Hunt: Showdown Review - Bungled Bayou Action

Spisu treści:

Hunt: Showdown Review - Bungled Bayou Action
Hunt: Showdown Review - Bungled Bayou Action

Wideo: Hunt: Showdown (PS4/XOne/PC) Legends of The Bayou DLC 2024, Może

Wideo: Hunt: Showdown (PS4/XOne/PC) Legends of The Bayou DLC 2024, Może
Anonim

Hunt: Showdown tak desperacko chce być nową rzeczą, że wydawało się, że nie uważa, że ​​to, co jest … nie jest szczególnie zabawne.

Witamy w zalewie: światło zmierzchu rzuca niesamowity blask na brzegi i pola. W zrujnowanych domach i szopach kryją się nieznane horrory, ale zapuszczenie się do środka oferuje jedyną szansę na zbawienie. Gdy południowe hymny zbliżają się do crescendo, zbierasz nagrodę. Ale czy potrafisz uciec, aby go odebrać? W Hunt: Showdown musisz.

Najnowsza gra Crytek (studio za Crysis), Hunt: Showdown to wyjątkowa mieszanka rozgrywki PvE i PvP, osadzona na polu bitwy XIX-wiecznego południa. W przeciwieństwie do ich poprzedniego niezwykle wymagającego technicznie tytułu, najnowsze gry Crytek działają płynnie, nawet z imponującą grafiką. Szczególnie systemy oświetleniowe świecą tutaj jasno; blady blask zachodzącego słońca na bagnach tworzy magiczne chwile krótkiego spokoju przed burzą hord.

Image

Ale podobnie jak Crysis, Hunt: Showdown niekoniecznie koncentruje się na fabule; zamiast tego ten budujący świat ciężki tytuł zapewnia graczom narzędzia do wytyczania własnych ścieżek i odkrywania, w jaki sposób ich styl gry najlepiej pasuje do gry. Chociaż nie jest to gra typu sandbox, zawiera quasi-otwarte środowisko, w którym decyzje o tym, co oznacza „wygrana”, pozostawia się do interpretacji.

Image

Polowanie: Rozgrywka ma dwa tryby, podstawowym jest Polowanie z nagrodami. Tutaj wielu prawdziwych graczy zostaje wrzuconych do świata, w którym muszą zdobyć nagrodę i uciec żywcem. Gracze mogą pracować w dwuosobowych zespołach lub iść solo, aby wykonać zadanie. Oczywiście chodzi o ryzyko i nagrodę; dostaniesz więcej pieniędzy, jeśli sam zmierzysz się z bossem, ale ryzykujesz śmiercią. A w świecie Hunt: Showdown śmierć jest wieczna.

Gracze mają listę Łowców, których mogą używać w meczach, z których jeden jest bezpłatny na początku. Późniejszych myśliwych można kupić za walutę w grze lub za rzeczywiste pieniądze (zamieniona na walutę premium). Łowcy mogą mieć szereg broni i umiejętności, które można ulepszać i zmieniać w miarę zdobywania poziomów do zwycięstw. Ale kiedy umrą w grze, wszelkie postępy, które zrobili: broń, moce itp. … znikają. Jeśli to brzmi okrutnie, to dlatego, że tak jest. Polowanie: Rozgrywka nie jest łatwa, ale daje ci czas, dopóki twoja rasa (poziom gracza) nie osiągnie 11, zanim zabijesz na stałe łowców. W końcu świat nie jest bez litości.

Ale zbieranie nagród nie jest jedynym sposobem na wygraną. W rzeczywistości przetrwanie jest znacznie ważniejsze. Gdy inni gracze spieszą się, by zbierać nagrody, można po prostu zabić wrogów niższego poziomu, aby zarobić mniejsze sumy pieniędzy. Trzymanie się na obrzeżach mapy, eliminowanie pomruków nie jest tak ekscytujące, ale praktycznie gwarantuje, że nie zostaniesz zaatakowany od tyłu, tak jak wylądujesz ostatnim ciosem na nagrodę. Oczywiście, gracz zawsze może po prostu podkradać się do innego gracza, a następnie odbierać go, gdy leczy lub grabieży. Wszyscy gracze na mapie są powiadamiani, gdy gracze aktywują kolekcję nagród, więc ta „zdrada” kodu Łowcy nie jest rzadka.

Image

Jeśli grasz według zasad, które daje ci gra, gracz będzie musiał znaleźć trzy różne gniazda na mapie, odsłaniając lokalizację nagrody. Tam muszą walczyć i zabić to stworzenie na wysokim poziomie, a następnie przygotować się na przybycie innych graczy, ponieważ nagroda wymaga czasu. Potem jest wyścig do punktu wydobycia, gdzie więcej ludzkich graczy z pewnością czeka na Twoją zasłużoną nagrodę. Jest to gra polegająca na ciągłym oglądaniu się za ramiona i sprawdzaniu pozycji, podejmowaniu decyzji, które minimalizują szansę, że nigdy więcej nie zobaczysz swojej postaci.

I ta logika sprawia, że ​​Hunt: Showdown nie jest niczym więcej niż unikalnym pomysłem. Ponieważ w grze przypominającej polowanie na nagrody eksperymentowanie jest przyjemnością. Aby zobaczyć różne sposoby interakcji CPU z otoczeniem. Jak chrząknięcia poruszają się w grupach, a opancerzeni wrogowie trzymają się określonych miejsc. Gdzie trafić podwodnych czyhaczy i jakich wrogów powinieneś po prostu unikać. Permadeath dla postaci działa dokładnie odwrotnie niż zachęca do tego rodzaju gry: tworzy świat, w którym czujesz się zbyt ostrożny. Mniej graczy pójdzie na nagrodę, a bardziej szaloną walką jest ukaranie graczy, którzy wykonują odważny ruch. Gra nie jest pozbawiona momentów, ale ogólnie wydaje się bezkierunkowa. Jasne, każdy łowca ma cel przetrwania, ale jaki jest cel tego gracza za przeszłości i dlaczego wydaje się, że w ogóle nie ma to znaczenia?

Polowanie: Showdown zawiera również tryb szybkiej gry, ale w najlepszym wypadku można to uznać za przyczepione. Tutaj grupa graczy rywalizuje o to, by być ostatnim żyjącym (bez odrodzenia, podobnie jak w trybie głównym), gdy przemierzają mapę i zbierają broń wyższego poziomu oraz zamykają portale do królestwa potworów. Oczywiście, jest to znacznie szybsze niż Polowanie z nagrodami, w którym gry często trwają do 40 minut, ale motywacja do grania jest jeszcze mniejsza, gdy grasz z losowym łowcą, a nie z listy graczy. Wszystko, co zbierasz, jest dodawane do ekwipunku gracza, ale to nie jest dokładnie wypłata dywidendy.

Image

Hunt: Showdown w Luizjanie jest ciasnym, dobrze zaprojektowanym światem, ale podróżowanie wydaje się prawie tak stare jak okres. Sprint, montowanie i wspinanie się po drabinach są kluczowymi elementami współczesnych FPS, więc dziwne jest, że tutaj jest to uciążliwe. Każda akcja wydaje się nieco opóźniona, a informacja zwrotna na każdy temat, od otwierania drzwi po strzelanie, jest bardziej Left 4 Dead niż Call of Duty. Nie chodzi o to, że Hunt: Showdown też chce być. Desperacko chce być tak nową rzeczą, że wydawało się, że nie uważa, że ​​to, co jest … nie jest szczególnie zabawne.

Hunt: Showdown dokonuje odważnych wyborów. Postępy dzielonego gracza, które czerpią z wielu postaci z listy, z których każda może umrzeć w jednym meczu (czasami z jednego ciosu), mogły zadziałać w innej grze, ale tutaj jest to trochę nie w porządku. Fakt, że drużyny dwuosobowe i gracze solo mogą się ze sobą łączyć, jest interesujący, ale ostatecznie niezadowalający dla obu stron; nigdy nie jest dobrze umrzeć lub zabić niesprawiedliwie. Konieczność zebrania szeregu wskazówek, aby znaleźć nagrodę (którą inni gracze mogą znaleźć jako pierwsi) wydaje się być zajęciem, ale często stwarza ciekawe przeszkody, gdy omijasz wrogów i zbliżasz się do swojej nagrody.

W Hunt: Showdown działa wiele rzeczy, od ustawień i stworzeń stworzeń po mocne połączenie akcji PvE i PvP. Podobnie jak w przypadku bayou, gra po raz pierwszy wydaje się osobliwa, wyjątkowa i interesująca do odkrycia. Ale pod powierzchnią, gdy wejdziesz w gęste chwasty, skończy się uczuciem, że jest wiele miejsc, w których chciałbyś podróżować.

Hunt: Showdown jest już dostępny na Xbox One i Steam za 39, 99 USD. Screen Rant otrzymał cyfrową kopię Steam na potrzeby tej recenzji.