The Lost Legends of Redwall: The Scout Review - Earnest But Unkward

Spisu treści:

The Lost Legends of Redwall: The Scout Review - Earnest But Unkward
The Lost Legends of Redwall: The Scout Review - Earnest But Unkward
Anonim

Lost Legends of Redwall: The Scout nadaje serii fantasy Briana Jacquesa szczerą adaptację gier wideo, ale problemy techniczne ją powstrzymują.

Redwall zajmuje szczególne miejsce w sercach wielu fanów fantasy. Seria powieści Briana Jacquesa opowiadała cudowną historię o antropomorficznych zwierzętach leśnych uwięzionych w walce o przetrwanie i zyskała rzesze fanów od debiutu w latach 80. Seria przeniosła się teraz do świata gier wideo dzięki uprzejmości The Lost Legends of Redwall: The Scout.

Ta adaptacja pochodzi od dewelopera Soma Games. Zamiast działać jako bezpośrednie odtworzenie jednej z powieści Redwall, zamiast tego The Lost Legends of Redwall: The Scout jest samodzielną opowieścią we wszechświecie Redwall. Adaptacja gry wideo została zatwierdzona przez Jacquesa przed jego śmiercią w 2011 roku, a ta seria epizodycznych wydań próbuje poszerzyć wiedzę o nowe medium.

Image

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.

Image

Zacząć teraz

The Lost Legends of Redwall: The Scout określa się zatem jako wczesną część gry Redwall w gry wideo, wraz z tekstową przygodą The Lost Legends of Redwall: Escape the Gloomer, która ukazała się pod koniec ubiegłego roku. Z tego powodu jest oczywiste, że podjęto próbę umieszczenia znacznika w ziemi pod kątem tego, jak Redwall powinien wyglądać i czuć się w grach. To ambitny ruch, nawet jeśli Redwallowi brakuje złożonej magii niektórych serii fantasy, ale niestety nie wszystkie aspekty gry są udane.

Image

To, co świeci Skaut, przedstawia licencję Redwall. Soma Games wykonuje bardzo dobrą robotę, wprowadzając w życie świat powieści Briana Jacquesa, co nie jest łatwe, biorąc pod uwagę naturę serii fantasy poświęconej dzikiej przyrodzie. Być może nie jest to bezpośrednia adaptacja, ale mimo to naprawdę masz poczucie tego wszechświata i to nie jest powód do powąchania.

Chociaż niektóre z nich pochodzą z projektu światowych budynków i ogólnych ustawień, wiele pracy jest wykonywanych z postaciami. Sposób, w jaki różne postacie wchodzą w interakcję (a zwłaszcza ich wybory dialogowe), dobrze pasuje do tonu książek, z domieszką beztroskiej determinacji pochodzącej z dziecięcej fantazji oraz bardziej niebezpiecznych aspektów złoczyńców i zagrożenia gry zapewniają. Jest to coś, co fani książek prawdopodobnie docenią, szczególnie biorąc pod uwagę jego miejsce jako nową historię Redwall.

W rzeczywistości różne odcinki The Lost Legends of Redwall składają się na pierwszą nową historię Redwall od 2011 roku. Odcinki będą częściowo sąsiadować z niektórymi powieściami z tej serii, a częściowo stanowić prequele tego, co napisano od dawna w wiedzę. Być może mądrze, biorąc pod uwagę liczbę już opowiedzianych historii z Redwall, Zwiadowca skupia się na czymś stosunkowo niewielkim i opartym na postaciach, dzięki czemu może być nieco bardziej spójny, niż mogłoby to być w innym przypadku.

Image

Niestety Skaut ma dość problemów. Niektóre z nich przybierają formę problemów technicznych, które bardzo osłabiają dbałość, jaką Soma Games obdarzyła licencją. W szczególności liczba klatek na sekundę w grze na PS4 może być czasami bardzo wstrząsająca, a ponieważ gra polega na szybkich ruchach i ukryciu, czasami oznacza to, że gra może być frustrująca.

Jednak problemy wykraczają poza to. Zwiadowca cierpi na pewne dość nieodpowiadające elementy sterujące, które są odpowiednie w przypadku dużych, odważnych ruchów, ale w mniejszym stopniu w przypadku zawiłości spotykanych w platformach 3D lub podstępnej grze. Takie rzeczy, jak wspinanie się po drabinie lub półce, lub przeskakiwanie nad śmieciami w sekwencji pościgu, mogą być niezwykle trudne, gdy poziom wymaganej ostrości z punktu widzenia kontroli jest bardzo brakuje.

Pomiędzy tymi dwoma aspektami, Zwiadowca boryka się z najtrudniejszym problemem: poza opowiadaniem historii i urokiem otoczenia, czasem gra może być niezręczna. Gdy niektóre z zaangażowanych misji również się przeciągają, oznacza to, że Zwiad pozostawia graczy chcących z perspektywy gry, nawet jeśli istnieją tu i tam fragmenty, które pokazują, co mogło być.

Image

Rzeczywiście istnieją pewne elementy, które działają dobrze. Mechanika „zapachu” w grze nie tylko dodaje interesujący element do wyszukiwania ścieżek, ale także nadaje ogólnemu wyglądowi Skauta inną dynamikę. Tymczasem ostatni pościg jest nadal zabawny pomimo kontroli, nawet jeśli wydaje się dość przestarzały z powodu tego, jak niewygodne mogą być niektóre momenty.

Poza zagorzałymi fanami Redwall, The Lost Legends of Redwall: The Scout raczej nie trafi do domu. Ograniczenia z technicznego i funkcjonalnego punktu widzenia sprawiają, że nie jest to wspaniałe doświadczenie, które niestety odciąga dywan od sposobu obsługi licencji. Mamy nadzieję, że inne wydania w ramach The Lost Legends of Redwall będą mogły bazować na tym, co tu działa, i ulepszyć obszary, w których walczy Skaut.

The Lost Legends of Redwall: The Scout jest już dostępny na PC, Xbox One i PS4. Screen Rant został dostarczony z kodem do pobrania PS4 na potrzeby tej recenzji.