Przegląd artefaktów: Legalny zawodnik w grze karcianej

Spisu treści:

Przegląd artefaktów: Legalny zawodnik w grze karcianej
Przegląd artefaktów: Legalny zawodnik w grze karcianej
Anonim

Artefakt jest odpowiedzią Valve na rosnące zapotrzebowanie na gry karciane online. To, co zaczęło się na dobre od Magic: pierwsze spotkanie online dziesięć lat temu, stało się czymś więcej niż niszą, gdy Blizzard wypuścił Hearthstone, a teraz programiści wydają się produkować gry, których sednem jest projektowanie kart.

Jednak nie każda gra zaczyna się od rodowodu, który ma Artefakt. Artefakt jest oparty na DOTA 2 i ma całą wiedzę i estetykę związaną z tą niezwykle popularną własnością, aż do jednych z najlepszych aktorów głosowych i grafików, jakie znajdą w każdej grze. Raczkujący tytuł Valve ma tę zaletę, że został zaprojektowany we współpracy z jednym Richardem Garfieldem, człowiekiem odpowiedzialnym za Magic: The Gathering i innymi popularnymi projektami stołowymi. Jeśli jakakolwiek wydana niedawno gra zagrozi już ugruntowanym gigantom tego gatunku, z pewnością jest to Artefakt.

Image

W grze Artefakt od samego początku kilka rzeczy staje się oczywistych. Jednym z nich jest to, że polerowanie tej gry jest niespotykane w przypadku tytułu, który właśnie wydaje. Od samego początku nie ma zbyt wielu rażąco uszkodzonych kart, a interfejs użytkownika, kolekcja i okna gry są eleganckie i łatwe w nawigacji. Kolejna wyróżniająca się - podstawowa mechanika gry, która przewraca gatunek gry karcianej online, prowadząc bitwy w trzech różnych obszarach, zwanych liniami, jednocześnie. Zamiast śledzić jedno pole bitwy, gracze muszą śledzić ich trio, a z każdą kolejną turą staje się to trudniejsze.

Image

Gracze wybierają spośród bohaterów zainspirowanych DOTA 2, łącząc drużynę pięciu z nich w różnych „kolorach” reprezentujących filozofię budowania talii. Spośród tych kolorów trzy wydają się do tej pory dość zrównoważone i wiedzą, co chcą robić - czarny niszczy, czerwony jest agresywny i zorientowany na walkę, zielony jest nieco bardziej defensywny - podczas gdy jeden, niebieski, wydaje się pozostawać w tyle, być może z powodu nieco mroczniejszej tożsamości. Nie oznacza to, że niebieski jest nie do odtworzenia, po prostu budowanie talii z kolorem, tak jak w Magii, może być nieco trudniejsze.

Budowanie talii to także przyjemność w Artefakcie. Jest tak mało całkowicie niemożliwych do zagrania kart, szczególnie w wersji draftu, że wydaje się, że pułap umiejętności gracza może być gdzieś w atmosferze. To naprawdę niewiarygodne, jak wiele różnych decyzji dotyczących budowania talii jest niuansowanych, zanim przystąpiono do konstruowania, i chociaż gracze nie mają szczególnie dużej kolekcji do pracy, wydawało się jednak, że były opcje już na wczesnym etapie gry. Z drugiej strony Draft jest od samego początku skomplikowany, a gracze mają za zadanie zbudować talie z 5 paczek kart, podobnie jak działają inne gry (lub Arena, w Hearthstone). Różnica polega na tym, że prawie każda karta ma funkcjonalność, która może być przydatna, więc wycięcie kilku ostatnich kart, aby stworzyć talię, może być bolesne w najlepszy sposób.

Granie w Artefakty to na początku dużo do załatwienia i wciąż stanowi wyzwanie nawet przez wiele godzin. To nie jest prosta gra karciana, i nie byłoby tak, gdyby koncentrowała się tylko na jednym polu bitwy. Równoważenie trzech jest trudne. Na początku gry każda linia zaczyna się od trzech bohaterów i skrada się. W kolejnych turach gracze mogą rozmieścić pozostałych dwóch bohaterów na wybranych przez siebie liniach. Bohaterowie, którzy umierają, nie znikną na zawsze - wystarczy ich kolej na turę, zanim znów będą dostępni, choć oczywiście może to być duża różnica. Podobnie jak w grze, w której jest zainspirowany, bohaterowie zachowują również sprzęt, który otrzymali w trakcie gry, gdy umierają, więc gdy zostaną ponownie rozmieszczeni, nie zostają natychmiast zniszczeni przez postać z lepszym wyposażeniem niż oni.

Image

Faza sklepu z przedmiotami w grze ma miejsce po tym, jak wszyscy wykonają swoje akcje w swojej turze. Gracze zarabiają złoto po zabiciu creepów i znacznie więcej złota po zabiciu bohatera, który można następnie wydać na sprzęt, który trafia na bohaterów gracza w grze. Sprzęt zwiększa statystyki (zwykle) i nie kosztuje nic do grania, więc ogromnym dobrodziejstwem jest wyprzedzić sprzęt i spróbować zaliczyć tę przewagę.

Wszystko to jest świetne, ale kiedy się je połączy, faktem jest, że Artefakt zaczyna być nieco zbyt skomplikowany, aby odnieść sukces na większą skalę. Nie w tym sensie, że gra nie jest przyjemna, ale jeszcze bardziej, że jest przeznaczona do pełnego zadowolenia przez jedne z najsilniejszych umysłów grających w karty na świecie, a niekoniecznie resztę z nas. W grze jest wiele rzeczy do zapamiętania, a takie myślenie i utrzymywanie notatek nie spodoba się wszystkim. Jeśli chodziło o jedną kwestię, którą Valve powinna mieć, to jest to: Artefakt to świetna gra, która wymaga niesamowitego poziomu intelektualnej inwestycji, w połączeniu z czasem na opłacenie dywidendy. Jest to trudna sprzedaż dla graczy, którzy są już zalewani opcjami gier karcianych i mają jeszcze więcej na horyzoncie, i to może sprawić, że Artefact ostatecznie nie będzie w stanie znaleźć siły, na którą zasługuje poziom szczegółowości, estetyki i prezentacji.

… czyli ekonomia gry, która już teraz spotka się z ostrą krytyką. Artefakt kosztuje dużo pieniędzy, aby grać z przodu i nie zapewnia graczom mnóstwa opcji już od samego początku. Następnie gracze muszą być na tyle dobrzy, aby rutynowo zarabiać pieniądze w konkurencyjnych opcjach (na początku to się po prostu nie wydarzy) lub wpłacać jeszcze więcej pieniędzy, aby grać w gry draftu, w których przechowywane są wybrane karty, pomagając w zwiększaniu kolekcji przynajmniej grając w grę. Tego rodzaju utrzymywanie bramek finansowych jest zmniejszone przez fakt, że gracze mogą sprzedawać dodatkowe karty, których nie potrzebują na rynku Steam, ale monitorowanie cen kart wydaje się być innym sposobem na odwrócenie zainteresowania niż punktem sprzedaży, który przyciągnie nowe gałki oczne. Być może do tej pory gracze byli po prostu rozpieszczani przez cyfrowe gry karciane - a atrakcyjność zarabiania paczek i pieniędzy, jeśli ktoś robi dobrze, jest z pewnością fascynująca - ale byłoby miło, gdyby gra była nieco bardziej hojna, przynajmniej na początku chodzenie.

Image

Ogólnie rzecz biorąc, Artifact to świetna gra, którą uwielbiają ludzie, którzy lubią głęboką strategię i grę w karty. Są jednak problemy. Trudno go oglądać ze względu na złożoność, co oznacza, że ​​niewiele osób będzie go odbierać, oglądając streamery próbujące. Jeszcze trudniej jest go opanować i prawdopodobnie będzie źródłem frustracji dla początkujących przez wiele dni, a nie godzin potrzebnych na zrozumienie konkurencji. Jednak najtrudniej jest zorientować się, ile pieniędzy wielu graczy będzie potrzebować, aby stać się Artefaktem, aby stać się i pozostać konkurencyjnym, a gospodarka naprawdę będzie przełomem dla wielu potencjalnych wielbicieli gry.

Artefakt jest więc w dziwnym miejscu. Jest wysoce zalecana jako jedna z najlepszych cyfrowych gier karcianych, jakie kiedykolwiek wydano, z zastrzeżeniem, że nawet przy tak wielu wspaniałych zaletach sprzedaży, jest to również niesamowita inwestycja w czas i siłę mózgu, aby osiągnąć punkt kompetencji. W przypadku wielu gier karcianych jest to w porządku, ale biorąc pod uwagę, ile Valve już zapadło w Artefakt - nie wspominając o turnieju za milion dolarów, który deweloper będzie go organizował po wydaniu - bycie niszowym wejściem do gatunku gier karcianych po prostu może nie być dobre dość. Zobaczymy, jak losowanie nagród wpływa na bardziej przypadkowych graczy, ale na razie Artefakt jest grą wartą twojego czasu - pod warunkiem, że masz dość i dodatkową gotówkę do stracenia.

Więcej: Rzeczywisty gracz Steam liczy się na przeciek gry - Oto pełna lista

Artefakt jest obecnie dostępny na Steamie. Screen Rant dostał wczesny kod dostępu na potrzeby tej recenzji.