Nominowany do Oscara i przez całe życie Billa Murraya wystąpi w nagrodzonym Oscarem filmie Sofii Coppoli On the Rocks. Para odniosła sukces razem w 2003 roku z Lost In Translation, ale nie współpracowała ponownie, aż do świątecznego specjalnego serwisu Netflix A Very Murray Christmas z 2015 roku. Chociaż wysiłek ten zdobył mieszane recenzje od fanów i krytyków, wielu wielbicieli Coppoli i Murraya pragnęło znacznie więcej.
To Lost in Translation, nastrojowe, nastrojowe przedstawienie Coppoli odrzutowca, szoku kulturowego i niespokojnych relacji w Tokio, przyniosło Murrayowi pierwszą nominację do Oscara, a także zapewniło Coppoli zwycięstwo Oscara w kategorii Najlepszy scenariusz oryginalny. Wysiłki Coppoli zmierzające do włączenia Murraya do tego filmu są teraz nieco legendarne, ponieważ enigmatyczna i nieuchwytna gwiazda nie ma agenta i można się z nią skontaktować tylko pod numerem 1-800, który okresowo sprawdza wiadomości. Film pozostaje prawdopodobnie ulubioną publicznością spośród sześciu kanonów filmowych Coppoli, w dużej mierze ze względu na portret Murraya wymytej fikcyjnej hollywoodzkiej gwiazdy Boba Harrisa.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/7/bill-murray-reteaming-with-lost-translation-director-sofia-coppola.jpg)
Teraz Deadline poinformował, że zarówno Bill Murray, jak i Sofia Coppola ponownie spotkają się w On the Rocks, siódmym filmie Coppoli. Oprócz Murraya w On the Rocks wystąpią Rashida Jones. W tym piśmie nie ogłoszono żadnych innych dodatków obsady. Film zostanie wydany za pośrednictwem A24 i Apple i będzie to pierwszy wspólny wysiłek dwóch firm produkcyjnych, które umocniły swoją wieloletnią umowę w listopadzie 2018 roku.
![Image Image](https://images.celebritybriefs.com/img/movie-news/7/bill-murray-reteaming-with-lost-translation-director-sofia-coppola_1.jpg)
Obecnie niewiele wiadomo o Coppoli On the Rocks, oprócz krótkiego podsumowania fabuły, która opowiada historię młodej matki, która ponownie nawiązuje kontakt z nieobecnym ojcem playboya w Nowym Jorku. Film rozpocznie się wiosną tego roku w Nowym Jorku. Produkcja pojawia się w szczególnie twórczym momencie zarówno dla Coppoli, jak i Murraya, ponieważ Coppola, która napisała scenariusz do filmu On the Rocks, dopiero wychodzi, próbując swoich sił w trudnym świecie reżyserii operowej, z włoską produkcją klasycznej opery La Traviata. Ze swojej strony Murray zakończył pracę nad komedią zombie Jima Jarmuscha The Dead Don't Die, a także nakręcił swoją rolę w długo oczekiwanym Zombieland 2. Wreszcie Murray pojawi się w długoletnim przyjacielu i współpracownik nadchodzącego filmu Wesa Andersona, The French Dispatch, który jest obecnie produkowany we Francji.
Mimo, że zarówno dla Coppoli, jak i Murraya wspaniale jest widzieć ich razem po tylu latach, z pewnością nie będzie żadnych drobnych krytyków, którzy uważają, że Coppola wciąż kręci ten sam film w kółko. Dla niektórych opowieść o bogatym i rozczarowanym bohaterze próbującym nadać sens życiu była wystarczająco jasna w Lost in Translation. Coppola jednak rzucił to trop w The Beguiled 2017, choć oczywiście była to adaptacja, a nie oryginalna historia. Trudno jednak zaprzeczyć, że kiedy dobrze to zrobi, umiejętności pisania i reżyserii Coppoli mogą naprawdę błyszczeć - jakość, którą można poprawić jedynie poprzez dodanie jedynego w swoim rodzaju Billa Murraya.