3 problemy z bajkowymi filmami, takimi jak „Jack the Giant Slayer”

Spisu treści:

3 problemy z bajkowymi filmami, takimi jak „Jack the Giant Slayer”
3 problemy z bajkowymi filmami, takimi jak „Jack the Giant Slayer”
Anonim

Jack the Giant Slayer to nowa bajkowa gra, w reżyserii Bryana Singera (The Usual Suspects, X-Men 1 i 2, Superman Returns), z imieniem Nicholasa Houlta: skromnego farmera, który skaluje masywną łodygę fasoli, aby uratować księżniczkę i chroń królestwo przed mściwą armią gigantów.

W recenzji Jack the Giant Slayer Screen Rant, nasz Ben Kendrick rozbija mocne i słabe strony przygodowej opowieści CGI, wyjaśniając, w jaki sposób Singer i jego pisarze (w tym zdobywca Oscara Christopher McQuarrie) poświęcają tematyczną głębię i treść na rzecz rozrywki, która jest rozrywką „bezmózgowy, ale wciągający”.

Image

Co ciekawsze w Jacku (dla naszych celów tutaj), te niedociągnięcia odzwierciedlają rosnący trend we współczesnych wersjach filmowych bajek, ponieważ wciąż pojawiają się te same problemy. Filmy otwierają się na 28 milionów dolarów, a poza budżetem 195 milionów dolarów. Filmy te zwykle osiągają zyski, a znakomici reżyserzy nadal się na nie zapisują; nie wspominając, te historie ludowe przetrwały od wieków, więc nie jest tak, że kilka marnych powtórzeń zniechęci przyszłych interpretacji. Postanowiłem więc nakreślić trzy dziury, w które wciąż wkraczają nowe bajki XXI wieku, jako przyjazne ostrzeżenie dla kolejnych filmów, które będą po nich następować.

-

1. Za mało ostrości

Bajki i legendy Grimm Brother pozwalają nam badać nasze zbiorowe lęki i wyobraźnię na temat tajemnic wszechświata (i nas samych) poprzez fantazję. Przedstawiają cienkich jak papier (re: dwuwymiarowych) bohaterów i złoczyńców, które służą jako alegoryczne ucieleśnienie emocji, stłumionych pragnień i osobistych wartości, godnych podziwu i niemoralności. Stanowi to jednak dylemat dla filmowców: w jaki sposób wydobywasz bogate treści zawarte w tych prostych melodramatach fantasy i nadal udostępniasz wielopłaszczyznowe przedstawienia postaci i opowieści, które tak naprawdę mają działać tak samo jak gloryfikowane metafory?

Image

Cóż, odpowiedź zwykle wiąże się z zebraniem różnych wpływów i pomysłów, w wyniku czego film stara się objąć dużo ziemi, ale w końcu nie dostaje zbyt wiele. Rozważmy na przykład scenariusz Czerwonego Kapturka Davida Leslie Johnsona, który poprawia nadprzyrodzoną romantyczną fabułę Zmierzchu, a następnie łączy ją z tajemniczą morderczą opowieścią śpiącego Hollowa Tima Burtona (lub, jeśli wolisz, horrory Hammer, które ją zainspirowały). Niestety rezultatem jest rozwodniona eksploracja dojrzewania płciowego młodej kobiety, która jest następnie owijana solidnym, ale przewidywalnym badaniem strachu i paranoi rozprzestrzeniającym się w zamkniętej społeczności.

Królewna Śnieżka i Łowca cierpią z powodu podobnych problemów, ponieważ często wydaje się, że historia jest ciągnięta w różnych kierunkach przez trzech uznanych scenarzystów. W jednej chwili obserwujemy, jak Królewna Śnieżka opowiada o dworskich intrygach w stylu Game of Thrones - w następnym wkraczamy na epickie, fantastyczne terytorium Lord of the Rings, które jest bardziej zainteresowane budowaniem świata na potrzeby kontynuacji. Jak ujął to mój brat (po obejrzeniu filmu ze mną), to prawie tak, jakby wszystko co jakiś czas uruchamiało się ponownie co około 30 minut, w nadziei przekształcenia prostej bajki w podstawę przebojowej serii.

Image

Dla porównania, Jack jest bardziej zamknięty w sobie. Jednak równie frustrujące jest to, że film Singera często zaczyna dotykać głębszego znaczenia związanego z jego historią; to znaczy, zanim pospiesznie posuniesz się naprzód lub rozwiniesz pomysły bez przekonania. Marnuje potencjalne tematy, takie jak znaczenie przekazywania zasad poprzez historie i legendy następnemu pokoleniu (lub idei gigantów jako metafor poglądów antyreligijnych), ograniczając je do niepotrzebnych linii lub scen, które nigdzie nie idą. Być może jest to kolejny przykład zbyt wielu kucharzy w kuchni, ponieważ cztery różne osoby otrzymały w filmie napisane opowiadania i scenariusze.

Tak czy inaczej, Jack nadal próbuje odgryźć więcej, niż może przeżuć. Różnica polega na tym, że wciąż wyrzuca z siebie rzeczy, tylko po to, aby iść naprzód i zrobić to samo z kolejnym daniem. Innymi słowy: kilka próbek nie stanowi pełnego posiłku.

1 2