„Star Wars: The Force Awakens”: Dlaczego Harrison Ford powrócił

Spisu treści:

„Star Wars: The Force Awakens”: Dlaczego Harrison Ford powrócił
„Star Wars: The Force Awakens”: Dlaczego Harrison Ford powrócił

Wideo: STAR WARS GALAXY OF HEROES WHO’S YOUR DADDY LUKE? 2024, Lipiec

Wideo: STAR WARS GALAXY OF HEROES WHO’S YOUR DADDY LUKE? 2024, Lipiec
Anonim

Han Solo jest jedną z najbardziej ukochanych postaci we wszechświecie Gwiezdnych Wojen, ale aktor, który grał go przez długi czas, Harrison Ford, nie podzielał tego sentymentu. Kiedyś nazwał słynnego przemytnika „głupkiem jak kikutem” i przez chwilę wydawał się niechętny do zapisania się na powrót Jedi. Nawet poręczył za to, że kapitan Solo spotkał swoją ostateczną śmierć w trójki, zanim George Lucas wpadł na bardziej optymistyczne zakończenie trylogii.

Ale teraz z pewnością wszystko się zmieniło. Ford oczywiście powraca do swojej słynnej roli w nadchodzących Star Wars: The Force Awakens i już dał fanom chwilę, której nigdy nie zapomną („Chewie, jesteśmy w domu”). Filmowcy entuzjastycznie oczekują kolejnej przygody z Hanem i być może nikt nie był tak podekscytowany widząc, że stanie się to rzeczywistością niż sam Ford.

Image

W swoich relacjach z Przebudzenia Mocy EW wykonał cały film poświęcony Fordowi powracającemu do sagi i dlaczego jego postawa tak bardzo się zmieniła po latach spędzonych na oglądaniu Gwiezdnych wojen cynicznym okiem. Według prezesa Lucasfilm, Kathleen Kennedy, tym, co naprawdę sprzedało aktora w tym projekcie, był reżyser JJ Abrams:

„Myślę, że naprawdę podekscytował go, kiedy przeczytał pierwszy szkic, i zobaczył, dokąd zmierzamy i co robimy. Był natychmiast na pokładzie, a potem usiadł i odbył świetną rozmowę z JJ i przeszedł przez szczegółowo, o tym, o czym myśleliśmy. A potem, wiesz, Harrison - i zawsze znajdowałem to przez lata z filmami Indiana Jones, które wspólnie nakręciliśmy - jest niesamowicie współpracujący, jeśli chodzi o historię i rozwijając swoją postać i naprawdę zaangażowany w ten proces. I w tym filmie był taki sam. ”

To powinno być bardzo zachęcające dla długoletnich fanów. Podczas gdy gracze tacy jak Mark Hamill od lat myśleli o odcinku VII, Ford najwyraźniej sprawdził się po tym, jak Rebelianci zniszczyli drugą Gwiazdę Śmierci. To, że Abrams był w stanie przekonać Forda i wzniecić jego pasję do serialu, jest wielkim wotum zaufania w narracji Przebudzenie Mocy. Miło też słyszeć, że Ford był bardzo chętny i zaangażowany w proces twórczy, ponieważ ilustruje to, że nowe Gwiezdne Wojny to nie tylko grabież gotówki, ale coś, na czym mu zależy i które chce oddać sprawiedliwość.

Image

Ford nawet nie pozwolił, by zraniona noga, którą doznał podczas kręcenia filmu, osłabiła jego nastrój. Podczas rekonwalescencji Abrams i jego współautor, Lawrence Kasdan, mieli trochę czasu na dopracowanie scenariusza. Abrams pomyślał, że będą musieli zrewidować wiele scen Forda jako Han Solo w ramach majsterkowania scenariusza, ale scenarzysta / reżyser powiedział EW, że tak się nie stało:

„To nie było coś, o czym wiedzieliśmy przez chwilę. Kiedy stało się jasne, że wszystko będzie dobrze, zdaliśmy sobie sprawę, że wcale nie musimy zmieniać [scen Han]. W rzeczywistości są miejsca, w których jest bardziej aktywny niż przed wypadkiem. Jak zobaczysz w filmie, biegnie i wykonuje więcej aktywności fizycznej w tym filmie, niż sądzę, że ktokolwiek wiedziałby, że został ranny. Z powodu tego wypadku nic nie zostało zmienione ani zmniejszone. Nawet Harrisonowi, który jest znany jako odporny i silny, zaskoczył wszystkich. ”

Z jego brzmienia wygląda to tak, jakby człowiek, który kiedyś powiedział The Today Show, że był szczęśliwy, widząc swój kostium Star Wars po raz ostatni, był jednym z najbardziej oddanych uczestników tego nowego filmu. Jakby fani nie byli podekscytowani możliwościami, które przedstawili już Przebudzenie Mocy, obietnica odmłodzenia Forda w roli głównej sprawi, że kolejne cztery miesiące będą jeszcze bardziej nie do zniesienia.