Recenzja Future Man: Sezon 2 dostarcza więcej surowych śmiechu science fiction

Spisu treści:

Recenzja Future Man: Sezon 2 dostarcza więcej surowych śmiechu science fiction
Recenzja Future Man: Sezon 2 dostarcza więcej surowych śmiechu science fiction

Wideo: Subways Are for Sleeping / Only Johnny Knows / Colloquy 2: A Dissertation on Love 2024, Może

Wideo: Subways Are for Sleeping / Only Johnny Knows / Colloquy 2: A Dissertation on Love 2024, Może
Anonim

Po pierwszym sezonie pełnym popkulturowych odniesień, szczególnie tych o filmach, w których - przynajmniej częściowo - sfałszowano (np. Back to the Future, Terminator itp.) Sezon 2 Future Man jest mniej zainteresowany zdobyciem tego punktu po drugiej stronie przeciera nowy szlak dla swego krnąbrnego (i nieco nieudolnego) podróżującego w czasie trio Josha Futtermana (Josh Hutcherson), Tiger (Eliza Coupe) i Wolf (Derek Wilson). Teraz to nie powstrzymuje serialu przed wypełnieniem drugiego sezonu mnóstwem aluzji z Mad Maxem , ale ogólnie rzecz biorąc, obrzydliwa komedia facetów, którzy przynieśli ci Sausage Party, a także producentów wykonawczych Seth Rogen i Even Goldberg, wykorzystuje swój drugi sezon jako odskocznię do bardziej oryginalnej (i humorystycznie zawiłej) historii.

Podczas gdy pierwszy sezon Future Man zajmował się różnymi znanymi mechanikami podróży w czasie, wysyłając Josha, Tygrysa i Wilka na różne wcześniejsze harmonogramy, aby powstrzymać dr Kronisha od Keitha Davida przed opracowaniem leku na opryszczkę, który wywołałby apokalipsę, sezon 2 działa w bardziej liniowy sposób - przynajmniej na początek

Image

raczej. Otwieracz sezonu jest prawdopodobnie jednym z bardziej zawiłych początków nowego sezonu w najnowszej pamięci, wprowadzając Josha w dziwny rodzaj rzeczywistości wirtualnej prowadzonej przez niektórych niezbyt wspaniałych ludzi na przemian (i również niezbyt wspaniałych) przyszłość, która jest bezpośrednim rezultatem jego działań w sezonie 1. Pierwsze kilka minut jest zbyt ciężkie, aby żonglować niepotrzebnym zrzutem informacji opisującym, jak Josh się znalazł, gdzie jest, jednocześnie próbując ustalić nowe otoczenie: dystopijny krajobraz podzielony na to, co jest pozostawione przez ludzkość i biotyków - lub Bio-Techs - którzy byli wrogami zaledwie sezon temu.

Więcej: Recenzja Brooklyn Nine-Nine: Sieć się zmieniła, ale komedia się nie zmieniła

Zrzut informacji nieco się jednak opłaca w późniejszych odcinkach, ponieważ daje Future Manowi szansę na rozpowszechnienie swojej narracji wśród trzech głównych graczy, dając Joshowi, Tigerowi i Wolfowi (lub Torque) wyraźne narracje na wczesnym etapie, zanim przegrupują się w pobliżu sezonu punkt środkowy Rezultatem jest bardziej ambitny sezon, który wymyka się ogrodzeniom z niektórymi naprawdę absurdalnymi scenariuszami, z których ogromna większość w pełni wykorzystuje nie tak tajną broń programu: Derek Wilson. Wilson był MVP sezonu 1, dzięki czemu hiperagresywna, nadmiernie maskulinizowana postać Wolfa stała się źródłem największych śmiechu serialu. Wygląda na to, że pokój pisarzy też to zauważył, ponieważ Wilson otrzymał w tym sezonie znaczną część czasu na ekranie i, co nie jest zaskoczeniem, wykorzystuje tę okazję.

Image

Wybór, aby zapewnić każdej postaci osobny łuk, oddzielny od innych, działa najlepiej dla Tygrysa i Wilka, ponieważ ich wybory wydają się mieć większy wpływ na rozwój ich postaci. Tygrys Coupe jest bardziej interesujący dzięki odkryciu, że nie jest człowiekiem, za jakiego się uważała, co zagraża jej pozycji z Joshem i Wolfem. Nadanie postaci tajemnicy, którą muszą chronić przed wszystkimi innymi w serialu, jest zwykle pewnym sposobem na uczynienie tej historii obojętną, ponieważ rzadko zapewnia takie dramatyczne stawki, które mogą wytrzymać napięcie w kilku odcinkach. Tutaj jednak Future Man dokonuje mądrego wyboru, oddzielając Tygrysa od Wilka (jedynej osoby, której nie chce poznać prawdy) wcześnie, wysyłając ją na misję odkrycia, kim jest i być może w jakiś sposób się z nią pogodzi. zanim nieuchronnie ponownie spotka się z kolegami z drużyny. To sprawia, że ​​sardoniczna wrażliwość komediowa Coupe jest dobrze wykorzystana, dając jej szansę na zabłysnięcie od bardziej ekscentrycznego, a czasem okazałego występu Wilsona.

Tymczasem Wilson produkuje siano w odcinku poświęconym zdezorientowanemu wilkowi aklimatyzującemu się w nowej przyszłości, w którym widzi go umieszczonego w oblubieńczej grupie złożonej z mężczyzn i kobiet, z których niektórzy są raczej podejrzliwi wobec niego po powrocie. Potwierdzeniem ich podejrzeń podczas szpiegowania Wolfa podczas korzystania z toalety jest Future Man będący Future Man . Kredyt tam, gdzie należy się kredyt, seria nigdy nie traci rytmu, gdy jest okazja do żartów seksualnych, skatalogowanych lub w inny sposób dziecinnych, a Wilson to nie tylko gra, jest w stanie sprzedać markę młodzieńczego humoru serii z niezbędnym poziomy przekonania i szydercza samoświadomość. Równie zabawnie wygłasza pełną pasji mowę weneckiego handlarza, zakładając spodnie do kostek, uczestnicząc w absurdalnej procedurze tworzenia kół, która przypomina trening z Wet Hot American Summer .

Ale tyle radości, co Future Man wysyła swoich bohaterów w prywatne prywatne podróże, ale wkrótce Josh, Tiger i Wolf wracają razem, zajmując się sobowtórami i Hailey Joel Osment jako holograficznym Dr. Stu Camillo. Ale nawet gdy gang ponownie się połączy, Future Man podnosi oczekiwania, nie robiąc rzeczy jak zwykle. Zamiast powtórki sezonu 1 serial podejmuje wspólny wysiłek, aby spróbować czegoś nowego. Wszystko to składa się na bardziej ambitny sezon, który wciąż ma na celu dostarczenie dziecięcej wrażliwości komicznej, która sprawiła, że ​​sezon 1 zadziałał.