Nie ma co do tego wątpliwości; Hollywood jest w dobie adaptacji - niezależnie od tego, czy oznacza to adaptację bohaterów komiksów, bohaterów literackich i bohaterek, czy kultowych postaci fantasy na dużym ekranie. Mimo to, nawet bardziej niż superbohaterowie i dystopie, bajki mają niezmienną moc i ponadczasowy urok magnetyczny, aby konsekwentnie przyciągać dużą, różnorodną publiczność.
Alicja w krainie czarów Disneya, Maleficent, a ostatnio także Kopciuszek, z pewnością to udowodniły, biorąc udział w globalnej kasie, zachęcając Mouse House do planowania jeszcze bardziej żywych wersji swoich klasycznych animowanych odpowiedników (Beauty and Bestia wśród nich). Universal również wskoczył na modę - a ściślej na powóz z dynią - planując adaptację dziecięcej historii Hansa Christiana Andersena The Little Mermaid. Skrypt jest gotowy, ale projekt poniósł wiele niepowodzeń, uniemożliwiając posunięcie produkcji „radośnie” do przodu.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/1/universalquots-quotthe-little-mermaidquot-loses-sofia-coppola.jpg)
Główną porażką był zły przypadek rezygnacji reżysera. Najpierw Joe Wright odszedł, aby sterować nadchodzącym Panem, a następnie Sofia Coppola wspiął się na pokład jako dyrektor. Ostateczny termin informuje teraz, że Coppola zrezygnował z Little Mermaid, z powodu - jak się domyślacie - „kreatywnych różnic”. To powiedziawszy, studio wciąż idzie naprzód z nowym, jeszcze wybranym reżyserem i Caroline Thompson (Edward Scissorhands, Corpse Bride), która napisała na nowo historię.
Nie powinniśmy być jednak zaskoczeni zmianą reżysera, biorąc pod uwagę, że Coppola znany jest z pracy nad bardziej niezależnymi filmami o tematyce dla dorosłych, takimi jak The Bling Ring i Lost in Translation. Jest szansa, że chciała podjąć podwodną bajkę w mroczniejszym, mniej Disneyowskim kierunku - jak pierwotnie zamierzał Andersen - a Universal po prostu nie było na pokładzie.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/1/universalquots-quotthe-little-mermaidquot-loses-sofia-coppola_1.jpg)
Jest to jednak trochę rozczarowujące, ponieważ Coppola znana jest również z eterycznego wykorzystania naturalnego oświetlenia, pastelowych kolorów i introspektywnych ujęć kamery, które współpracują ze sobą, tworząc atmosferę marzeń dla nowej wersji Little Mermaid. Taka atmosfera idealnie pasowałaby i uwydatniała fantastyczny podwodny świat Ariel - a biorąc pod uwagę, że połowa filmu najprawdopodobniej będzie miała miejsce pod wodą, wyzwaniem stojącym przed przyszłym reżyserem będzie stworzenie tego wyjątkowego, nieziemskiego środowiska oceanicznego.
Tymczasem Coppola wkrótce wyreżyseruje A Very Murray Christmas, nadchodzący świąteczny dodatek Netflix, który połączy ją ze swoim głównym bohaterem Lost in Translation, Billem Murrayem.
-
Więcej o The Little Mermaid w miarę rozwoju historii.
Obraz „Mała syrenka” Alice Zhang @DeviantArt