James Gunn mówi, że gdyby mógł, chciałby wykorzystać Annihilusa jako złoczyńcę w jednym ze swoich filmów Guardians of the Galaxy. Nie jest tajemnicą, że Marvel ma problemy z prawami. Na długo zanim studio utworzyło Marvel Cinematic Universe, a następnie zostało przejęte przez The Walt Disney Company, współpracowali z kilkoma najlepszymi studiami w Hollywood, aby dostosować swoje komiksy do akcji na żywo. Sony Pictures, Universal Pictures i 20th Century Fox były wielką trójką.
Sony oczywiście opracowało serię Spider-Man, a Universal Pictures pracowało nad filmami Hulka. Jednym z bardziej udanych był Fox. Nie tylko rozszerzyli swoją serię X-Men, ale także ostatnio pchnęli telewizję. W komiksach X-Men, Fantastyczna Czwórka, Mściciele, a nawet Strażnicy dość często współpracują ze sobą, aby zapewnić pokój w całej galaktyce. Niestety, nie zawsze tak jest w przypadku filmów dzięki prawom do niektórych postaci należących do różnych studiów.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/6/james-gunn-would-like-adapt-fantastic-four-villain.jpg)
W ostatnim Guardians of the Galaxy Vol. 2 pytania i odpowiedzi na Facebooku James Gunn ujawnił, że gdyby miał okazję, chciałby wykorzystać postać Annihilus jako złoczyńcę w jednym ze swoich filmów:
„Myślę, że istnieje duża szansa, że gdybyśmy mieli wszystkie te postacie - bardzo podoba mi się postać Annihilusa. I jest szansa, że zrobiłbym Annihilusa jako czarny charakter w jednym z filmów. ”
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/lists/3/15-supervillains-who-could-beat-darth-vader_9.jpg)
Annihilus to fantastyczny czarny charakter, którego pierwsze spotkanie z drużyną superbohaterów miało miejsce, gdy weszli do Strefy Negatywu. Ze względu na bliskie powiązanie postaci z supermocną drużyną prawa do używania Annihilusa na dużym ekranie należą do Foxa. Nie oznacza to jednak, że Gunn nie będzie mógł użyć tej postaci w przyszłości; wszystko, co muszą zrobić, to wypracować umowę jak wcześniej. Marvel i Fox zawarli kiedyś umowę, aby zmienić moc Negasonic Teenage Warhead dla Deadpool, jeśli Fox pozwoli Marvel na użycie Ego the Living Planet w Guardians of the Galaxy Vol. 2)
To najlepsi ludzie, na jakie mogą liczyć, ponieważ Kevin Feige z Marvel Studios uważa, że w tej chwili „niemożliwe” jest odzyskanie praw do X-Men i Fantastycznej Czwórki. Co jest rozczarowujące, biorąc pod uwagę role, jakie niektóre z tych postaci odgrywają w trwającej narracji w Marvel Cinematic Universe, szczególnie jeśli chodzi o zbliżającą się walkę z Szalonym Tytanem Thanosem. Chociaż jest mało prawdopodobne, aby Annihilus kiedykolwiek pojawił się w MCU, wciąż istnieją inne postacie wystarczająco silne, aby zmierzyć się ze Strażnikami w Guardians of the Galaxy 3.