„Game of Thrones”: Grudge Match

„Game of Thrones”: Grudge Match
„Game of Thrones”: Grudge Match

Wideo: Prince Oberyn Martell Vs Mountain Fight Scene - Game of Thrones ( GOT) - Season 4 Episode 8 2024, Lipiec

Wideo: Prince Oberyn Martell Vs Mountain Fight Scene - Game of Thrones ( GOT) - Season 4 Episode 8 2024, Lipiec
Anonim

[To recenzja gry o tron ​​w sezonie 4, odcinek 8. Będą SPOILERY.]

-

Image

„Czerwona Żmija z Dorne, nie masz takiego imienia, chyba że jesteś śmiertelnie niebezpieczny, prawda?”

Tyrion stawia Jaimeowi to samoobsługowe pytanie, gdy obaj czekają na proces walki, który zadecyduje o jego winie lub niewinności w oczach bogów. I to jest dobre pytanie; taki, który sugeruje, że wartość mistrza Tyriona mogłaby być niemal w całości opisana w jego tytule. W związku z tym tytuł odcinka „Góra i żmija” oznacza podobną ocenę pod względem tego, co może się wydarzyć w ciągu ostatniej godziny Gry o Tron.

A jednak długo oczekiwana bitwa między Oberynem a Górą zaczyna się nawet w ciągu ostatnich pięciu minut. W rzeczywistości, przedprocesowa rozmowa Tyriona i Jaime'a pojawiła się w ostatnich dziesięciu minutach odcinka nazwanego tak naprawdę dla nadchodzącego konfliktu. Z pewnością pisarze odcinka David Benioff i DB Weiss byli świadomi, że po tygodniu przerwy publiczność będzie się domagać, aby zobaczyć, jak Oberyn spełni obietnicę bycia mistrzem Tyriona i dokona zemsty na Górze za gwałt i morderstwo jego siostry i śmierci jej dzieci. Nazywając odcinek w ten sam sposób, Weiss i Benioff mogli zasugerować rozdział, który był bardziej niezachwianie poświęcony gromadzeniu i rzeczywistej walce między tytułowymi postaciami Góry i Żmii.

Z drugiej strony, to Game of Thrones, seria, która niemal perwersyjnie zachwyca się podejmowaniem typowych tematów i oczekiwań fantasy i podążaniem nimi aż do ich zwyczajowego punktu zwrotnego, zanim zostanie odwrócona na lewą stronę (która, jeśli jesteś członkiem Domu Bolton, może być traktowane dosłownie). W tym przypadku odcinek działa tak, aby podważyć oczekiwania zarówno w sensie strukturalnym, jak i mitycznym lub książkowym - coś, co serial z powodzeniem zrobił od samego początku. Tytułowa bitwa odbywa się nie tylko do końcowych momentów epizodu, ale rzekomy bohater - tj. Oberyn - człowiek szukający odwetu wobec gwałciciela i mordercy (dwóch, jeśli uważasz, że Tywin domaga się takich okrucieństw) zwycięstwo i zemsta dosłownie wymknęły mu się spod nóg, by umrzeć w przerażający i przypuszczalnie krwawy sposób.

Image

Śmierć Oberyna jest brutalna i przesadzona, prawie do tego stopnia, że ​​jest dziwaczna - co mówi coś w serialu, co może wspomnieć o smokach i kastracji niemal jednym tchem. Ale od samego początku Game of Thrones zdobywa zdolność wkraczania na pełne terytorium eksplodujących głów, pozostając wiernym konwencjom oczekiwań, które już ustanowiła i kontynuuje umocnienie przez cały sezon. Dlatego śmierć Oberyna - a późniejsze zdanie Tyriona na podobny los - ma służyć temu, by ci, którzy poświęcają się jednomyślnej misji, zadaniu lub, nie daj Boże, faktyczny plan, często cierpią z powodu największa, najbardziej bolesna porażka (fizycznie i emocjonalnie). I w tym przypadku nie ma nic gorszego niż odebranie mu zwycięstwa Oberyna z powodu jego niezachwianej determinacji, by zobaczyć zemstę przeprowadzoną według jego dokładnych specyfikacji.

W pewnym sensie początkowe pytanie Tyriona i jego wynik odwołują się do dwóch najbardziej popularnych i rezonujących tematów w Game of Thrones: że wartość jednostki mierzy się w tym, czego nie można od niej odebrać, takim jak tytuł i szukanie jakikolwiek pożądany wynik prawie zawsze kończy się katastrofą. W niektórych przypadkach, jak powiedzmy Daenerys, dana osoba może posiadać wiele tytułów i ogłosić, że wszystko może potrwać jak dni, ale opowiadają jej historię, mówią o jej osiągnięciach; tytuły wyrażają jej zdolność do utrzymywania stacji, którą obecnie zajmuje. Są też inne, które są bardziej rzeczowe; tytuły takie jak Kingslayer i wspomniana Red Viper of Dorne. Cel tych tytułów jest równie spiczasty i cięty, jak broń, na którą nosiciele tytułu je zdobywali.

Image

A jednak, jak pokazuje odcinek, nadchodzą zmiany, które zagrażają przydatności takich konwencji. Gracze na planszy zaczęli się dostosowywać. Roose odpłaca się za osiągnięcia Ramsaya, wyciągając go z lig drania, by założyć koszulkę Drużyny Bolton. Tymczasem Arya poznała wiadomość o śmierci ciotki zaledwie trzy dni wcześniej z rodzajem śmiechu, który sugeruje, że ten konkretny wynik był prawie całkowicie zapomniany. W pobliżu Sansa odchodzi od roli prototypowej postaci księżniczki, by pokazać jakąś agencję we własnej historii - taką, w której Littlefinger gra główną rolę. Wreszcie, po tym, jak ułaskawienie ujawnia, że ​​był zatrudniony przez tych, którzy go wysłali, ser Jorah zostaje wyrzucony z Meereen, a nie stracony przez kobietę, której służy.

W tym momencie wywrotowy charakter narracji stał się oczekiwany. Ale jak każda dobra historia, bohaterowie zaczynają dostrzegać, że zamiast robić to, czego się od nich oczekuje, lub jak robili to inni (i umierali próbując wcześniej), zrobią coś nieoczekiwanego, co, jak udowodniła gra o tron, często prowadzi do najciekawszych wyników.

__________________________________________________

Gra o tron będzie kontynuowana w przyszłą niedzielę z „The Watchers on the Wall” o 21:00 na HBO. Sprawdź podgląd poniżej:

www.youtube.com/watch?v=kCpYMaBcdT0