznej inteligencji, co prowadzi do frustrująco łatwych i niemożliwie trudnych meczów. Tryb dla pojedynczego gracza jest prosty i usprawniony; lista wydarzeń do wzięcia udziału, które przenoszą gracza na następną arenę. Wszystko wydaje się bardzo „mobilną grą”, pozbawioną światowego centrum, a nawet unikalnego interfejsu, który wyróżniałby się wśród poprzednich pozycji w gatunku tower defense. Takie podejście do gry może być odświeżające, jeśli gra wydaje się być tak szybka, jak sądzili twórcy.

Gra ma trzy tryby, 1 na 1, 2 na 2 i 3 na 3. Każda gra w zasadzie taka sama, z wyjątkiem możliwości korzystania z wielu talii na rundę i polegania na doświadczeniu i umiejętnościach członków drużyny. Kampania stawia użytkowników przeciwko kontrolowanym przez AI przeciwnikom przy okazjonalnej pomocy sojuszników kontrolowanych przez AI. Ale nigdy nie ma dialogu między walczącymi plemionami samochodów. Poza lektorem spikera w ogóle nie ma mowy. Sprawia, że ​​to, co może być przyzwoicie wciągającym doświadczeniem, wydaje się puste. Ścieżka dźwiękowa przemawia do wyścigowego złomowiska-junk, ale jest równie nieinspirowana.

Image

Nawet przy dużej ilości treści, których Vroom Kaboom nie może twierdzić, aspekt gry karcianej wydawałby się dość słaby. Nowe karty są odblokowywane za pomocą skrawków, które gracze otrzymują z - zgadłeś - skrzynek z łupami. Gracze są nagradzani skrzynkami z łupami po grze, podobnie jak Overwatch i PUBG. Jest to zrozumiały dodatek do gry i obecnie gracze na szczęście nie są w stanie kupić skrzynek z łupami za prawdziwą walutę.

Powiązane: Wydawanie skrzynek z łupami osiągnie 50 miliardów dolarów w ciągu najbliższych 4 lat

Podobnie jak większość gier karcianych, talie są ustawiane na początku meczu, i chociaż istnieje wiele strategii w tworzeniu idealnej dla twojego stylu gry, rozczarowanie nie jest możliwe, aby Twój geniusz grał w tradycyjnym stylu. Zamiast tego gracz jest zmuszany do siedzenia kierowcy, kontrolując samochód, który właśnie „grał” w mylącym wyścigu do celu.

Image

Celem na każdym poziomie, niezależnie od lokalizacji lub wroga, jest zniszczenie generatorów drużyny przeciwnej, zanim zniszczą one twój. Samochód znajduje się na końcu twojej strefy i kieruje się liniowym torem do generatorów, zbierając zasoby, aby sfinansować użycie kolejnych kart. Podczas bezradnej jazdy na kamikadze gracze mogą używać nitro do przyspieszania, co wydaje się być dodawane do gry wyłącznie z powodu skrócenia czasu, jaki gracze spędzają na ściganiu się samochodami. To wyjaśnia, dlaczego Ratloop nazywa tę grę „kolekcjonerską grą karcianą Tower Defense”, unikając jakiejkolwiek wzmianki o świecie, w którym osadzona jest gra Vroom Kaboom: jedna dla fanów samochodów. I tu leży największa wstyd: świat jest naprawdę całkiem zabawny.

Vroom Kaboom ma cztery różne frakcje, z których każda zawiera własne unikalne talie i poziomy. Jest tu wspomniany apokaliptyczny złomowisko Mad Maxa, świat szybkich i wściekłych samochodów mięśniowych, futurystyczne miasto pełne neonów i militarna / policyjna autostrada. Gracze nigdy nie widzą postaci tworzących te światy ani nie cieszą się jakąkolwiek narracją, która ich łączy. Istnieje ograniczone narzędzie do tworzenia postaci, które odpowiada każdej talii frakcji, ale brak dostosowania lub prezentacji produktu końcowego czyni tę opcję bezużyteczną. Oprócz zmiany scenerii, każdy poziom podąża tą samą ścieżką: prosta linia do generatora, karta do gry za kartą.

Image

Brak głębi za błyszczącą i chromowaną prezentacją Vrooma Kabooma mógłby zostać zapomniany, gdyby nie jego żmudna i trudna rozgrywka. Podczas gdy aspekty karty / talii działają same z siebie (widziałem, że odnosi to większy sukces jako gra planszowa), obrona wieży w połączeniu z „wyścigami” jest niezwykle niekontrolowaną mechaniką. Gracze muszą przełączać między perspektywą areny z lotu ptaka a widokiem trzeciej osoby pojazdu, który wysyłają w tym czasie. Widok świata przezabawnie widzi gigantyczną pływającą głowę przypominającą awatara postaci spoglądającą nad torem.

Gracze mogą natychmiast przełączyć się z powrotem na widok świata, pozostawiając samochód samemu sobie radząc, ale zachęca się go do ciągłego przełączania się między widokami i pojazdami, utrzymując świadomość wszystkich swoich kart (samochodów) na boisku. Najłatwiejszym sposobem na zebranie zasobów jest użycie samochodów (są one rozmieszczone na całej trasie), więc trudno jest mieć wystarczającą ilość zasobów, aby wysłać nowe samochody, jeśli gracze nie utrzymują pewnego poziomu kontroli nad polem. Gracze mogą (i powinni, aby wygrać) wysyłać wiele samochodów jednocześnie, więc muszą także przełączać się między tymi pojazdami a widokiem ich głównej talii. Rzeczywista jazda przypomina gokarty parku rozrywki na szynach, wraz ze zmianą pasów i tylko w połowie uwagi. A ponieważ użytkownicy mają bardzo niewiele opcji obrony swojej „wieży”, gra mniej przypomina obronę wieży, a raczej machanie do przodu murami ekscentrycznego garażu kolekcjonerskiego.

Image

Vroom Kaboom jest darmowy na PlayStation 4 i PC (Steam). Istnieją wersje premium, które zawierają znaczną liczbę samochodów na początek. Vroom Kaboom jest także kompatybilny z VR dla Occulus Rift, HTC Vive i PS VR. Wyobrażanie sobie, jak wygląda doświadczenie wirtualnej rzeczywistości, jest mdłe; wystarczy zmienić perspektywę w jednej rzeczywistości, aby wywołać migrenę.

Dla najbardziej zagorzałych fanów gier karcianych i wieżowych warto sprawdzić Vroom Kaboom, a opcja bezpłatnej gry jest do tego idealna. W przeciwnym razie po prostu kontynuuj jazdę.

Więcej: Oto wszystkie wielkie gry wydane jesienią 2018 r

Vroom Kaboom wydany na PC, PlayStation 4, Oculus Rift i HTC Vive 14 sierpnia 2018 r. Kosztuje 19, 99 USD za wersję premium, a poza tym jest darmowy. Screen Rant otrzymał kopię na PC do celów recenzji.