Nawiedzającą częścią najnowszego odcinka Czarnobyla HBO, „Szczęście całej ludzkości”, jest fakt, że Związek Radziecki uciekał się do wykorzystywania ludzi do usuwania radioaktywnych śmieci, szczególnie grafitu z rdzenia reaktora 4, na szczycie dach elektrowni. Oczywiście, podobnie jak w przypadku czegokolwiek pokazanego w miniserialu w Czarnobylu, jednym z pierwszych pytań zadawanych przez widzów jest to, czy naprawdę tak się stało? Biorąc pod uwagę wszystko, co wydarzyło się po katastrofie nuklearnej w Czarnobylu, odpowiedź brzmi: tak.
Odcinek 4, trwający kilka miesięcy po natychmiastowym zarządzaniu kryzysowym w Czarnobylu, przedstawia fazę oczyszczania, która miała miejsce pod koniec 1986 roku. Przed umieszczeniem sarkofagu nad elektrownią w Czarnobylu gruz i grafit trzeba było usunąć lub przynajmniej umieścić z powrotem do rdzenia, aby konstrukcja mogła zacząć obejmować to wszystko. Początkowo rzeczywiste roboty, takie jak STR-1 i Mobot, były używane do usuwania gruzu w niektórych obszarach. Oczywiście niektóre roboty w ogóle nie działały, na przykład niemieckie MF-2 i MF-3.
Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w szybkim widoku.
Zacząć teraz
W ostateczności Związek Radziecki i Komisja Czarnobylska ostatecznie wykorzystały ludzi - jak nazywano ich „bioroboty” - dosłownie odgarniając gruz z dachu. Według książki Czarnobyl: Wyznania reportera autorstwa Igora Kostina, zdecydowana większość likwidatorów (osób odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysem po jej zakończeniu), których zadaniem było usunięcie materiału radioaktywnego z trzeciego dachu, była w średnim wieku. Co więcej, mogły znajdować się na dachu tylko przez bardzo krótki czas.
Tak jak Valery Legasov Jareda Harrisa wspomina w odcinku 4 w Czarnobylu, pozostanie na dachu przez ponad minutę lub dwie byłoby szkodliwe dla oczekiwanej długości życia likwidatora. Aby więc dalej chronić bioroboty, ich mundury / wyposażenie ochronne zostałyby odrzucone po jednorazowym użyciu, ponieważ materiał byłby wysoce radioaktywny. Ten proces trwał już dość długo. Latem 1986 r. 3828 biorobotów zrzuciło radioaktywne śmieci z dachu Czarnobyla. Początkowo sądzono, że około 3400 mężczyzn wykonało tę pracę, ale rzeczywista liczba wyszła później. W rzeczywistości ta część procesu była przedmiotem ukraińskiego filmu dokumentalnego z 2011 r. Zatytułowanego Czarnobyl. 3828.
Podsumowując, wiele z tego, co wydarzyło się po wybuchu reaktora RBMK w Czarnobylu, zostało dokonane w ostateczności. Coś takiego nigdy wcześniej nie miało miejsca i wszyscy zaangażowani próbowali znaleźć jeden problem na raz. Jest to widoczne przy użyciu „biorobotów”, gdy roboty sterowane radiowo nie działały w razie potrzeby.