Recenzja Hypergun: Pomiń symulację

Spisu treści:

Recenzja Hypergun: Pomiń symulację
Recenzja Hypergun: Pomiń symulację

Wideo: "Smoleńsk" - no troche słaby film co nie 2024, Może

Wideo: "Smoleńsk" - no troche słaby film co nie 2024, Może
Anonim

Hypergun to prozaiczna strzelanka typu roguelite na arenie, a FPS wydaje się być zbudowany z ogólnych zasobów. Zapowiadane jako nieprzewidywalne, generowane proceduralnie doświadczenie zdefiniowane przez jego kolekcjonerskie moduły broni, z których gra może się pochwalić ponad 150, wszystko to jest irytującym, niezdarnym hasłem przez identyczne pokoje, prawie nic nie polecającym poza ścieżką dźwiękową, zapewnioną przez wspaniały Francuski muzyk syntezatorowy Carpenter Brut.

Wcielasz się w rolę Dewey Owens, stażysty pracującego w DevTech Labs, który wpadł w weekend. DevTech to zaawansowana korporacja zajmująca się bronią, której celem jest powstrzymanie niewidzialnego zagrożenia ze strony obcych, i stworzyła komorę symulacyjną, aby określić ostateczną broń, tak zwaną „Hypergun”, wykonaną z wielu różnych części i przeznaczoną do dokładnego wykonania przetestowany w rodzaju śmiertelnej pułapki w wirtualnej rzeczywistości. Większość gry polega na przejściu tej symulacji, odblokowaniu dodatkowych dodatków do broni i wydaniu trwałych „hiper monet” na odblokowania, które pozwalają na dodatkowe losowe zrzuty na przebieg.

Image

Na początek historia ramki Hypergun nigdy nie pokrywa się z treścią rozgrywki. Gra oferuje możliwość śledzenia „pasywnych, agresywnych notatek post-it” i pozwala na interakcję z kilkoma komputerami i tabletami, aby przeczytać niewielką garść e-maili między biurami w DevTech Labs. Nic z tego nigdy nie ma większego znaczenia i jest przesadzone przez to, co jest, szczerze mówiąc, zbyt uproszczoną garstką jasno oświetlonych pokoi, które wyglądają jak zakupione aktywa Unity Store. Wyczuwalne jest poczucie, że te możliwości budowania świata mają oczarować, ale rzadko są sprytne lub przekonujące, z „dowcipami”, które zawierają odniesienia do kryptowaluty, częstych dostaw pizzy i piekła rozwojowego. Jeśli Hypergun naprawdę próbuje zbudować wokół siebie jakąś wiedzę, próba jest na wpół wypalona i zaniedbana.

Image

Sama rozgrywka jest podobnie zagmatwana i niewygodna, a każda pojedyncza segmentowa arena na rozgrywkę pozbawiona jest niezapomnianego charakteru lub kontrastu. Każdy pokój zamyka się przy wejściu, niezmiennie oferując szereg ramp i półek ozdobionych neonowymi kolorami i chromowanymi teksturami, a hordy wroga zbudowane z uproszczonych wielokątów bez końca pędzą twoją postać. Twój jedyny wyposażony pistolet zyskuje i traci wzmocnienia statystyczne w zależności od znalezionych przetworników, które zwykle dodają / lub odejmują wartości procentowe prędkości, celności (kłopotliwa statystyka w FPS spoza RPG), obrażeń, szybkostrzelności i tak dalej. Niektóre również w niewytłumaczalny sposób zwiększają prędkość ruchu lub zdrowie, a większość z nich zawiera błędne odniesienie lub nieprzyzwoity żart; zbiornik helu (jego opis brzmi: „brzmi halarycznie [sic]”) dodaje 7% do szybkostrzelności i odejmuje 20% do prędkości, z których żadne nie ma żadnego funkcjonalnego sensu. Niektóre przetworniki dodają wymienny załącznik do zmiany rzeczy, jak wyrzutnia bomb kasetowych, ale działają one na poszczególnych czasach odnowienia, a nie działają jak dyskretna broń.

Nie pomaga to, że większość pickupów jest nieczytelna po ich odkryciu, co oznacza, że ​​złapanie ich jest całkowitym rzutem kostką, co eliminuje potencjał do strategicznego rozważenia, które synergie należy szukać - po prostu przechodzisz przez kręcącą się skrzynię i masz nadzieję, że RNG zadziała na twoją korzyść. Czasami liczba obrażeń skwierczących nad głowami wroga rośnie, czasem spada, zawsze w pozornej czcionce, która cuchnie symbolem zastępczym.

Image

Hypergun wydaje się być wypełniony dowodami symboli zastępczych i trudno uwierzyć, że mapa w grze mogłaby być reprezentatywna dla ostatecznej wersji, o jakości porównywalnej do szkieletowej PowerPoint. A ponieważ prawie każdy pokój jest nierozróżnialny od drugiego, będziesz ciągle zaglądać do tej mapy, w przeciwnym razie nie będziesz w stanie uzyskać poczucia miejsca lub kierunku ani wśród rozwijającej się serii zduplikowanych korytarzy o tematyce technicznej.

Poza listą kontrolną pozornie bezmyślnych punktów projektowych Hypergun - w tym latające moby błagające o nieistniejącą broń skanującą, niezliczeni wrogowie utknęli w ścianach i rogach i biegający w miejscu, a także całkowity brak głosów oprócz powtarzających się próbnych pomruków i ryków wroga - niewytłumaczalny brak sprzężenia zwrotnego związanego z jakąkolwiek akcją w grze. Spędzasz czas, kiczując wrogów w kółko wokół pokoju, od czasu do czasu zatrzymując się, aby opróżnić magazynek w hordzie gąbki kulowej, a następnie sprintem. Gra zawiera niektóre z najbardziej niezadowalających strzelanek w najnowszej pamięci, niezależnie od używanych (przerażających cytatów) „zwariowanych” modułów broni. Co gorsza, wszelkie obrażenia gracza zwykle wynikają z wrogów poza ekranem, z których większość wydaje ledwo dźwięk, gdy się poruszają, i nigdy nie ma żadnych kierunkowych wskaźników obrażeń na HUD po trafieniu. W 2018 r. Te ostatnie szczegóły są praktycznie niewybaczalne, ponieważ były podstawą większości FPS od zarania tysiąclecia.

Image

Wether to karabin miotły, niefunkcjonalny celownik lub wyrzutnia rakiet, która rzekomo strzela „mieczami rakietowymi”, żadna sztucznie kosmetyczna odmiana części broni nie spełnia tak minimalnego wymagania współczesnego strzelca: broń, która czuje się dobrze strzelać. Oczekiwanie, że gracze spędzą dziesiątki godzin niezbędnych do odblokowania wszystkich modów i awatarów, jest ponure, a Hypergun prawdopodobnie potrzebował jeszcze kilku miesięcy w komorze symulacyjnej.

Więcej: Recenzja Dustwind: Summertime Bleakness

Hypergun wypuszcza na PC 23 sierpnia 2018 r. Screen Rant otrzymał kod PC do sprawdzenia.