Ewan McGregor sugeruje, że Disney + Series bada traumę Obi-Wana

Ewan McGregor sugeruje, że Disney + Series bada traumę Obi-Wana
Ewan McGregor sugeruje, że Disney + Series bada traumę Obi-Wana
Anonim

Weteran StarWars, aktor Ewan McGregor, właśnie ma okazję porozmawiać o nadchodzącej serii Obi-Wan Kenobi, która będzie transmitowana na Disney +. Pomimo piętnastoletniej nieobecności 48-letni McGregor jest nadal podekscytowany powtórką swojej ukochanej roli, a nawet podał kilka wskazówek na temat kierunku, w którym Mistrz Jedi podąży podczas tej nowej przygody.

McGregor po raz pierwszy wcielił się w postać Obi-Wana Kenobiego, co w tamtym czasie oznaczało wypełnienie imponującego sir Aleca Guinnessa w 1999 r. W Star Wars: Episode I: The Phantom Menace. Podobnie jak reszta prequeli, odcinek I nie jest zapamiętany z wielkim zamiłowaniem (choć może to się zmienić wraz z The Rise of Skywalker), ale występ McGregora jako młodego, przestrzegającego zasad Kenobi zmuszony był opiekować się niechcianym uczniem w Anakin Skywalker jest uważany za najważniejszy element trylogii jako całości. McGregor (który przez przypadek jest siostrzeńcem aktora Wedge Antillesa, Denisa Lawsona) dodał młodzieńczy krok do autentycznie odwetowej postaci Aleca Guinnessa, za którą fani nadal go szanują.

Image

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.

Image

Zacząć teraz

Po odcinku III: Zemsta Sithów sądzono, że czas McGregora z serii - i filmów Star Wars jako całości - się skończy. Ale w sierpniu aktor został wprowadzony na scenę przez wytwórnię Lucasfilm Kathleen Kennedy podczas corocznego D23 Expo w Anaheim. Potwierdzono, że pomimo odmowy w wywiadach McGregor od 2015 r. Otrzymał kontrakt na powrót do Gwiezdnych Wojen i wzięcie miecza świetlnego jeszcze raz. Rozmawiając z Men's Journal na temat serii Obi-Wan Disney +, McGregor nie mógł wiele zdradzić, ale podziela się, że wierzy, że historia przyjrzy się traumie Obi-Wana po wydarzeniach zemsty Sithów.

„Fabuła rozgrywa się między odcinkiem III a odcinkiem IV. Zakon Jedi rozpadał się [pod koniec Sith]. Ciekawe będzie zabranie znanej nam postaci i pokazanie jej - Cóż, jego łuk będzie całkiem interesujący, Myślę, radząc sobie z tym, że wszyscy Jedi zostali zamordowani pod koniec odcinka III. To całkiem coś, z czym trzeba sobie poradzić. ”

Image

Choć początkowo planowany jako film, spin-off Obi-Wana Kenobiego jest obecnie potwierdzony jako ograniczony serial telewizyjny, składający się z „sześciogodzinnych odcinków”, według McGregora. W tych sześciu odcinkach wydaje się, że możemy spodziewać się, że serial poradzi sobie z przestrzenią na głowie Obi-Wana po katastrofalnym Zakonie 66, w którym Klony zwróciły się przeciwko sojusznikom Jedi i zabiły prawie każdego. Ból spowodowany utratą przyjaciół, a także poczucie winy z powodu bycia jednym z niewielu ocalałych, z pewnością wpłynie na Obi-Wana i fascynujące będzie obserwowanie, jak McGregor ożywia tę stronę Obi-Wana ekran.

Podekscytowanie i spekulacja szaleją na punkcie dotychczas nieznanego programu Kenobi. Fani zastanawiali się i kłócili, czy cała seria odbędzie się na Tatooine, pustynnej ojczyźnie Luke'a i Anakina Skywalkera, na których Obi-Wan popełnił samowystarczalne wygnanie w tym czasie. Kusząca możliwość, że Darth Vader lub duch Qui-Gon Jinn (pierwotnie grany przez Liama ​​Neesona) mogą pojawić się, nie jest również daleko od umysłów fanów Star Wars. Niektórzy nawet myślą, że istnieje szansa, że ​​McGregor pojawi się niezapowiedziany jako Duch Mocy w nadchodzącym The Rise of Skywalker. Mimo, że pozwolił swoim przemyśleniom na temat postaci, McGregor nie podaje nam żadnych dodatkowych szczegółów. Ale bez względu na to, co dzieje się na ekranie, wydaje się jasne, że Obi-Wan w końcu cieszy się z powrotu do domu.