Wczesne recenzje Spectre: Bond powraca w formie stałej

Wczesne recenzje Spectre: Bond powraca w formie stałej
Wczesne recenzje Spectre: Bond powraca w formie stałej

Wideo: Wojciech Kempa: "Co przed Mieszkiem?" Wielka Lechia? 2024, Lipiec

Wideo: Wojciech Kempa: "Co przed Mieszkiem?" Wielka Lechia? 2024, Lipiec
Anonim

Konsekwentna obecność w kinach od ponad 50 lat, seria 007 odnotowała spory udział wzlotów i upadków. Dla każdego Die Another Day, który prawie zabija franczyzę, istnieje Casino Royale, które może przyjść i ożywić; dla każdego natychmiastowego klasycznego Goldeneye pojawia się rozczarowująca A View To A Kill.

Sam Mendes i Daniel Craig osiągnęli nowy poziom dzięki Skyfall z 2012 roku, który był zarówno hitem krytycznym, jak i finansowym. Oczywiście, ponieważ jest to kontynuacja tak ogromnego sukcesu, wszystkie oczy skierowane są na nadchodzące Widmo, aby sprawdzić, czy mogą odzyskać tę samą magię.

Image

Wczesne przeglądy są - i są prawie jednogłośne: Spectre spełnia wysokie oczekiwania. Dzięki pierwszym 21 wstępnym recenzjom film zyskał godne podziwu 90 procent na Zgniłych Pomidorach, a także średnio 7, 1 / 10. Rotten Tomatoes wskazuje również, że Spectre ma obecnie 99 procentową ocenę „chcę zobaczyć” wśród użytkowników strony, co oznacza, że ​​film ma już niesamowitą ilość szumu i oczekiwania, aby sprostać - na wypadek, gdyby nie było to już oczywiste.

Wiele recenzji tego filmu odnotowuje jego pobłażanie w nostalgii, na dobre i na złe - jak można zauważyć z fragmentów recenzji poniżej:

Screen Daily - Fionnuala Halligan

James Bond odkrywa na nowo stary nemezis w SPECTER, a tym samym opiera się na formule, aby uzyskać nieco płaski, staromodny 007 pod względem liczb. Po emocjonalnym katharsis Skyfall z 2012 roku … Daniel Craig zgarnia coraz mocniejszy garnitur na czwartą wycieczkę jako brytyjski tajny agent z licencją na zabijanie i umieszcza swój samochód sportowy na tempomacie dla reżysera Sama Mendesa. Bond widział to już wcześniej, ten zespół robił to już wcześniej, a juggernaut produkcyjny uderza w każdy rytm z dokładnie skalibrowaną precyzją, co może być bardzo satysfakcjonujące, ale może też okazać się rutynowe.

Odmiana - Guy Lodge

Drugi z kolei koncert Sama Mendesa znów przechodzi w fizyczną barwę: rykoszetem z Londynu do Rzymu do Maroka poprzez sekwencje akcji o szalonej ekstrawagancji, obraz gromadzi istne Pompeje potężnych, rozpadających się konstrukcji. Brakuje nieoczekiwanej emocjonalnej potrzeby „Skyfall”, gdy film podtrzymuje nostalgiczny kopniak swojego poprzednika z mniej sentymentalnym nastawieniem. Odradza się tutaj bogactwo ikonografii - zarówno przypadkowej, jak i integralnej - z rozdziałów założycielskich serii, dzięki czemu „Spectre” to szczególna gratka dla 007 nerdów i biznesowa podmuch dla wszystkich innych.

Time Out London - Tom Huddleston

[„Spectre”] to film, który łączy wszystkie wspaniałe - i niektóre nie tak świetne - rzeczy z trzech poprzednich filmów z cyklu Craig-as-Bond w jednym porywającym, spektakularnym, rozproszonym i nieco przejechanym okrążeniu zwycięstwa. Działa - dopóki się nie uda … Rezultatem jest niezrównoważony, ale nie mniej niż zabawny film, oczarowujący i deflujący w mniej więcej równej mierze, a także nabijany momentami prawdziwej, oldskulowej chwały. Jeśli to jest pożegnanie Craiga z smokingiem, wychodzi z całym szeregiem bardzo głośnych huków.

Daily Telegraph - Robbie Collin

Czterosłowowy epigraf, który zaczyna się od filmu - „Umarli żyją” - przypomina, że ​​żadna seria filmów nie była lepsza w napadaniu na własne mauzoleum, aw całym Spectrze duchy przeszłości Bonda prześlizgują się przez film, ciągnąc za sobą mrowienie nostalgiczna przyjemność po nich.

Image

Jednak niektóre z początkowych recenzji Spectre były bardziej krytyczne lub zbyt ograniczone w swoim tonie, co ilustrują następujące przykłady:

Lista odtwarzania - Oliver Lyttleton

Wciąż pojawiały się skargi, że film Sama Mendesa nie bardzo podobał się Bondowi, więc miło byłoby poinformować, że jego drugi film z serii „Spectre” zadowoli zarówno hardkorowego, jak i bardziej swobodnego fana. Niestety, nowy film, 24. z długiej serii, wydaje się bardziej następcą „Quantum” lub jednego z bardziej zwariowanych filmów Rogera Moore'a, niż jego nagradzanego poprzednika… [Ci] szukają film ze wszystkimi klasycznymi składnikami Bonda może znaleźć coś dla siebie. Ale ci z nas, którzy mają nadzieję, że Mendes znów będzie w stanie wziąć te składniki i zrobić coś więcej niż suma tych części, będą gorzko rozczarowani.

Opakowanie - Wendy Ide

„Spectre” jest najsilniejszy, gdy eksploruje główny temat: Jaki jest sens ludzi takich jak Bond w epoce, w której informacja to moc, a drony mogą wykonywać swoją pracę bez podnoszenia oszałamiającego paska paska i rachunku za czyszczenie na sucho? Czy jest przestarzałą reliktem minionego wieku? Chociaż znaczenie postaci może być nadal przedmiotem debaty, seria nie stara się usprawiedliwić jej dalszego istnienia.

Częściowy powód, dla którego seria Bonda ostatnio pojawiła się w nagłówkach - oprócz zbliżającego się wydania Spectre - wynika z potencjalnego odejścia Daniela Craiga jako nagłówka 007. Aktor wielokrotnie wypowiadał się na temat chęci odejścia rola, prowadząca do rozważań na temat tego, którzy aktorzy mogliby go zastąpić jako tajny agent pijący broń i pijący martini. Wygląda na to, że Spectre może rzeczywiście (w większości) być satysfakcjonującym zakończeniem biegu Craiga jako bohatera - jeśli tak zdecyduje.

Spectre zostanie otwarte w amerykańskich kinach 6 listopada 2015 r.