Faza 3 Marvel Cinematic Universe rozpoczęła się od huku na początku tego roku, dzięki silnemu przyjęciu i wydajności kasowej gry Captain America: Civil War. Marvel Studio nie marnowało czasu na czerpanie korzyści z tego dobra wola zainicjowana przez Civil War dzięki panelowi Comic-Con 2016 w San Diego - gdzie w jakiś sposób pokazano kilka nadchodzących filmów z fazy 3. Wśród ujawnień na panelu SDCC Marvela znalazły się potwierdzenia postaci dla Czarnej Pantery, skwierczące bębny dla Thora: Ragnarok i Spider-Man: Powrót do domu, casting Brie Larson potwierdzony dla Kapitana Marvela oraz zwiastuny dla Doktora Strange i Guardians of the Galaxy Vol. 2)
The Guardians of the Galaxy Vol. 2 Zwiastun Comic-Con nie został jeszcze wydany online, ale rozeszły się już wieści o tym, co zapowiedziała zapowiedź kosmicznej kontynuacji przygody. Być może dwie największe odkrycia dotyczyły członków obsady Elizabeth Debicki (The Man from UNCLE) i Kurt Russell (The Hateful Eight), którzy teraz potwierdzili, że grają odpowiednio Ayesha i Ego The Living Planet.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/6/guardians-galaxy-2-james-gunn-talks-ayesha-ego.jpg)
Scenariusz i reżyser filmu Guardians of the Galaxy 1 i 2 James Gunn zabrał na Facebooka po panelu SDCC Marvela, aby omówić wydarzenia ujawnione podczas wydarzenia. Zerwał główne odkrycia w szczególności w materiałach Guardians, w procesie oferując następujący opis Ayesha w filmie:
Ayesha jest złotą Najwyższą Kapłanką genetycznie doskonałego ludu zwanego Władcą. Nie jest kobietą, z którą można ją pieprzyć - ona i cały jej świat są wyjątkowo zabójczy.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/6/guardians-galaxy-2-james-gunn-talks-ayesha-ego_1.jpg)
Postać Ayesha zadebiutowała w świecie Marvel Comics w latach siedemdziesiątych i, jak zauważa Gunn, została genetycznie zaprojektowana, by być enklawą „idealną”: grupą naukowców odpowiedzialną również za stworzenie Adama Warlocka, kluczowy gracz w nadrzędnej narracji po kosmicznej stronie uniwersum Marvel Comics. Wcześniej mówiono, że Ayesha będzie głównym złoczyńcą w sequelu Guardians of the Galaxy; a teraz, gdy wiadomość jest oficjalna, powinno to jedynie spekulować, że film Gunna utoruje drogę Adamowi Warlockowi do debiutu MCU, wcześniej niż później.
Podczas gdy Ayesha była daleka od jedynego znaczącego odkrycia w Guardians of the Galaxy Vol. 2 nagrania (patrz także: potwierdzony wygląd Sylvester Stallone), najważniejszą wiadomością jest to, że zapowiedź po raz pierwszy przedstawiła Russella jako Ego The Living Planet … która w MCU jest również ojcem Star-Lorda (Chris Pratt). Gunn obiecał, że „wszystko zostanie wyjaśnione” w prawdziwym filmie, zanim dokuczał roli Ego w narracji kontynuacji w następujący sposób:
Ale dla mnie jest to absolutne centrum Vol. 2 i jeden z powodów, dla których jestem tak podekscytowany. Kiedy Marvel pierwszy raz podszedł do mnie z pierwszym filmem, pomyślałem: „Chwileczkę? Gadający szop? Czy nie jest to raczej niedorzeczny pomysł, aby oprzeć film na filmie? ”
… Ego na wiele sposobów wydawało się jeszcze bardziej niedorzeczną postacią. Ale zadałem sobie pytanie, czy jakaś planeta żyje, jak to możliwe? I jak to mogło spłodzić dziecko? Odpowiedzi na te pytania zaprowadziły mnie w znacznie głębsze miejsce, którego się spodziewałem. Nie chcę teraz udzielać zbyt wielu odpowiedzi. Ale to, co Nova Prime powiedziała o ojcu Piotra pod koniec tomu. 1 z pewnością jest prawdą - jest czymś starożytnym i nieznanym. I, jak się dowiemy, bycie kosmicznym bytem, samotnym przez eony, jest być może nawet bardziej samotne niż bycie jedynym rozmawiającym szopem wszechświata.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/6/guardians-galaxy-2-james-gunn-talks-ayesha-ego_2.jpg)
Możesz przeczytać naszą funkcję Ego the Living Planet Explained, aby dogłębnie poznać postać i jego historię w świecie Marvel Comics. Ogólnie rzecz biorąc, postać Ego nie jest znana z tego, że jest dobrze przystosowana lub „dobrym facetem”, więc być może dobrze, że będzie kimś w rodzaju samotnego, niedopasowanego antybohatera, takiego jak jego syn i inni Strażnicy, sądząc z opisu Gunna dotyczącego postaci Ego w kontynuacji Guardians of the Galaxy. Gunn wcześniej opisał kontynuację narracji Guardians jako bardziej „emocjonalną” i intymną z natury, a teraz obiecał, że charakterystyka Ego przez Russella w filmie będzie również odzwierciedlać ten pomysł:
Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczycie, jak Kurt Russell ożywia tę postać na ekranie. Stworzenie z nim Ego było zachwycającym doświadczeniem. Oboje posunęliśmy się tak daleko, jak to możliwe, aby uczynić go prawdziwym, ugruntowanym i skoncentrowanym emocjonalnie.
Na koniec Gunn zapewnił, że nawet biorąc pod uwagę wszystko, co zostało ujawnione w Guardians of the Galaxy Vol. 2 Zwiastun Comic-Con: „Mamy dla Ciebie niezliczone niespodzianki, gdy zbliżamy się do daty premiery. Jeszcze więcej z nich w samym filmie”.