Tym razem Ryan Reynolds próbował zrobić film Deadpool PRZED X-Men Origins

Spisu treści:

Tym razem Ryan Reynolds próbował zrobić film Deadpool PRZED X-Men Origins
Tym razem Ryan Reynolds próbował zrobić film Deadpool PRZED X-Men Origins

Wideo: Deadpool Trailer Test Footage - Marvel Easter Eggs Breakdown 2024, Lipiec

Wideo: Deadpool Trailer Test Footage - Marvel Easter Eggs Breakdown 2024, Lipiec
Anonim

Na długo przed powstaniem Deadpool 2, a nawet X-Men Origins: Wolverine, Ryan Reynolds pracował nad wprowadzeniem Merc z ustami na dużym ekranie. Fani Marvela Comicsa i zagłady Deadpoola od dawna śledzą podróż Wade Wilsona do teatrów, a Reynolds jest przywiązany do grania tej postaci przez większą część tej podróży. A ponieważ Deadpool 2 ma trafić na ekrany kin, warto spojrzeć wstecz na kręte i nieco dziwne okoliczności, które doprowadziły do ​​powstania pierwszego filmu.

Wczesne reakcje na Deadpool 2 są bardzo pozytywne, dokuczanie filmowi jest jeszcze zabawniejsze i bardziej pełne akcji niż oryginał. Ten ton był czymś, co przyciągało fanów od samego początku. To wyciek materiału testowego Deadpoola Tima Millera, który sprawił, że Fox w końcu usiadł i zdał sobie sprawę z widowni, którą miał film, ale niewielu mogło podejrzewać, że dobra wola obejmie jedną z najlepiej prosperujących marek wszech czasów.

Image

POWIĄZANE: Początkowy skrypt Deadpool 2 miał Wade Wilsona jako tatę

Podczas gdy Reynolds pracował nad ożywieniem Deadpoola przez ponad dekadę, zanim wydarzyło się coś konkretnego, plany, aby postać zagrała we własnym filmie, rozpoczęły się jeszcze wcześniej.

  • Ta strona: Pierwsza próba nakręcenia filmu Deadpool

  • Strona 2: Jak Ryan Reynolds w końcu dołączył do Deadpool

Deadpool Movie został po raz pierwszy zaplanowany w 2000 roku

Image

W 2000 roku Marvel wreszcie zaczął się rozwijać. Seria Blade przygotowywała się do drugiej części po tym, jak pierwsza była ogromnym hitem, a udane wydanie X-Men w tym roku dało Marvelowi jeszcze więcej siły. Historia Marvel Studios jest nękana przez aktywa, które firma sprzedała w latach 80. i 90., ale narodziny Marvel Films (później przemianowane na Marvel Studios) pozwoliły im rozpocząć licencjonowanie swoich postaci na coś, co okazało się struną hitów filmowych. Stamtąd ostatecznie wprowadzili plan rozpoczęcia produkcji filmów, ale najpierw zaplanowali bardziej tradycyjny kontrakt z rozwijającym się studiem.

Dzięki Artisan Entertainment, która właśnie wydała przebojowy przebojowy projekt Blair Witch Project, studio średniej klasy wydawało się idealnym miejscem dla Marvela, aby ożywić niektóre z jego mniejszych postaci. Tacy jak Spider-Man, X-Men i Fantastyczna Czwórka zostali pozostawieni większym firmom, ale Artisan dostrzegł potencjał w tworzeniu filmów o wartości poniżej 80 milionów dolarów, które mimo wszystko spodobałyby się młodym dorosłym widzom.

Różnorodność ujawniła szczegóły umowy Marvela-Artisana z 2000 roku, a plan zakładał, że studio będzie produkować i dystrybuować 15 projektów w filmie, telewizji, animacji i Internecie. Wśród aktywów były Deadpool, Czarna Pantera, Żelazna Pięść, Pakiet Energii, Morbius, Ant-Man, Longshot i Mort the Dead Teenager. Ten ostatni był bardziej komicznym serialem Marvela z wczesnych lat 90., który raczej nigdy nie trafi na MCU, ale mimo to mógłby stanowić niezłą adaptację.

POWIĄZANE: Hugh Jackman recenzuje Deadpool 2: It's 'A Work of Genius'

Tymczasem pozostałe nazwy zawierają głównie postacie, które zostały powołane do życia lub są w fazie rozwoju, a Longshot i Power Pack to jedyne projekty, które wydają się już nie być w fazie rozwoju. Jednak bardziej interesujące jest to, jak bardzo zmieniła się ogólna wiedza o właściwościach komiksu, o czym świadczą osobliwe opisy różnych właściwości Variety. Deadpool jest opisany jako „nieoszlifowany” najemnik, który nie dba o to, czy żyje, czy umiera, pomijając fakt, że jest praktycznie niemożliwy do zabicia. Tymczasem mówi się, że Żelazna Pięść wykorzystuje swoje moce, by „stać się dosłownie żelazną bronią”, co w przypadku prawdziwego bohatera stanowiłoby całkiem zabawnego superbohatera. Wreszcie jest Czarna Pantera, której zawód określa się mianem „czarnej stylu Indiany Jonesa” postać."

Pomijając zabawną retrospekcję, raport maluje obraz zupełnie inny niż ten, który otrzymaliśmy w ciągu ostatnich dwudziestu lat, i pokazuje, jak różne mogły być filmy Marvela. Co więcej, ale filmy, które kiedyś postrzegano jako niskie priorytety, takie jak Deadpool, stały się ogromnymi hitami, podczas gdy Czarna Pantera rozbiła rekordy i stała się jednym z najbardziej udanych filmów wszechczasów. Bez względu na to, jak je wyobrażono, jasne jest, że Marvel z chęcią wprowadził Deadpoola na duży ekran już w 2000 roku - potrzebowali tylko gwiazdy.