Hellboy Design Davida Harbour jest bardziej komiczny, niż Ron Ron Perlman

Spisu treści:

Hellboy Design Davida Harbour jest bardziej komiczny, niż Ron Ron Perlman
Hellboy Design Davida Harbour jest bardziej komiczny, niż Ron Ron Perlman
Anonim

Pierwszy plakat filmu o ponownym uruchomieniu Hellboya pokazuje David Harbour o wyglądzie, który jest znacznie bardziej dokładny w stosunku do oryginalnych komiksów Mike'a Mignoli niż Rona Perlmana w dwóch pierwszych filmach Hellboya Guillermo del Toro. Jest to imponujące osiągnięcie dla zespołu protetyki, biorąc pod uwagę, że efekty makijażu zastosowane w celu przekształcenia Perlmana w „Big Red” są powszechnie uważane za jedne z najlepszych, jakie kiedykolwiek widziałem w filmie o superbohaterach i rzeczywiście zostały nominowane do Oscara.

Mówi o zaangażowaniu i talentu kreatywnych specjalistów od restartu, że udało im się ustanowić nowy standard w ożywianiu świata Hellboy i BPRD. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że Mignola bierze bardziej bezpośredni udział w produkcji nowego filmu Hellboy niż w pierwszych dwóch filmach, być może nie powinno dziwić, że to, co widzieliśmy po ponownym uruchomieniu, wydaje się być bliższe estetyka komiksów. Doniesiono już, że nowy film będzie bezpośrednio adaptował jedną historię z komiksu - Dzikie polowanie - zamiast zawierać kilka różnych klasycznych scen ponownie połączonych w nową narrację. Wiadomo również, że Mignola nalega, aby nowy film był traktowany bardziej jako nadprzyrodzony horror niż film o superbohaterze.

Image

Powiązane: Film Hellboya „Naprawdę oparł się na” komiksie Mike'a Mignoli

Niewiele elementów wizualnych ujawnionych przez nowego Hellboya potwierdza zaangażowanie Mignoli w ciemniejsze, bardziej fascynujące podejście do jego postaci niż w poprzednich filmach. Pierwszy plakat Hellboya przedstawia aktora Davida Harbour z długimi rogami i płomieniami tańczącymi na jego skórze, gdy ściska miecz, który świeci jak biało. Jest to obraz, który wydaje się znacznie bardziej odpowiedni na okładkę albumu Black Sabbath niż jakikolwiek czterokolorowy komiks.

Image

Równoległe porównanie z makijażem Rona Perlmana ujawnia ponadto różne podejścia poszczególnych zespołów zajmujących się tworzeniem makijażu oraz sposób, w jaki wprowadzili rysunki Mignoli do życia w trzech wymiarach. Zespół w pierwszych dwóch filmach Hellboy starał się dopasować kwadratowe kąty i usprawnione kształty, które dominują w stylu artystycznym Mignoli. Chociaż dobrze spisali ten wyjątkowy wygląd, stworzyło to postać, która wyglądała nieco nierealnie i blokująco w porównaniu z bardziej zaokrąglonymi postaciami wokół niego. Jak na ironię, doskonale uchwycając wygląd Hellboya w komiksach, stworzyli postać, która nie w pełni pasowała do otaczającego go świata, chociaż ten pomysł pasował do statusu postaci jako outsidera walczącego o dopasowanie, granego przez Perlmana i wyobrażonego przez del Toro.

Natomiast makijaż Harbour uchwycił istotę projektów Mignoli podczas tworzenia stworzenia, które wygląda jak żywy, oddychający demon. Kwadratowe piersiowe i blokowate szczęki są bardziej realistycznie zaokrąglone, ale czoło bestii pod jego rogami jest nadal zacienione w ten wyjątkowy sposób, który w dużej mierze przesłania oczy Hellboya, z wyjątkiem sporadycznego migotania czerwonego ognia. Jest to drobny szczegół w sztuce Mignoli, którego nie udało się uchwycić w pierwszych dwóch filmach. Fakt, że coś takiego jest oczywiste w pierwszym spojrzeniu na postać z plakatu, sugeruje, że nowym filmem Hellboy będzie, jak sugeruje jego hasło, „Legendarny AF”.