Kapitan Marvel: Dlaczego Carol Danvers nie pasuje do Kree Starforce

Spisu treści:

Kapitan Marvel: Dlaczego Carol Danvers nie pasuje do Kree Starforce
Kapitan Marvel: Dlaczego Carol Danvers nie pasuje do Kree Starforce
Anonim

Oficjalna powieść łącząca ujawniła, że kapitan Marvel po prostu nie pasuje do Kree Starforce. Kapitan Marvel to historia niekonwencjonalna; kiedy film się zaczyna, Carol Danvers uważa, że ​​jest wojowniczką Kree o imieniu „Vers”, która służy jako elita Kree Starforce. Swoją fenomenalną moc wykorzystuje na frontach wojny przeciwko zmiennokształtnym Skrullom na szczycie Wojny Kree-Skrull.

Oczywiście prawda jest zupełnie inna. W rzeczywistości Carol Danvers jest człowiekiem, który został narażony na nieznane energie, a zatem otrzymał nadludzkie moce. Kree ją znaleźli, a następnie przekształcili w jednego z nich. W jednej scenie w zwiastunach wciąż niezidentyfikowana postać Annette Bening wyjaśnia to tyle; dlatego kapitan Marvel niekoniecznie się starzeje. Prawda została celowo ukryta przed kapitanem Marvelem, choć na tym etapie nie jest jasne, czy jej amnezja jest wynikiem prania mózgu Kree, czy po prostu efektem ubocznym wybuchu, który dał superbohaterowi jej moc. Biorąc pod uwagę, że dowódcą Gwiezdnych Sił jest Yon-Rogg, czarny charakter, który był odpowiedzialny za udzielenie amnezji kapitanowi Marvel w jednym wątku komiksowym, ten pierwszy wydaje się bardziej prawdopodobny.

Image

Powiązane: Kapitan Marvel Film: Wszystkie wyjaśnienia złoczyńców

Niezależnie od tego, jaka jest prawda, oficjalna książka o powiązaniach ujawniła, że ​​wojownik Kree Vers po prostu nie pasuje do Starforce. Według Starve on the Rise Steve'a Behlinga, podczas gdy Vers uważa, że ​​jest Kree, jest również bardzo świadoma swojej amnezji. Nie pamięta swojej przeszłości ani nawet tego, jak zdobyła moc. Tymczasem wciąż pojawiają się wspomnienia z Ziemi; Vers ma tendencję do wyrzucania powiedzeń Ziemi, co nie znaczy absolutnie nic dla reszty Starforce. Na ogół uważają ją za potężny atut, ale uparty i bardzo ekscentryczny żołnierz. Łatwo jest wyobrazić sobie, jak Marvel wykorzystuje ten pomysł w filmie, aby dodać humoru do początkowych scen Starforce. Prawdopodobnie najbardziej zabawną sceną w całej książce jest ta, w której Vers opowiada o tym, że Starforce nie wyjeżdża na wakacje, o czym inni członkowie Starforce nigdy nie słyszeli.

Image

Starforce on the Rise ujawnia, że ​​Vers jest najnowszym członkiem Starforce i jasne jest, że reszta zespołu nie ma wiedzy o jej pochodzeniu - z możliwym wyjątkiem niezgłębionej Yon-Rogg. W rzeczywistości wydaje się, że subtelnie pracuje, aby Vers skoncentrował się na misji, zniechęcając ją do pozwalania jej umysłowi wędrować i badać przeszłość; co z pewnością podnosi prawdopodobieństwo, że jest współwinny manipulacji Carol Danvers, aby upewnić się, że jest po prostu dobrym żołnierzem.

Reszta Starforce uważa Vers za ulubioną Yon-Rogga, częściowo ze względu na czas, który poświęca jej; co powoduje szczególne napięcie między Vers i Minn-Ervą, snajperem Gwiezdnej Siły, który był poprzednim ulubieńcem Yon-Rogga. Powieść Behlinga koncentruje się na tym związku, a część historii z udziałem Versa i Minn-Ervy jest zmuszona do wspólnej pracy nad misją. Naprawdę wydaje się, że Minn-Erva stała się ważną postacią drugorzędną w Kapitanie Marvelu, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jest jedynym członkiem Starforce innym niż Yon-Rogg, który ma własną figurkę. Aktorka Gemma Chan drażniła się, że Minn-Erva będzie miała „rozwijający się związek” z Carol w filmie.

Jest jeszcze jeden ostatni powód, dla którego Vers nie do końca pasuje do Starforce; ma stopień współczucia, którego nie mają jej koledzy. Inni strzelają najpierw, a później zadają pytania, po części dlatego, że tak właśnie przygotowani są wojownicy Kree. Vers da ludziom szansę, w wyniku czego istnieją pewne misje, do których idealnie się nadaje, i inne, w których Kree bez wątpienia zawahałby się postawić ją w polu walki. Jest jasne, że ludzkość Vers wciąż tam jest, pochowana w swojej podświadomości i wpływająca na wszystko, co robi.