Twin Peaks: część 5 Recenzja i dyskusja

Spisu treści:

Twin Peaks: część 5 Recenzja i dyskusja
Twin Peaks: część 5 Recenzja i dyskusja

Wideo: TWIN PEAKS SEZON 3 - ODCINEK 11 - RECENZJA 2024, Może

Wideo: TWIN PEAKS SEZON 3 - ODCINEK 11 - RECENZJA 2024, Może
Anonim

Twin Peaks zagłębia się w dziwny przypadek zniknięcia agenta Dale'a Coopera i niepokojące okoliczności obecności jego sobowtóra w „części 5”.

Jak dotąd powrót Twin Peaks był dziwną, fascynującą jazdą. Serial udało się wyeliminować cztery odcinki z parku, każdy w zupełnie inny sposób. David Lynch wniósł do swojej serii całą swoją reżyserską wiedzę, dając widzom wszystko, od skrajnego terroru, przez głośną komedię, po surrealizm i marzycielską nostalgię, których większość osób zaznajomionych z twórczością Lyncha prawdopodobnie się spodziewała. W ciągu zaledwie czterech godzin seria osiągnęła szczyty, które mogły być choć nieosiągalne - być może nawet osiągnęły swój szczyt (bez zamierzonej gry słów) z zabawnie dziwaczną sceną Michaela Cery jako Wally, wędrujący, odziany w skórę syn Andy i Lucy. I to nie mówi nic o biegających wokół sobowtórach Dale'a Coopera i zrestartowanym oryginalnym (przynajmniej uważamy, że on jest oryginalnym) bohaterze walczącym o powrót do rzeczywistości po spędzeniu ostatniego ćwierćwiecza w Czarnej Loży.

Nie trzeba dodawać, że wiele się dzieje, ponieważ Lynch i Mark Frost opracowali już wiele nowych linii fabularnych na potrzeby powrotu serii. Powraca także kilka postaci z oryginalnego dwuletniego sezonu i filmu, które czekają na swoją kolej na ekranie. Nie wiadomo, gdzie Lynch i Frost zamierzają wziąć udział w serialu, ale opracowali kilka intrygujących bułki tartej z Fire Walk With Me - mianowicie Phillip Jeffries, wzmianka o Niebieskiej Róży i tajemniczy zielony pierścień - które sugerują słowa reżysera od stycznia, że ​​film z 1992 roku odegra znaczącą rolę w nowym sezonie, są rzeczywiście prawdą.

Image

A teraz Twin Peaks zagłębia się w dziwny przypadek zniknięcia agenta Dale'a Coopera i niepokojące okoliczności jego doppelgängera w „części 5”. A przynajmniej tak się wydaje. Piąty odcinek odrodzenia Twin Peaks to rodzaj telewizji, która sprawia, że ​​serial jest tak pociągający. Odpowiedzi na to, co się stało z Dale, Dark Dale, a nawet Dougie, nie ma wiele, ale godzina wciąż jest równa części oszołomienia i satysfakcji - więc w zasadzie całkiem niezły odcinek Twin Peaks.

Image

Godzina płynie tam iz powrotem pomiędzy pozornie opozycyjnymi tonami z taką łatwością, jak wszystko, co było wcześniej. Chociaż nie ma nic, co byłoby tak łatwo zapadające w pamięć, jak powiedzmy potwór dymu i światła wyłaniający się ze skrzynki w Nowym Jorku, pozbawione głowy zwłoki w Południowej Dakocie lub toksyczny fal Dark Dale po przetoczeniu samochodu, Lynch i Frost przez większość każdej chwili, dając widzom szansę na lepsze docenienie dzikich wahań między wątkami postaci - niezależnie od tego, czy rozkoszują się komedią, czy powoli narastającym poczuciem złości.

Pod tym względem „Część 5” ma wiele do zaoferowania fanom komedii marki Twin Peaks. Kyle MacLachlan kontynuuje podwójną pracę, grając szalenie przesuniętą parą Dale Coopers. Oryginalny smak Cooper wciąż uruchamia stare dyski twarde, co powoduje mnóstwo śmiechu, gdy Dougie jest zawiedziony w pracy przez swoją żonę Janey-E (Naomi Watts), która albo nadal niesamowicie rozumie niemal katatoniczny stan męża albo prawdziwa Dougie była takim szyfrem, że nie mogła odróżnić. Oglądanie, jak Watts radzi sobie z tym nowym Dougie, bez zajmowania się tym, co musi być ogromną zmianą osobowości, jest prawie tak zabawne, jak oglądanie MacLachlana wędrującego po biurach Lucky 7 Insurance, rozkoszującego się smakiem kawy, oskarżającego Toma Sizemore o bycie kłamcą i zerowanie na kilka słów kluczowych, takich jak „agent” i „akta sprawy”, tak aby migotanie jego prawdziwego „ja” mogło błysnąć pod nieruchomą powierzchnią, która jest pozbawioną wyrazu twarzą Dougiego. Zabawne jak przygody Dougiego w biurze, zawsze coś kryje się tuż pod powierzchnią w pracy Lyncha. W „części 5” ciemność objawia się na wiele różnych sposobów. A teraz, gdy Twin Peaks rozszerzyło się daleko poza granice tytułowego miasta, różne poziomy ciemności wydają się być wszędzie, gdzie wygląda kamera.

Image

Zdecydowanie najbardziej niepokojącym momentem w tej chwili jest czas spędzony z Dark Dale, gdy patrzy na swoją wykrzywioną twarz w lustrze celi więziennej, wspominając swój pobyt w Czarnej Loży z Bobem, mówiąc: „Nadal jesteś z ja. To dobrze. ” Później, podczas wykonywania telefonu, Dark Dale wywołuje alarmy - zarówno w areszcie, w którym go trzyma, jak i w jego porywaczach. W świecie, w którym odmienności Dougiego pozostają niezauważone, zarówno uspokajające, jak i przerażające jest to, że Dark Dale może wywołać odpowiednią reakcję obserwujących go osób.

„Część 5” ma wiele odrażających i nieoczekiwanych reakcji, które odtwarza z doskonałym skutkiem. Amanda Seyfried pojawia się, by zdobyć trochę pieniędzy z Shelly Mädchen Amick, zanim ujawnia, że ​​ona i Caleb Landry Jones Steve Burnett są romantycznie zaangażowani. Jak prawie wszystko inne, ich związek wydaje się skazany na niepowodzenie - zarówno ze strony gracza, jak i sił działających w innych częściach serii. Ale być może najbardziej niepokojące jest palenie przez Eamona Farrena Richarda Horne'a, który zaczepia młodą kobietę w barze, podczas gdy Trouble, dziwnie nazwany zespół, gra dalej.

Podsumowując, „Część 5” to taka godzina Twin Peaks, że widzowie mogą cieszyć się jej różnorodnymi szczegółami i dalej poszerzać świat show i możliwości jego historii.

Twin Peaks będzie kontynuowany w następną niedzielę z „Part 6” o 21:00 w Showtime.

Zdjęcia: Showtime