Recenzja Lethal Weapon Season 3: Seria nie może zastąpić Riggs, ale mimo to próbuje

Spisu treści:

Recenzja Lethal Weapon Season 3: Seria nie może zastąpić Riggs, ale mimo to próbuje
Recenzja Lethal Weapon Season 3: Seria nie może zastąpić Riggs, ale mimo to próbuje
Anonim

Dramat związany z śmiercionośną bronią FOX po zakończeniu sezonu 2 stawia pod znakiem zapytania przyszłość serii. Problemy z kulisami z gwiazdami serialu Clayne Crawford i Damon Wayans przeniosły się na cykl wiadomości o rozrywce, po tym, jak stało się jasne, że seria nie będzie mogła posunąć się naprzód w obecnej obsadzie. Niedługo potem Crawford został zwolniony, zwolniony z obowiązków grania w Martina Riggsa, prawdopodobnie kluczowy element długofalowej serii Zabójczej Broni . To sprawiło, że serial znalazł się w trudnej sytuacji, polegającej na przekształceniu Riggsa, wprowadzeniu zupełnie nowej postaci i aktora do grania w nim, lub po prostu umyciu rąk całej sprawy i nazwaniu go dniem na serialu. FOX i Warner Bros., studio, które produkuje serial, wybrało opcję drugą, wprowadzając Seanna Williama Scotta jako byłego agenta CIA, który został oficerem LAPD Wesleyem Cole'em.

Jednak znalezienie zamiennika dla Crawforda było zaledwie początkiem problemów Lethal Weapon po Martinie Riggsie. Scott jest doskonale zdolny do wkroczenia w świat reflektorów i radzenia sobie zarówno z komedią, jak i akcją, a nawet ma dobre relacje ekranowe z Wayansem, ale największe wyzwanie stojące przed serią na początku sezonu 3 ma mniej wspólnego z tym, kto wkracza dla zwolnionego Crawforda i więcej o tym, jak serial poradzi sobie z jego odejściem i trwałym wspomnieniem Martina Riggsa. I właśnie tam seria, próbując przejść dalej, jednocześnie próbując zakończyć historię Riggsa w przejmujący i znaczący sposób, wkracza prosto w rzeczywistość własnego zakulisowego zamieszania. Mimo tego, że seria może nie zignorować dowodów animacji na planie między dwiema gwiazdami. Jako taki, każdy wysiłek malowania Riggsa i Murtaugha jako prawdziwych partnerów i najlepszych przyjaciół nieuchronnie podniesie kilka brwi, choć może to być konieczne.

Image

Więcej: Recenzja Magnum PI: Pełne akcji ponowne uruchomienie bez dużej ilości osobowości

Innymi słowy, premiera sezonu 3 jest dla niego przygotowana - szczególnie pod względem emocjonalnej wiarygodności. Próby uznania ostatnich dwóch sezonów serialu (a także franczyzy filmowej, która z pewnością ma swoje własne problemy), a także kultywowanie przyszłości z zupełnie nową postacią, która jednocześnie jest i nie ma być kopią Martina Riggsa, są godne podziwu, nawet jeśli wyniki nie są w pełni udane.

Image

O dziwo, „In the Same Boat” jest tak samo chętny, aby przeszłość przeszła w przeszłość, jak upieranie się, że Murtaugh jest tak, jakby naprawdę smutny Riggs zniknął. Sezon zaczyna się od pomieszanej sekwencji otwierającej, która odtwarza ostatnie chwile sezonu 2, pokazując, że Riggs zostaje zastrzelony przez własnego brata, po czym przeskakuje do pochopnego wprowadzenia dla Cole'a, znajdując go na Bliskim Wschodzie, działającego jako armia jednoosobowa, jednocześnie zaprzyjaźniając się z młodym chłopcem, który został tragicznie złapany i zabity w ogniu krzyżowym. Szybki powrót do LA pokazuje Murtaugh w oddziale ratunkowym, gdy Riggs zostaje uznany za martwego. Całość rozgrywa się jak śmierć Baza w Animal Kingdom TNT, choć okoliczności za kulisami są zupełnie inne.

W obu przypadkach każda seria pozostawiła jednak pytanie, w jaki sposób mogą iść do przodu po utracie integralnej części obsady serialu. Odpowiedzią Śmiercionośnej Broni jest wpuszczenie Murtaugh w swe poty na sześć miesięcy, aby przetworzyć śmierć partnera, podczas gdy coraz bardziej pogrąża się w sztucznym spisku, który sięga tak daleko, jak to możliwe, zanim zostanie na szczęście rzucony jak pierwszy szkic. Krótko mówiąc, Zabójcza Broń nie omija buszu, jeśli chodzi o los Martina Riggsa. Postać z pewnością nie żyje, a jego śmierć jest wynikiem działań jednej osoby. Otóż ​​to. Jeśli chodzi o premierę sezonu 3, sprawa jest zamknięta i nadszedł czas, aby przejść dalej.

Jak się okazuje, przejście to trudna sprawa. Cole rzekomo przemawia za samą serią, mówiąc: „Nigdy nie zastąpię [Riggs], więc nawet nie spróbuję”, i do pewnego stopnia to prawda, ale nie do końca. Kiedy archetypy się pojawią, Riggs i Cole są zasadniczo wymienni; Głównymi różnicami jest to, że Cole nie ma pragnienia śmierci i jest aktywnie zaangażowany w naprawianie pewnych krzywd z przeszłości. Oznacza to naprawę jego związku z byłą żoną Natalie (Maggie Lawson) i ich córką Mayą (Shay Rudolph), nawet jeśli oznacza to wręczenie biletów parkingowych dla LAPD zamiast bycia super cool agentem CIA. Oczywiście, podobnie jak Riggs, chaos zdaje się podążać za Cole'em, dokądkolwiek się udaje, a pociąg do chaosu szybko odnajduje go twarzą w twarz z mężczyzną, który będzie jego nowym partnerem.

Image

Jest cała podstępna opowieść o Czeczenach z bombami i spisek mający na celu napadnięcie banku na coś, co brzmi jak rozgrzewka po powtórce Die Hard With a Vengeance. Ale tak naprawdę to nie ma znaczenia. Liczy się to, czy Scott i Wayans mogą to zrobić, i czy Śmiertelna Broń będzie nadal Śmiertelną Bronią, jeśli tak zrobią. Ze swojej strony Scott robi to, o co prosi serial. Jest wciągający i czarujący, i wspaniale sprzedaje akcję, przekonując publiczność, że Cole to coś więcej niż opis postaci, który spodoba się mężczyznom w wieku 14-35 lat. Jako dodatkowy bonus, nawet nie przewraca oczami, gdy jest proszony o powiedzenie czegoś o „chaosie” mniej więcej sto razy w ciągu 43 minut.

Niezależnie od dramatu otaczającego tę nową postać lub chemii na ekranie Scotta i Wayansa, ten wysiłek jest całkowicie dyskusyjny, jeśli publiczność nie jest zainteresowana oglądaniem serii Śmiertelna broń bez Martina Riggsa. Serię można z łatwością kontynuować w ten sposób przez lata, co prawdopodobnie uszczęśliwiłoby FOX i Warner Bros. Interesujące będzie zatem sprawdzenie, czy odbiorcy będą nadal dostroić się, aby tak się stało.