Pokemon: Let's Go, Pikachu! i Pokemon: Let's Go, Eevee! Przejrzeć

Spisu treści:

Pokemon: Let's Go, Pikachu! i Pokemon: Let's Go, Eevee! Przejrzeć
Pokemon: Let's Go, Pikachu! i Pokemon: Let's Go, Eevee! Przejrzeć
Anonim

Pokemon: Let's Go, Pikachu! i chodźmy, Eevee! mieli swoich krytyków od samego początku. Gdy tylko Pokemon: Let's Go został ujawniony na początku tego roku, pojawili się sceptycy, twierdząc, że uproszczona rozgrywka oparta na mobilnym tytule Pokemon GO nieuchronnie obniży jakość serii. Teoretycznie cynicy z pewnością musieli stać na nogach - Pokemon to gra, która przemawia zarówno do młodych, jak i starych fanów, i od dziesięcioleci ma niezwykłą głębię rozgrywki, ukrytą pod powierzchnią dla tych, którzy chcą stworzyć grę w coś bardziej konkurencyjnego i uśmiechniętego.

W praktyce jednak Pokemon: Let's Go, Pikachu! i chodźmy, Eevee! są triumfem współczesnej epoki, która jest mniej zainteresowana powtarzaniem godzinami i zamiast tego chce bardziej lekkich posiłków. Pokemon: Let's Go ma oczywiście na celu wypełnienie luki między osobami zaznajomionymi z serią tylko za pośrednictwem Pokemon GO i tymi, którzy już podróżowali po różnych regionach tytułów podręcznych Pokemon w przeszłości, i to się udaje, dzięki większości swoich uproszczonych systemów w rzeczywistości zapewnia lepsze wrażenia z gry niż w przeszłości.

Image

Pokemon: Let's Go to wciąż podstawowa klasyczna gra Pokemon. Trenerzy zaczynają od Pikachu lub Eevee, a następnie kontynuują podróż przez Kanto, aby zebrać osiem odznak i pokonać Elitarną Czwórkę. W przeważającej części Pokemon: Let's Go także trzyma się scenariusza Pokemon Yellow, który zawierał postacie z anime i interpretacje liderów siłowni, a także wiele innych, które zmieniły się w zależności od tego, jak były prezentowane w telewizji. Gra potwierdza również, że nie jest to pierwszy przypadek, w którym Kanto przeżył przygodę, aby zostać mistrzem pokemonów, od czasu do czasu kiwając głową trenerom takim jak niebieski i czerwony, a jednocześnie włączając w to nowsze postacie z Aloli i nie tylko. To miłe połączenie wszystkich poprzednich podróży Pokemonów i jest pełne subtelnych referencji dla długoletnich fanów Pokemonów.

Image

Największą zmianą jest oczywiście ta, którą Game Freak wprowadził do systemu łapania Pokemonów. Pokemon: Let's Go przenosi losowe bitwy, aby całkowicie polegały na złapaniu pokemona, zamiast osłabiać go podczas walki, przyjmując styl Pokemon GO, mierząc rzuty pokeballa gracza i używając przedmiotów do uspokojenia celu. W przeważającej części jest to zaskakująco mile widziana zmiana. Pokemony pojawiają się na mapie świata, więc gracze nie wpadają na bandę Zubatów za każdym razem, gdy wędrują przez jaskinię, jeśli nie chcą. Twój cały zespół Pokemonów zdobywa doświadczenie za złapanie dzikiego Pokemona, a na to doświadczenie ma wpływ to, jak dobrze to robisz - na przykład, jeśli użyłeś Joy-Cons, otrzymasz większą premię za dobre rzuty, ponieważ jest to trudniejsze, a otrzymasz bonusy za pierwsze połowy, wielkość Pokemona i inne.

To, co naprawdę robi ten system, drastycznie zmniejsza grację i ułatwia początkującym. Trudno jest nie osiągać niskiego poziomu lub sprawić, by jeden Pokemon stał się drastycznie silniejszy niż reszta drużyny, ponieważ nowy gracz zbyt często używa go w walce, ponieważ doświadczenie jest łatwe do zdobycia i dobrze się rozprowadza. Nowy system chwytania zdecydowanie usprawnia grę w nieoczekiwany sposób.

Oczywiście nie jest bez problemów. Frustracja zazwyczaj wynika z tego, jak gra określa dzikiego pokemona, gdy próbujesz go złapać w Pokemon: Let's Go. Żółte pierścienie, które wskazują na najłatwiejszy cel, czasami podejmują dziesięć prób, podczas gdy czerwone pierścienie, które reprezentują najtrudniejsze cele, czasami podejmują jeden. To oczywiście element RNG i jest w porządku, ale został wzmocniony poprzez wybranie użycia różnych Pokeballi - z naszego doświadczenia, Ultra Balls, najlepsze, jakie możesz znaleźć, wciąż bardzo różnią się od celów, frustrujące doświadczenie, ponieważ są one droższe i czują się, jakby powinny być bardziej spójne niż są.

Image

Biorąc to pod uwagę, trenerom nigdy nie grozi wyczerpanie Pokeballów, ponieważ gra jest bardzo hojna w zapewnianiu ich, a każdy trener, z którym walczył, wytwarza pokaźną sumę pieniędzy po pokonaniu.

Korzystanie z Joy-Cons może być trochę szaloną jazdą i składa się na niektóre problemy, które sprawiają, że Pokemon: Let's Go nie jest uznawany za jeden z najlepszych wpisów w serii. Nie ma jednej rzeczy, która sprawia, że ​​sterowanie jest niewygodne - po prostu wiele drobnych problemów, takich jak monity dotyczące Joy-Con, które są łatwe do przeoczenia lub dziwne problemy z wędkowaniem z powodu kamery. Rozgrywka w trybie ręcznym jest lepsza dla tych, którzy lubią konsekwencję, ale potem brakuje niektórych mechanizmów dostępnych tylko dla osób korzystających z Joy-Con, co jest nieco niesprawiedliwe w grze, która ma być tak przyjazna.

Obawy związane z walką były całkowicie bezpodstawne. Gra zachowuje większość systemu bitewnego, dzięki któremu Pokemon stał się tak sławny, a nawet dodaje kilka drobnych poprawek, które sprawiają, że jest bardziej zabawny. Twój partner Pikachu lub Eevee może czasem wzmocnić całą drużynę poprzez wstrząs Joy-Con lub w inny sposób uniknąć ataku, ponieważ dobrze się o nie troszczyłeś. Pokemon: Let's Go dodaje także do gry kilka unikatowych ruchów, które są specyficzne dla wybranego partnera gracza, a te ruchy sprawiają, że bitwa jest fascynująca, a także tworzą niewielką, obezwładnioną żonglerkę z Pikachu lub Eevee. Na przykład we wczesnej fazie Let's Go, Pikachu !, Pikachu może nauczyć się wariantu szybkiego ataku typu Elektrycznego, który ma podstawowe obrażenia równe 50 i zawsze krytyczne. Ten ruch jest ewidentnie absurdalny na początku gry, dzięki czemu gracze mogą bez wysiłku przewrócić każdego trenera.

Image

Na szczęście, jeśli nie chcesz grać w ten sposób, nie musisz. Zachowany jest tutaj regularny cykl łapania, trenowania i bitew w przeszłości gier Pokemon, a doprowadzenie zrównoważonej drużyny do walki jest nadal priorytetem numer jeden, nawet jeśli Pikachu może nauczyć się ruchów typu Latanie i Woda, aby pomóc złagodzić niektóre jego wad. Pamiętaj, że w Pokemon: Let's Go bitwa została znacznie uproszczona w jeden sposób - super skuteczne ataki są super skuteczne. Rzadko zdarza się, że nie strzelają jednym przeciwnikiem, ale to samo dotyczy drużyny gracza, więc bądź czujny podczas typowania pojedynków w miarę postępu gry.

Oczywiście, uproszczenie wszystkiego tworzy grę, która jest raczej łatwa i szkodzi odtwarzalności lub zabawie po grze, z której zazwyczaj znane są gry Pokemon. Gracze mogą również karmić swoje cukierki Pokemon (inny system wzięty z Pokemon GO), które je wzmacniają, i och, czyż oni nigdy - oddział Pokemonów w drodze do Elitarnej Czwórki czuje się jak coś z elitarnej grupy zadaniowej zabójstwa, jeśli „ dostałem kilka cukierków. Jest zepsuty, ale jest to również fajny system, zwłaszcza dlatego, że zdobywanie cukierków można zrobić, wysyłając nadmiar Pokemona do profesora Oak, który następnie wyprodukuje cukierki specyficzne dla Pokemonów, które jeszcze bardziej je zwiększą. Na przykład, jeśli chcesz wytrenować Growlithe, złapanie kilku dodatkowych Growlithes ma sens, ponieważ w końcu dostaniesz cukierki, które wzmocnią twoją drogę.

Niektóre uproszczone zmiany są jednak o wiele lepsze niż główne gry, szczególnie jeśli chodzi o organizowanie Pokemonów. Gracze mają dostęp do wszystkich swoich pokemonów z menu w grze w dowolnym momencie - nie trzeba już szukać komputera i sortować pól. W każdej chwili możesz również zabrać ze sobą menażerię Pokemonów, co oznacza, że ​​wysyłanie niechcianych do profesora Oaka nie staje się problemem zarządzania przestrzenią, a jedynie pozbywaniem się dodatków. To niesamowite, jedna z najlepszych funkcji, jaką od jakiegoś czasu posiada tytuł Pokemona, i należy go natychmiast zastosować w przypadku wszystkich innych tytułów Pokemonów.

Image

Nawet system partnerski jest uroczy i przyjemny, a nie w jakikolwiek sposób denerwujący lub przeszkadzający. Sprawdzanie na Pikachu lub Eevee to świetna zabawa, ponieważ często mają coś do powiedzenia lub zrobienia, od naśladowania znanych postaci po próbę dowcipu gracza. Pikachu i Eevee mają osobowości, które zostały podkreślone w Pokemon: Let's Go, tak bardzo, że łatwo jest poczuć prawdziwą sympatię dla partnera. Nie jest to łatwe do osiągnięcia z punktu widzenia projektowania i jest to mile widziane miejsce w branży, która zbyt często ma wyjątkowo ponure perspektywy na naszą przyszłość.

Tego ostatecznie gracze znajdą również w Pokemon: Let's Go - zerwanie z odpowiedzialnością, obowiązkiem lub pracą. Nawet grindowanie w grze nie wydaje się być hasłem, a wszystko inne jest jasne, kolorowe i zabawne. Pokemon: Let's Go uderza idealną nutę pomiędzy Pokemon GO a główną serią gier, które pojawiły się przed nim, tworząc rodzaj dostępnego wpisu Pokemon, który byłby równie łatwy do zdobycia dla twojej babci, młodej siostrzenicy lub siostrzeńca, jak grać byłby fanatykiem VGC, który regularnie bierze udział w turniejach offline. W Pokemon: Let's Go będzie magia, a za kilka lat spojrzymy na nią jako na jeden z najbardziej unikalnych, zabawnych wpisów do serii, jaki kiedykolwiek był, a tym bardziej na Nintendo Switch.

Więcej: Pokemon Let's Go Eevee i Pikachu: How To Get Mew

Pokemon: Let's Go, Pikachu! i chodźmy, Eevee! są już dostępne na Nintendo Switch za 59, 99 USD. Screen Rant otrzymał cyfrowy kod gry do recenzji.