Gemini Man: Ang Lee in Talks to Direct Clone Assassin Film

Gemini Man: Ang Lee in Talks to Direct Clone Assassin Film
Gemini Man: Ang Lee in Talks to Direct Clone Assassin Film

Wideo: Gemini Man (2019) — Cloning humans is a bad? (SCENE 6/6) | Movie clip 2024, Może

Wideo: Gemini Man (2019) — Cloning humans is a bad? (SCENE 6/6) | Movie clip 2024, Może
Anonim

Ang Lee rozmawia o wyreżyserowaniu filmu o zabójcach z klonami, Gemini Man. Niektóre filmy utknęły w piekle rozwoju przez pięć, a nawet 10 lat. Potem jest Gemini Man. Ten thriller o wysokiej koncepcji został po raz pierwszy ogłoszony w Disneyu 20 lat temu i nadal nie pojawił się na dużym ekranie. Początkowo był prezentowany przez Darrena Lemke, przy produkcji Dona Murphy'ego i reżyserii Tony'ego Scotta, a przez lata wielu pisarzy, reżyserów i gwiazd mówiło się o zaangażowaniu w najnowszą fazę rozwoju.

Sama koncepcja jest niesamowita: starzejący się zabójca jest nadal najlepszy w branży. Jedyny sposób, aby go pokonać? Sklonuj go i postaw jego przeciwko sobie w walce o dosłowne samozniszczenie. Od samego początku plan polegał na użyciu starszej gwiazdy akcji i pozbawieniu go roli klona, ​​a nie makijażu, aby postarzać młodszego aktora. Ponieważ technologia nadrobiła zaległości w tej koncepcji w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, być może nadszedł czas, aby wyświetlić Gemini Man na ekranie - a podobno nowy reżyser rozmawia właśnie o tym.

Image

Według nowego raportu THR człowiekiem, który w końcu zdejmie ten film akcji z klonem-zabójcą, może być Ang Lee. Reżyser rozmawia o kierowaniu projektem, w którym teraz produkuje Jerry Bruckheimer, oraz producent wykonawczy Don Murphy. Według raportu Skydance (który podniósł Gemini Man w 2016 r.) „Jest gotowy na wszystko, wierząc, że czas jest odpowiedni i technologia tutaj”.

Image

Lee jest najbardziej znany z pracy nad Przyczajonym tygrysem, Ukrytym smokiem, a ostatnio z The Life Of Pi. Jest dwukrotnym zdobywcą Oscara i może być idealnym człowiekiem do podjęcia tego długo oczekiwanego projektu.

Technologia zdecydowanie osiągnęła punkt, w którym odrodzenie się postaci jest zarówno możliwe, jak i wiarygodne. Dokonano tego w kilku filmach w przeszłości, w tym w The Curious Case of Benjamin Button i Star Wars: Rogue One. Starzejący się Johnny Depp pojawi się również w najnowszej odsłonie serii Piraci z Karaibów, Dead Men Tell No Tales.

Choć technologia jest zdecydowanie dostępna, a Lee byłby fenomenalnym wyborem na fotel reżysera, ta wiadomość nie powinna być jednak traktowana jako potwierdzenie, że tym razem Gemini Man zdecydowanie pójdzie naprzód. Lee oficjalnie nie zgłosił się do filmu i nie byłby to pierwszy raz, kiedy film miał reżysera na pokładzie i nadal nie został zrealizowany. Sprawy wyglądają jednak obiecująco, więc fani science fiction i zabójcy mogą trzymać kciuki.

Gemini Man nie ma jeszcze daty premiery.