Guardians of the Galaxy Vol. 2 nadal beczkuje w kierunku swojej amerykańskiej premiery 5 maja, mając na względzie kontynuację ogromnego sukcesu Marvel Cinematic Universe. Captain America: Civil War i Doctor Strange wysoko postawili poprzeczkę dla Vol. 2, ale z drugiej strony, podobnie jak oryginalni Strażnicy Galaktyki. Scenariusz / reżyser James Gunn wydaje się być nieświadomy presji dostosowania się do standardów MCU, ponieważ z radością udostępnił fragmenty produkcji kontynuacji w trakcie całego procesu.
Strony Gunna w mediach społecznościowych stały się obowiązkowymi kontami fanów Guardians of the Galaxy, ponieważ był odświeżająco przejrzysty w treści i informacjach, które udostępnił na temat filmu. Kontynuacja z pewnością zachowa wiele z tych samych cech, które sprawiły, że oryginał był tak niezapomniany i zabawny, a Gunn chce dać coś innego w niektórych obszarach - nawet napisy początkowe.
Pomimo żywych i skutecznych tytułów otwierających Guardians of the Galaxy, Gunn jest pewien, że Vol. 2 może przenieść kredyty otwarcia na nowy poziom. W niedzielę reżyser odpowiedział fanowi na swoim koncie na Twitterze, gdy zapytano go o sekwencję tytułową Guardians of the Galaxy Vol. 2 i czy będzie tak fajny jak oryginał.
@JamesGunn Czy będzie początkowa sekwencja tytułów tak fajna jak w pierwszym filmie?
- H-Alan (@alancqstark) 13 lutego 2017 r
Nie. Będzie chłodniej.
- James Gunn (@JamesGunn) 13 lutego 2017 r
Tytuły otwierające pierwszych Strażników Galaktyki są ujawniane podczas sekwencji przedstawiającej pierwsze sceny Chrisa Pratta w akcji jako Gwiezdny Lord. Częściowo ustawione na „Come And Get Your Love” Redbone, sceny pokazują Star-Lord tańczącego do piosenki w ramach jego „Awesome Mix Vol. 1 ”, podczas gdy on porusza się po krajobrazach planety Morąg w poszukiwaniu kosztowności.
Początkowa sekwencja tytułów Strażników Galaktyki zakończyła się sukcesem, ponieważ dokonała kilku rzeczy naraz, oprócz pokazania napisów. Pomógł ustalić ambitną, ale zabawną naturę Star-Lorda jako postaci, a także wyjątkową mieszankę żywych, nieziemskich scenerii z klasyczną rockową i popową ścieżką dźwiękową. Nie jest jasne, czy Guardians of the Galaxy Vol. 2 będzie również zawierać niesamowite miksy Star-Lorda; z pewnością nie musi ponownie ustalać tej dynamiki.
Tweet Gunna sugeruje, że tytuły otwierające kontynuacji będą ewoluować od oryginału i wypróbować coś nowego - ale oczywiście nadal będą „fajne”. Reżyser jest tak przejrzysty w swoich filmach, kiedy jest w trakcie ich tworzenia, zawsze ryzykuje, że fani będą rozczarowani. Pierwsi Strażnicy Galaktyki mieli niezapomnianą początkową sekwencję tytułów, a teraz sequel musi ją przewyższyć - ale nie ma powodów, by wątpić w Guardians of the Galaxy Vol. 2, Gunn może dostarczyć coś świeżego i ekscytującego.