The Walking Dead robi koniec świata w mniejszej skali

The Walking Dead robi koniec świata w mniejszej skali
The Walking Dead robi koniec świata w mniejszej skali

Wideo: The Walking Dead: The Final Season (Napisy PL) #2 - Epizod 1 (Sezon 4 Po Polsku / Zagrajmy w) 2024, Lipiec

Wideo: The Walking Dead: The Final Season (Napisy PL) #2 - Epizod 1 (Sezon 4 Po Polsku / Zagrajmy w) 2024, Lipiec
Anonim

[To przegląd The Walking Dead sezon 6, odcinek 5. Będą SPOILERY.]

-

Image

Oglądając sekwencję otwierającą „Teraz”, trudno nie postrzegać Ricka i jego wesołej grupy ocalałych jako równie wybawiciela i brutalnie niszczącej siły - przynajmniej z perspektywy Aleksandryjczyków. Nie są do końca mrówkami, które zepsuły piknik - to opisywałoby zombie kręcące się teraz poza murami miasta - ale gdy The Walking Dead przedstawia scenariusz, w którym Rick biegnie z powrotem do głównej bramy społeczności, stado głodnych spacerowiczów szurających nogami za nim wygląda to zadziwiająco, jakby zaproszenie Ricka na piknik było złym pomysłem.

Potencjalny status Ricka jako niedoszłego niszczyciela wszystkiego, czego dotyka, nie powstrzymuje serii przed zrobieniem wszystkiego, co możliwe, aby przypomnieć wszystkim, kim jest bohater Rick. Po tym, jak dosłownie przyniósł jęczące okropności świata zewnętrznego do progu Aleksandrii, inni zabierają głos w jego obronie. Aaron w pewnym sensie upada na miecz, obwiniając Wilki rozbijające drużynę, a następnie robi wszystko, by przekonać wszystkich, że wszystko może być o wiele gorsze. Taka jest zaleta życia w postapokaliptycznym krajobrazie, który pokazuje tydzień po tygodniu: bez względu na to, jak źle się dzieje, ktoś może powiedzieć „mogło być gorzej” i przez większość czasu ta osoba miała rację.

Chodzi o to, jak mówi Deanna, że ​​Rick prawdopodobnie jest dokładnie tym, czego potrzebuje Aleksandria, aby przetrwać w perspektywie długoterminowej - pod warunkiem, że mogą go oczywiście przeżyć. Gnijące stado niegdysiejszych ludzi otaczających ich mury prawdopodobnie przybyłoby na własną rękę i w znacznie większej liczbie, gdyby Rick nie zorganizował Pierwszego Corocznego Maratonu Walkerów. Niemniej widok tak wielu zombie jest dla wielu mieszkańców Aleksandrii potwierdzeniem, że świat naprawdę dobiegł końca. A w typowo ponurym światopoglądzie The Walking Dead otwarcie ludzi na surową rzeczywistość „prawdziwego świata” jest tym, co zyskuje jeden status humanitarny.

Image

Chociaż jest to niewielki i nieco rozczarowujący odcinek - szczególnie podążający śladami zeszłorocznego wspaniałego „Here's Not Here” - to, co wyróżnia „Now” na własną rękę, to sposób, w jaki ilustruje, w jaki sposób serial nauczył się łagodzić ponure przedstawienie przetrwanie za wszelką cenę, oferując swoim bohaterom powód, by chcieć przetrwać. A pokaz, aby zrobić to na tle społeczności, która była w dużej mierze odizolowana od najgorszej apokalipsy, jest kolejną oznaką, że pod przewodnictwem Scotta Gimple, zrzuca najgorsze z jej złych nawyków.

Chociaż może to czasem być konieczne, odcinek taki jak „Teraz” nie jest tak naprawdę mocnym akcentem The Walking Dead - co tłumaczy, dlaczego godzina wydaje się, że po prostu czeka, aż się skończy. To dlatego, że składa się głównie z chwil intensywnych w dialogu, takich jak Deanna, mówiąc, że Rick Alexandria potrzebuje go jako swojego przywódcy, Spencer (Austin Nichols) pijacko berło swoją matkę po napadzie na spiżarnię społeczności lub Jessie mówi wszystkim, że muszą walczyć. Cel tych scen jest jasny: poinformować publiczność, jak źle przygotowani są ludzie z Aleksandrii na nadchodzące wydarzenia, ale niekoniecznie dodają do tego pomysłu nic innego niż to, co już wie publiczność. Co gorsza, te chwile nic nie robią, aby publiczność troszczyła się o enklawę ocalałych, która będzie stanowić problem, gdy nieuchronnie coś im się nie uda.

Na szczęście celowość dialogu w tych chwilach i nieprzyjemność ludzi takich jak Spencer kończy się podcięciem przez aktorów takich jak Ross Marquand i wielkiego Merritt Wever, którzy przynajmniej potrafią sprawić, by ich sceny były nieco bardziej żywe. Obaj aktorzy odgrywają główną rolę w kilku kluczowych scenach, które niekoniecznie napędzają fabułę, ale próbują pokolorować świat jako coś innego niż całkowicie beznadziejny. Wever w pełni wykorzystuje interakcje swojej postaci z Tarą, które stają się romantyczne po tym, jak jej pacjent robi zwrot na lepsze. Trzeba przyznać, że segmentowi Aarona pomaga obecność Maggie i jej wysiłki znalezienia Glenna, który nadal jest serialem podważającym jego śmierć. Ale przede wszystkim Aaron służy jako kanał, przez który wiadomość o ciąży Maggie jest dostarczana publiczności, co jest kolejnym wskaźnikiem, że Glenn nie wędruje po przewodzie pokarmowym kilku spacerowiczów, ale cudem wędruje po okolicy poza Aleksandrią.

Image

Każdego tygodnia opóźnienie potwierdzenia statusu Glenna służy jedynie zademonstrowaniu, w jaki sposób wykorzystanie postaci przez sezon jest nieosiągalne dla serii. Gdy Maggie ogłosiła, że ​​jest w ciąży, The Walking Dead ma szansę mieć to na dwa sposoby - zabić Glenna, ale nadal utrzymywać go w serialu w serii retrospekcji. Jest to coś, co serial mógłby sobie wyobrazić bardziej przekonująco, niż przeżywać ciężką próbę, w której był ostatnio widziany, i może pomóc im w legitymizacji śmierci, która wydawała się nieprzystosowana do postaci takiej jak Glenn. Jednak czas ciąży Maggie i szybko zbliżający się finał w połowie sezonu sprawiają, że pisanie na ścianie jest wyraźniejsze niż to, co ona i Aaron szorowali, gdy odcinek dobiegł końca.

Ogólnie rzecz biorąc, godzina jest głównie związana z ustaleniem, gdzie są postacie, po kilku odcinkach z powodzeniem nakładających się narracji i retrospekcji. Chociaż jest to prawdopodobnie konieczne, aby rozwinąć fabułę, oznacza to również, że The Walking Dead zapewnia swój pierwszy odcinek sezonu, który nie był na równi z poprzednikami. Każda pora roku będzie miała odcinki, które nie działają na tym samym poziomie co reszta, a „Teraz” z pewnością wydaje się, że jest tak w sezonie 6.

-

The Walking Dead będzie kontynuowany w przyszłą niedzielę z „Always Accountable” o 21:00 w AMC. Sprawdź zajrzeć poniżej:

Zdjęcia: Gene Page / AMC