Star Trek: 16 rzeczy, których nie wiedziałeś o sezonie 1 nowej generacji

Spisu treści:

Star Trek: 16 rzeczy, których nie wiedziałeś o sezonie 1 nowej generacji
Star Trek: 16 rzeczy, których nie wiedziałeś o sezonie 1 nowej generacji

Wideo: 10 rzeczy, których nie wiesz - PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW! | Dafuq 2024, Może

Wideo: 10 rzeczy, których nie wiesz - PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW! | Dafuq 2024, Może
Anonim

Star Trek: The Next Generation był niesamowitym programem. Była to godna kontynuacja przygód załogi Original Series i pomogła wprowadzić zupełnie nowe pokolenie fanów w świat odważnych wędrówek Trek, gdzie nikt wcześniej nie poszedł.

Jest jednak tajemnicą, że z czasem nowa generacja stała się znacznie lepsza. Serial miał naprawdę skalisty początek. Patrząc wstecz, był to jeden z najgorszych pierwszych sezonów każdej serii i zdecydowanie najgorszy pierwszy sezon serialu Star Trek.

Image

Wielu fanów spędziło kilka lat próbując zrozumieć, dlaczego tak się dzieje. Niektórzy wskazują palcami na aktorów, którzy nie byli jeszcze pewni, jak najlepiej przedstawić swoje postacie. Inni wskazują na skrypty, które często wydawały się mylone co do tego, o co chodzi w tym nowym rodzaju Treka. W końcu niektórzy wskazali palcem na człowieka, który to wszystko rozpoczął, Gene Roddenberry.

Trudno jest ustalić, kto był prawdziwym winowajcą. Niezależnie od tego, istnieje wiele tajemnic o tym dziwnym pierwszym sezonie, o którym niewielu fanów wie.

Odpal swój holodek, gdy opowiadamy o Star Trek: 16 rzeczy, których nie wiedziałeś o strasznym sezonie 1 następnej generacji!

16 To była trzecia próba nowego programu telewizyjnego Star Trek

Image

Większość fanów postrzega Star Trek: The Next Generation jako triumfalny powrót Star Trek do telewizji. Serię tę często nazywano „kontynuacją” Pierwszej Serii Star Trek, a wiele osób uważa, że ​​seria porusza się w linii prostej od jednej serii do drugiej. Była to jednak trzecia próba nowego programu telewizyjnego Star Trek!

Pierwszą próbą była Star Trek: The Animated Series. To była kreskówka, która przywróciła nasze ulubione postacie z Pierwszej Serii (wraz z oryginalnymi aktorami zapewniającymi głosy), a także kilka nowych postaci. Ta kreskówka i powtórki pomogły Trekowi zyskać na popularności w latach 70., więc Roddenberry zaczął planować nową serię akcji na żywo o nazwie Star Trek: Faza II. Jednak po sukcesie Star Wars skupiono się na Trek przez prawie dekadę.

15 Denise Crosby była prawie doradcą Troi

Image

Denise Crosby zawsze wydawała się skazana na The Next Generation. Wiele plotek mówi o tym, że nie chce występować w serialu z wielu powodów, ale prawda jest taka, że ​​jej postać czuła się zbędna. Program miał dwa zabezpieczenia, a jednym z nich był Klingon. Dlaczego zamiast tego skupialiśmy się na człowieku? Tak więc jej postać Taszy Yar umarła w pierwszym sezonie - ale mogło być zupełnie inaczej!

Pierwotnie Denise Crosby faktycznie przesłuchiwała rolę Doradcy Troi.

Jeśli ten obraz mentalny wydaje się dziwny, Troi początkowo miała być inną postacią: oderwaną, przypominającą Spocka postać, którą Crosby opisał jako „fajną, islandzką blondynkę”.

Tymczasem Marina Sirtis przesłuchiwała rolę Tashy, ale Gene Roddenberry osobiście postanowił zamienić dwie opcje castingu, aby lepiej dopasować mocne strony dwóch aktorów.

14 Roddenberry nie chciał Patricka Stewarta

Image

Gdzieś po drodze Patrick Stewart stał się ikoną. Prawie myśleć o Star Trek: The Next Generation bez myślenia o Stewart, a dla wielu nadal jest najbardziej publiczną twarzą ze wszystkich Star Trek.

Jako aktor wniósł poważną grawitację do roli, ale prawie nie mieliśmy Stewarta!

Kiedy Patrick Stewart po raz pierwszy przesłuchał tę rolę, Gene Roddenberry nie spodobało się to, co zobaczył. W ogóle. Stewart wspomina, że ​​ich spotkanie nie poszło dobrze, ale inni ludzie za kulisami uważali, że to był właściwy telefon. Według Stewarta Roddenberry został ostatecznie „wyczerpany” i zgodził się rzucić Stewarta.

Na szczęście Roddenberry bardzo ucieszył się z tego wyboru. Stewart też był szczęśliwy: twierdzi, że podjął się pracy na łatwą wypłatę i założył, że wkrótce zostanie anulowana, ale ostatecznie dał z siebie wszystko przez lata!

13 Riker miał być nudny

Image

Gdybyś mógł opisać Williama Rikera tylko jedną cechą, prawdopodobnie powiedziałbyś, że był „zabawny”. W serialu z super-naukowcami i pozbawionymi emocji androidami Riker był grającym na puzonie, kochającym jazzem facetem, który znajdował coraz bardziej zwariowane sposoby siedzenia na każdym krześle.

Wrzuć wszystkie romantyczne hijinki, a on najwyraźniej jest członkiem załogi, który ma najwięcej zabawy.

Jednak nie zawsze tak miało być. Jak wspomina gwiazda Jonathan Frakes, Roddenberry początkowo chciał, aby Riker był bardziej jak „Gary Cooper … bez uśmiechu, wszystko w kwestii honoru i obowiązku”. Powiedział, że był to jeden z powodów, dla których jego występ był „szczególnie sztywny” w pierwszym sezonie, choć rozluźnił się w późniejszych latach. Może osobowość kochająca zabawę pojawiła się wraz z nową brodą w drugim sezonie?

12 mocy Troi było wszędzie

Image

Pod pewnymi względami postać lub Troi była najbardziej zaskakującym dodatkiem do serialu. Tak dalece, jak to tylko możliwe, Next Generation była kontynuacją The Original Series, która została pomyślana jako kosmiczna western. W świecie pełnym fazerów walki doradca empatyczny był dziwnym wyborem.

Skończyła się niesamowitą postacią, ale w pierwszym sezonie jej moce były wszędzie.

Najsłynniejszym incydentem jest odcinek pilotażowy, w którym może ona prowadzić pełne telepatyczne rozmowy z Rikerem. Program nigdy nie wyjaśnia, czy mogłaby to zrobić z innymi, czy tylko z nim, i nigdy więcej nie widzimy, żeby robiła to ponownie.

Zamiast tego sprowadzili jej moce w dół, by tylko odczuwać emocje, a nawet to było rozproszone (z różnymi kosmitami trudnymi lub niemożliwymi do „odczytania”). Do dziś fanom trudno jest wytłumaczyć górne granice jej zdolności do zmiany biegów.

11 „Wesley” Crusher był postacią Gene Roddenberry

Image

Niestety Wesley Crusher (w tej roli Wil Wheaton) okazał się najbardziej nielubianą postacią Star Trek: The Next Generation. Patrząc wstecz, jest to prawie całkowicie wina pisania: Wheaton jest dobrym aktorem, ale dostał scenariusze, w których połowa fabuły brzmiała „geniusz Wesley na końcu wszystko wymyśla”. To było nudne, powtarzalne i najprawdopodobniej wina Gene'a Roddenberry.

Nazwa „Wesley” faktycznie pochodzi od drugiego imienia Gene'a Roddenberry.

Członkowie obsady pamiętają, jak szczególnie interesował się postacią Wesleya, co doprowadziło do teorii fanowskiej, że Wesley jest nie tylko postacią typu „Mary Sue” (doskonały, geniusz dziecka, zawsze ratuje dzień itp.), Ale reprezentuje Roddenberry'ego jako sam jako dziecko. Wesley był przede wszystkim postacią samozastępczą, więc czy jest to niespodzianka, że ​​fani zwrócili się przeciwko niemu?

10 Program często obrażał widzów

Image

Pierwszy sezon Star Trek: The Next Generation był zdecydowanie najgorszym sezonem. Jeśli zapytasz fanów, dlaczego, istnieje wiele różnych odpowiedzi. Podczas gdy wielu z nich koncentruje się na problemach ze sztywnym działaniem i niezręcznymi scenariuszami, dzieje się coś innego: serial naprawdę obrażał widzów!

Nie obrażając w sposób „powinieneś bardziej ufać swoim widzom” - serial faktycznie obrażał współczesnych widzów, często przekleństwem XX wieku. Dane od razu odnoszą się do francuskiego jako „niejasnego języka” w jednym odcinku, co sugeruje, że kultura francuska umiera. W innym odcinku odnajdują zamrożonych ludzi z XX wieku i spędzają cały epizod na moralizowaniu tego, jak Ziemia pokonała swoje archaiczne sposoby. Zasadniczo, starając się być odległym i futurystycznym, pierwszy sezon często wydawał się odległy i wyobcujący.

9 Ferengi miały być nowymi Klingonami

Image

Ferengi miał trudną drogę w różnych seriach Star Trek. W końcu stały się główną częścią programów takich jak Deep Space Nine, a postacie takie jak Quark są naprawdę ukochane. Zaczynali jednak jako szydzący, pochylający się kosmiczni bandyci i nikt nie mógł ich traktować poważnie.

Co gorsza jest to, że mieli być nowymi Klingonami!

W Pierwszej Serii, pomimo pojawienia się tylko w trzech odcinkach, Klingoni byli złoczyńcami zawsze czającymi się na skrzydłach. Producenci Next Generation chcieli zrobić coś nowego, więc zaprojektowali Ferengi, aby byli nowymi regularnymi antagonistami.

Fani byli tak rozczarowani tymi niegroźnymi złoczyńcami, że producenci wrócili do deski kreślarskiej i opracowali The Borg. Tymczasem Ferengi zamienili się w uroczych kapitalistów takich jak Quark, których wszyscy znamy i kochamy.

8 Aktorzy uznali „Code of Honor” za najgorszy odcinek

Image

Zwykle Star Trek: The Next Generation był dość progresywnym show. Opierał się na równości wszystkich ludzi i starał się przedstawiać szczęśliwą i utopijną przyszłość. Jednak pierwszy odcinek sezonu „Code of Honor” był szalenie rasistowski, a członkowie obsady powszechnie ogłosili, że jest to najgorszy odcinek, jaki kiedykolwiek stworzyli od siedmiu lat!

Fabuła obejmowała planetę, na której rzeczy wyglądały jak plemienna Afryka, a jeden z przywódców porywa Taszę Jar, która może zabezpieczyć swoją wolność tylko dzięki dziwnej walce z niechęcią. Obsada gardziła odcinkiem. Patrick Stewart nazwał to „dość zawstydzonym”, podczas gdy Frakes nazwał to „rasistowskim kawałkiem s ---” i starał się utrzymać to z daleka. Tymczasem Spiner i Dorn zgodzili się, że jest to po prostu „najgorszy odcinek” serialu.

7 Wil Wheaton był jednym z najbardziej znanych członków obsady

Image

Jak wspomniano wcześniej, postać Wesley Crusher nie jest specjalnie kochana przez fanów. Wyśmiewa go z wszystkiego, od statusu genialnego dziecka do samodzielnego wstawiania po okropne swetry. Oczywiście oznacza to, że aktor Wesleya, Wil Wheaton, ma mnóstwo głupstw, ale czy uwierzyłbyś, że był jedną z najbardziej znanych gwiazd pierwszego sezonu?

Kiedy Patrick Stewart został obsadzony, stał się „wielkim imieniem”, tak jak pojawił się w wyższych profilach, takich jak Excalibur i Diuna. Jednak gdy zaczął się serial, większość reszty obsady była stosunkowo nieznana ogółowi odbiorców. Wyjątkiem był Wil Wheaton, który właśnie zagrał w odnoszącym sukcesy filmie Stand By Me.

Niestety kariery innych członków obsady rosły dopiero wtedy, gdy często marnowano go przez złe pisanie Star Trek dla Wesleya.

6 Przetwarzali stare historie

Image

Jednym z oczywistych sprawców pierwszego sezonu, który był zły, była jakość scenariuszy. Niektóre z nich wynikały z ingerencji i reguł Gene Roddenberry, ale był też prostszy czynnik. Wiele z tych skryptów zostało po prostu przetworzonych pomysłami z innej serii!

Najbardziej oczywistym przykładem jest „The Naked Now”, w którym załoga spotyka tego samego dziwnego wirusa „upijającego każdego” z odcinka oryginalnej serii „The Naked Time”. Niektóre mniej oczywiste przykłady obejmują postacie: relacja Rikera i Troi oparta jest na relacji Matta Deckera i Ilii ze starych skryptów fazy II (i te postacie zostały wcześniej przetworzone również w film). I postać Xon Vulcan fazy II służyła jako podstawa dla danych oficera Androida!

5 Problemy dotyczące tempa rozpoczęły się z pilotem

Image

Kolejny z tych problemów z pierwszego sezonu, który naprawdę się wyróżnia, dotyczy tempa odcinków. Istnieją pewne ciekawe pomysły i chwile, które są po prostu przemyślane, podczas gdy serial pozostaje przy nudnych rzeczach. Niektórzy fani przypisują to zespołowi przygotowującemu się do nowego programu lub sieci, wyczuwając różne rzeczy. Jak się okazuje, wraca to do pierwszego odcinka serialu!

Reżyser „Spotkania w Farpoint” Corey Allen ma dynamiczny styl reżyserski. Okazało się, że jest to trochę za szybkie jak na oryginalny scenariusz, w wyniku czego producenci dodawali sceny tylko po to, by odcinek został wyparty. Sceny te zostały zebrane w ostatniej chwili i dosłownie istniały tylko po to, aby zająć trochę czasu na ekranie - całkiem kiepski początek serii!

4 Roddenberry ciągle pogarszał skrypty dzięki przepisywaniu

Image

Gene Roddenberry był wizjonerem. To jedna z jego największych zalet - był w stanie wyobrazić sobie świat tak wspaniały jak Star Trek, a następnie ożywić go. Miał jednak specyficzną wizję Star Trek: The Next Generation, która w większości przypadków pogorszyła występ!

Jako przykład mocno wierzył, że postacie w tej utopijnej przyszłości nie będą miały konfliktu interpersonalnego.

Kiedy widział konflikty postaci lub coś innego, co różniło się od jego wizji serialu, przepisał scenariusz. To nie tylko pogorszyło scenariusze (wszyscy rozumieją, że konflikt jakiegoś paska sprawia, że ​​dobry dramat), ale doprowadziło do zaciekłych walk między nim a pisarzami, prowadząc do tego, że wielu pisarzy po prostu całkowicie opuściło serial.

3 Obsada musiała kraść jedzenie

Image

Star Trek: The Next Generation udało się słusznie zdobyć swoje miejsce jako prawdziwie prestiżowa telewizja. Jednak nie zawsze tak było. W pierwszym sezonie był to program o niskim budżecie, który wszyscy uważali za porażkę, co doprowadziło obsadę do zrobienia bardzo desperackich rzeczy.

Według Denise Crosby, Next Generation nigdy nie miała dobrego jedzenia dla obsady i załogi. Opisała to jako „gówniane resztki”, podczas gdy programy takie jak Cheers „miały wszystkie dobre rzeczy”. Rozwiązanie Crosby było proste: ukradła jedzenie okrzykom i przyniosła je, by podzielić się z obsadą i ekipą!

To zabawna historia z Crosby, ale również dziko jest wyobrażać sobie obsadę jednego z najbardziej udanych programów telewizyjnych zmuszanych do kradzieży jedzenia z innych zestawów.

2 Przedsiębiorstwo D poddało recyklingowi projekty

Image

Dla fanów Star Trek statek kosmiczny Enterprise był zawsze czymś więcej niż tylko statkiem lub scenerią. Zamiast tego był kolejnym członkiem załogi, który miał własną osobowość i styl. Dlatego tak ważne było, aby Enterprise dobrze wyglądał w Star Trek: The Next Generation.

Skończyło się niesamowitym, kultowym designem, ale skończyły się też resztki artystyczne!

Statek został zaprojektowany przez Andrew Proberta. Nie było to jednak jego pierwsze rodeo, ponieważ pracował nad Star Trek: The Motion Picture. W tamtym czasie pracował nad nowym przeprojektowaniem dla Enterprise, ale nie było czasu, aby stało się to rzeczywistością (a ponadto fani prawdopodobnie chcieli czegoś podobnego do The Original Series). Kiedy więc zaprojektował Enterprise D, pojawiły się jego stare pomysły, od projektu poszycia po „lądowiska” w sekcji spodka!