Jak Star Trek byłby inny z oryginalną obsadą The Cage

Jak Star Trek byłby inny z oryginalną obsadą The Cage
Jak Star Trek byłby inny z oryginalną obsadą The Cage

Wideo: Some Assembly Required - Season 3 - Episode 10 - Ollie-Matic - Full Episode 2024, Może

Wideo: Some Assembly Required - Season 3 - Episode 10 - Ollie-Matic - Full Episode 2024, Może
Anonim

Gdzie byłaby dzisiaj seria Star Trek, gdyby oryginalna obsada, która zagrała w „The Cage”, nigdy nie została zastąpiona? Ponad 50 lat po wypaczeniu na ekrany telewizyjne świat Star Trek jest tak popularny i widoczny jak zawsze. Po ponownej serii przebojów filmowych CBS opracowuje szereg nowych przygód telewizyjnych Star Trek, które będą towarzyszyć aktualnie działającej grze Star Trek: Discovery. Podczas gdy przyszłość z pewnością wygląda na zajętą, przeszłość Star Trek nie została zapomniana, a Star Trek: Picard ma przywrócić kapitana Enterprise-D Patricka Stewarta po długiej przerwie. Sięgając jeszcze dalej, czasy Kirka Williama Shatnera i Spocka Leonarda Nimoya zachowują wysoki status w kulturze popularnej.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.

Image
Image

Zacząć teraz

Po opracowaniu koncepcji Star Trek w latach 60. Gene Roddenberry napisał „The Cage” jako odcinek pilotażowy dla swojego nowego przedsięwzięcia. Widocznie różniący się od tego, co byłoby teraz rozpoznawane jako oldskulowy Star Trek, „Klatka” została odrzucona przez sieci telewizyjne, a Roddenberry został wysłany, aby spróbować ponownie. Wizjoner powrócił z „Where No Man Has Gone Before”, a reszta to historia science fiction. Ale w jaki sposób Star Trek wyglądałby inaczej, gdyby obsada „Klatki” pozostała, a pierwszy pilot został wykorzystany jako punkt wyjścia do oryginalnej serii?

Największą i najbardziej oczywistą zmianą byłby Christopher Pike z Jeffrey Hunter, który przejął rolę kapitana Enterprise Star Treka zamiast Jamesa T. Kirka Williama Shatnera. Dwaj bohaterowie mają ze sobą wiele wspólnego: odwagę, silny kompas moralny i szacunek członków załogi, ale Kirk i Pike byli bardzo odrębnymi osobowościami. Hunter Pike został scharakteryzowany jako prostszy kapitan - mniej indywidualisty niż zuchwały i porywczy Kirk. Bez tych cech u wiodącego człowieka cotygodniowym konfliktom moralnym w Star Trek nie zabrakłby kluczowego, palnego elementu.

Image

Unikalny styl gry Williama Shatnera można również uznać za kluczowy element wczesnego sukcesu Star Trek. Jeffrey Hunter jest najwyraźniej bardzo zdolnym aktorem, ale grał swojego kapitana Gwiezdnej Floty w prostszy, poważniejszy sposób. Żywiołowe i zabawne podejście Shatnera może nie być najlepszym przykładem sztuki teatralnej, ale jego charyzmatyczny występ pomógł Star Trek wyrzeźbić dziedzictwo. Kolejnym ważnym elementem tego dziedzictwa jest święta trójca Kirka, Spocka i McCoya - coś, czego żadne inne trio nie byłoby w stanie powielić.

Kapitan Enterprise nie jest jedyną pozycją, która byłaby zupełnie inna w przypadku obsady „Klatki”. Spock Leonarda Nimoya jest jedyną postacią przeniesioną z oryginalnej obsady do pełnej serii, ale jego występy różnią się znacznie między nimi. W „Klatce” Spock jest bardziej ekscytujący i ludzki, wolny od zimnej, twardej logiki, tak ściśle związanej z dzisiejszą postacią. Zamiast tego więcej robotycznych emocji jest zapisywanych w Number One, zastępcy dowódcy w Pike's Enterprise. Nawiązując do zestawu Star Trek, postać numer jeden została połączona z Spockiem, ale gdyby obsada „Klatki” pozostała na miejscu, Wulkani nie mogliby rozwinąć tej samej kultowej postaci, którą Nimoy tak dobrze przedstawiał przez pół wieku.

Głównym powodem odrzucenia „Klatki” było bardziej intelektualne podejście do opowiadania historii w porównaniu z innymi ofertami science-fiction z tamtych czasów. Roddenberry powrócił z bardziej równomiernym połączeniem science fiction i akcji, co stanowiło podstawę wczesnej formuły Star Trek. Od czasu pełnego wyemitowania w latach osiemdziesiątych, „The Cage” jest konsekwentnie określany jako jeden z najsilniejszych odcinków Star Trek w historii, co sugeruje, że oryginalna seria nadal znajdowałaby wierną bazę fanów, nawet z obsadą widzianą w "Klatka." Jednak po przejściu na bardziej mózgowy poziom Star Trek straciłby popularność i nie byłby punktem wyjścia dla młodszych fanów. Można również argumentować, że bardziej złożone historie Star Trek zyskały uznanie dopiero po ustaleniu serii.

Widocznie krajobraz serii Star Trek byłby zupełnie inny, gdyby obsada „The Cage” pozostała w swoich rolach, i jest również bardzo prawdopodobne, że twórczość Roddenberry'a nie odniosłaby takiego samego sukcesu i mogłaby być trochę wyprzedza swój czas, aby odnieść sukces w latach 60.

Star Trek: Discovery sezon 3 jest obecnie bez daty premiery. Więcej wiadomości, gdy tylko nadejdzie.