Star Wars 9 "Rey vs. Kylo Ren Fight został zastrzelony w ciągu 6 dni

Star Wars 9 "Rey vs. Kylo Ren Fight został zastrzelony w ciągu 6 dni
Star Wars 9 "Rey vs. Kylo Ren Fight został zastrzelony w ciągu 6 dni
Anonim

Kulminacyjna bitwa Kylo Ren (Adam Driver) i Rey (Daisy Ridley) w Star Wars: The Rise of Skywalker zajęła sześć dni. Za kilka miesięcy trzeci film z kontynuacji trylogii trafi do kin. Wyreżyserowany przez JJ Abramsa trójka będzie także ostatnim rozdziałem dziewięcio-filmowej sagi Skywalker. A w oparciu o pozostałych kluczowych graczy we wszechświecie walka między światłem a ciemnością sprowadza się do Hana Solo (Harrison Ford) i syna Leii Organy (Carrie Fisher) i względnie nikogo.

Gwiezdne Wojny Riana Johnsona: Ostatni Jedi pozostawili postacie w podobnych miejscach - obie muszą się przegrupować wraz ze swoimi sojusznikami, aby przygotować się do nieuchronnego starcia w przyszłości. Ze swoją prawdziwą tożsamością nieznaną Szturmowcom, w połączeniu z tajemnicą jego zdrady polegającej na zabiciu Najwyższego Przywódcy Snoke'a (Andy Serkis), Kylo jest dziwnie w bardzo trudnej sytuacji, mimo że ma do dyspozycji armię. Tymczasem Rey ma za zadanie poprowadzić pozostałych bojowników Ruchu Oporu, jednocześnie kontynuując swoją podróż jako rzekomo jedyny żyjący Jedi.

Image

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.

Image

Zacząć teraz

W obliczu nieuchronnej kolizji piwnej spodziewana jest bitwa jeden na jednego między dwiema ścianami jasnej i ciemnej strony Mocy w The Rise of Skywalker. W oparciu o Anthony'ego Danielsa, który gra w C-3PO w ukochanej serii, publiczność nie będzie rozczarowana, ponieważ długo oczekiwana bitwa trwała sześć długich dni. Aktor przypomniał sobie swoje doświadczenia związane z nadchodzącym filmem podczas pobytu we Francji, jak donosi Star Wars News Net:

„On [Daniels] był tam podczas kręcenia oficjalnej sceny plakatowej, mówi, że nakręcenie tej sceny zajęło im 6 dni. To było brutalne, ponieważ było w listopadzie i było non-stop fala po fali. Dał ogromne rekwizyty Daisy i Adamowi za przejście przez to. Nazywała Daisy prawdziwą bohaterką trylogii i w żaden sposób, ponieważ jest postacią kobiecą, czy była to motywacja polityczna. ”

Image

Separacja Kylo Ren i Rey jest dość wyraźna, zwłaszcza gdy przyjrzymy się materiałom marketingowym wydanym dla The Rise of Skywalker. Lucasfilm wyraźnie podkreśla kontrast między nimi a stroną Mocy, którą reprezentują. Biorąc to wszystko pod uwagę, wciąż istnieje możliwość, że Abrams może pociągnąć za sobą duży zwrot akcji, prowadzący do tego, że jedna z nich ostatecznie zmieni strony. To, co czyni to bardziej interesującym, to fakt, że The Last Jedi w zasadzie nawiązali połączenie między nimi, a ich związek posunął się tak daleko, że prawie zespolili się razem. Przy tego rodzaju relacjach będzie ciekawa, jak spadnie ich kolejna osobista osobowość, zwłaszcza po rocznym skoku między filmami.

Mając tyle narracji do opowiedzenia, w Star Wars: The Rise of Skywalker można się ekscytować. Ale fakt, że ukochana saga ostatecznie zależy od Kylo Ren i Rey, nie wspominając o powrocie Iana McDermida jako cesarza Palpatine'a, jest świetnym przygotowaniem do kulminacyjnego filmu. Biorąc pod uwagę imponującą sekwencję akcji z Kylo Renem i Reyem przeciwko Czerwonym Strażnikom Snoke'a w Ostatnim Jedi, sensowne jest, aby Abrams poświęcił się, aby ich następna walka była niczym innym, jak rozczarowaniem.