Strażnicy HBO krytykują film Zacka Snydera (i ma rację)

Spisu treści:

Strażnicy HBO krytykują film Zacka Snydera (i ma rację)
Strażnicy HBO krytykują film Zacka Snydera (i ma rację)

Wideo: Watchmen (2009) Official Trailer - Zac Snyder Superhero Movie HD 2024, Lipiec

Wideo: Watchmen (2009) Official Trailer - Zac Snyder Superhero Movie HD 2024, Lipiec
Anonim

Watchmen z HBO oddał bezpośrednie zdjęcia do filmu Zacka Snydera z 2009 roku, komentując jego hiper-stylizowaną przemoc i motywy tematyczne. Nowy hit Damona Lindelofa jest pozornie kontynuacją słynnej powieści graficznej, która przedstawia alternatywny 2019 rok, w którym deszcz kałamarnic, policyjne maski i skuteczni bogowie mieszkają na Marsie. Innymi słowy, nie ma prawie żadnego związku z filmem Snydera z 2009 roku.

Film Watchmen był bezpośrednią adaptacją dzieła Dave'a Gibbonsa i Alana Moore'a, który był niezwykle wierny źródłu, przynajmniej z wizualnego i narracyjnego punktu widzenia. Strażnicy Snydera to skomplikowana bestia, która dzieli opinie tak bardzo, jak liczy się jego późniejsza DCEU. Dla każdej klatki, która odtwarza panel komiksu aż do znaku długopisu lub inteligentnego przeróbki zakończenia, odrzuca się dopracowany temat lub dziwny riff sutków-nietoperzy. Dzięki trzem wyraźnym cięciom (wersja teatralna, prosta Reżyserska reżyserka i Ultimate Cut, który dodaje do filmu animowanego Opowieści o czarnym frachtowcu), jest to gigantyczne, jeśli ma wady, przedsięwzięcie.

Image

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.

Image

Zacząć teraz

Lindelof i spółka w większości szanowali wysiłki Snydera w prasie dla Strażników HBO. W wywiadzie dla Rolling Stone showrunner chwalił jasną miłość do serialu i to, że prawdopodobnie była to najlepsza prosta wersja, ale dodał „moją główną krytyką filmu jest to, że nie możesz wziąć tych 12 problemów i wcisnąć ich w doświadczenie kinowe. Tym, co sprawia, że ​​Watchmen Watchmen jest jego gęstość, powolne spalanie ”. Wydaje się, że serial wprowadza tę myśl w życie, opowiadając nową historię ze staranną intrygą, ale to nie jedyny sposób, w jaki Strażnicy HBO różnią się od wersji Zacka Snydera.

How American Hero Story: Zack Snyder's Watchmen - krytyka Minutemen Critique

Image

American Hero Story: Minutemen to efektowny, prestiżowy program telewizyjny we wszechświecie, który ma premierę podczas wydarzeń w odcinku Watchmen 2. Opowiada historię Hooded Justice, oryginalnego bohatera, który pojawił się w 1938 roku (w tym samym roku, w którym Superman zadebiutował w rzeczywistości) i kontynuował aby utworzyć zamaskowaną drużynę strażniczą Minutemen (druga iteracja, którą później bohaterowie książki próbowali utworzyć). Jest to obszar historii Watchmen, który jest spowity tajemnicą przez komiks (kolejne historie w Before Watchmen rzucają więcej światła, choć ich prawdziwy status kanoniczny jest wątpliwy) i stanowiłyby fascynującą eksplorację serialu. I choć w tej chwili może jeszcze nastąpić zwrot z kapturem Sprawiedliwości, nie o to chodzi w American Hero Story.

Na pierwszy rzut oka wydaje się to świadomy szturchanie w Peak TV. Tytuł i przesłanie stanowią wyraźny ukłon w stronę amerykańskiej opowieści kryminalnej Ryana Murphy'ego (która dotychczas koncentrowała się na OJ Simpson, Gianni Versace i, w przyszłym roku, Monice Lewinsky). Ale chociaż zdecydowanie jest to odczytanie serii jako parodii uroczego opowiadania prawdziwego życia dla masowej rozrywki (zarówno gliniarze, jak i 7. członkowie Kavalry oglądają na żywo), jednocześnie osłaniając widza przed prawdziwymi horrorami, jego satyryczny cel jest bardziej związany.

Nie, tym, czym jest American Hero Story, jest Zack Snyder. Dzięki zwiększonej przemocy, przyspieszeniu w zwolnionym tempie, edycji kinetycznej i czystym zdjęciom, jest to butikowe przybliżenie jego odrębnego stylu w budżecie telewizyjnym, którego nie można pomylić. Ale Watchmen znacznie bardziej niż ukłon w stronę wrażliwości kulturalnego poprzednika wskazuje na wady podejścia Snydera. Pokazany klip rozpoczyna się szorstkim lektorem opisującym sfałszowaną śmierć Hooded Justice, a kończy szerokim rozmyślaniem o tajnych tożsamościach i tym, jak maska ​​jest prawdziwą twarzą. Jest to podsumowanie krótkiego i podstawowego podejścia przyjętego przez wielu superbohaterów na dużym ekranie, powierzchownego zanurzenia się w psychologii amatora, uosabianego przez krytyków Snydera. Jego Superman nie ma Clarka Kenta, jego Bruce Wayne jest tak połączony z Batmanem, że są niewyraźni, a jego Strażnicy (przemianowani na Minutemen komiksu dla celów brandowania) mają binarne relacje z ich spandexem.

Strażnicy HBO celują nie tylko w Zacka Snydera

Image

Nadal jednak niewłaściwe byłoby zabieranie Strażników tylko tak daleko. Z pewnością krytykowana jest raczej adaptacja oryginalnego materiału źródłowego przez Snydera: American Hero Story pokazuje uproszczenie mrocznej opowieści w jednym z bardziej wyraźnych szarości o podwyższonym poczuciu własnej ważności w akcie po prostu istota. Ale w przeciwieństwie do ponurej rzeczywistości głównego serialu, jest to raczej podkreślenie tego, jak często konsumowane przez nas media są dalekie od prawdy.

I chociaż łatwo byłoby to odczytać jako przypadek „oddanych strzałów”, należy wziąć pod uwagę szerszy obraz. Po zaledwie dwóch odcinkach Watchmen jest już głęboko zaniepokojony murami, które ludzie stawiają wokół siebie oraz tym, jak przekrzywiają i upraszczają postrzeganie. Czym więc jest American Crime Story, jest jak każdy pokaz w serialu - wstępna prezentacja tych pomysłów. A tak naprawdę, jaki jest lepszy sposób, aby Strażnicy wcielili się w to dzięki obiektywowi poprzedniej wersji?